reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od cieżarówek

No i już po gościach przyjechali dzień wcześniej ale na krótko. oczywiście sama byłam w domu bo M na rybach i musiałam po niego dzwonić ale to nic najgorzej było z psem bo jak zaciągnąć kobiecie w ciąży 43 kg żywej wagi, która strasznie pilnuje podwórka i jeszcze widzi mego teścia, którego z miłą chęcią go zjadł. Ale daliśmy rade, dla jedzonka zrobi wszystko.:-)

Wyniki będę miała dopiero w czwartek na wizycie

Ola81 to niech jeszcze twój kawaler posiedzi te kilka dni u mamy a Ty odpoczywaj :tak:

Jankesowa
to straszne co spotkała ta osobę dla Aniołka
[*]

Lilli a może to jeszcze sprawa hormonów i te @ jeszcze rozregulowane a jak fasolka to będziemy się cieszyć i trzymać za Was kciuki;-)
 
reklama
A ja juz porami trzese jutro o 10.20 mam wizyte zaraz chyba spac pojde juz na noc eby ten czas minal albo co... prosze o kciuki:tak::zawstydzona/y:

Lili to pewnie jeszcze hormony moja ciotka tez tak miala ze jak karmila dostala @ a potem byla cisza na kilka miesiecy wiec glowa do gory

GosiaLew a jak ze chudzinka a brzuszek sliczny i zgrabniutki :-):tak:

Wiecej nie pamietam zawsze mialam skleroze a teraz to mi sie rzucilo nie mozliwie chodze z kartkami na zakupy a najlepsze ze zapominm gdzie je wlozylam i w koncu tak nic nie kupuje...
 
jankesowa straszne;( dla małego aniołeczka(*) takie bezbronne maleństwo:(
Zjola przytulam:(
Lili wcale nie karygodne! no co Ty.po prostu to nei ten moment,nie jesteś gotowa na następne dziecko i tyle.spoko:)
Ola81 rany już? no nic w takim razie kciuki zeby jednak jeszcze posiedzial troszke:)
Martusionek ale masz z tym futrzaczkiem:)
kairko nie denerwuj tak się tym wszystkim,poprasuj ciuszki,poukładaj:)
Gosia to ja mam 10kg więcej:p i roztęp wszędzie,ale nie martwię się

zjadłam obiad połozyłam się spać i koło 14tej faktycznie poczulam synka.coraz mniej ruchliwy,a już były dwa lepsze dni.
 
Lili wcale nie karygodne, masz prawo do planowania rodziny kiedy chcesz i jak nie chcesz jeszcze być w ciąży to nie musisz się tego wstydzic, ja np. byłaby zdruzgotana, bo nie dałabym rady z dwójką dzieci z taką mała przerwą.

Ola** to dobrze, że się nie przejmujesz, też się nie przejmuje, ważne, żeby dziecko było zdrowe.

Jankesowa &&&&&&&&& za wizytę.

Zjola jeszcze raz napisze, że mi przykro no i trzymam kciuki za to abyś szybko miała dzieciątko po serduchem i to na 9 miesięcy:-)
 
Lilli w cale nie karygodne to normalne chyba każdą z nas nie była by tak szybko gotowa na następnego bobaska, a tym bardziej, że miałaś cc i macica inaczej się regeneruje po takim porodzie bo musi się dobrze zagoić blizna na macicy. więc ciesz się Adą :)

A ja dziś przespałam się godzinkę w dzień i spałabym na pewno więcej ale koleżanka zadzwoniła :)Synek coraz więcej siły ma do kopania a ja już ledwo siedzę przed kompem bo mi brzuchol przeszkadza no cóż i tak nie przebiję swojej bratowej...ale to inna historia. No i jeszcze dziś mam wilczy apetyt to chyba po psie bo on też taki ma.

Carii a Ty co się nie odzywasz? Mama nadzieję, że u Ciebie wszystko w porządku!!!!
 
Ostatnia edycja:
To nie tak do końca jest, bo ja karmię a @ miałam już dwie, co 26 dni, a trzeciej nie ma, no chyba, że może zniknąć i to nic złego. Ja z kolei słyszałam, że jak jest się w ciąży to nie wolno karmić piersią, a nie wyobrażam sobie odstawić nagle Adrianny i to był mój główny powód płaczu, Ona tak sama się dostawia, nawet po ciemku umie znaleźć cyca, jest taka więź między mną a Nią. Po prostu obdarłabym Ją z Jej nie wiem jak to określić nawet, ale z drugiej strony płakałam, że jeśli mam pod serduchem fasolkę to by tam została, że ja się bardzo cieszę.

Ech nie potrafię na razie podzielić tej miłości ...

Muszę kupić test i zatestować, bo inaczej zwariuję.

a z tego co mi wiadomo to można karmic podczas bycia w ciązy, jedynie minusem jest to że to jest obciążenie dla organizmu, karmienie i ciąża.
Mysza ale ty chcesz nianie elektroniczna czy materacy oddechu, ja mam materacyk nanny tez polecam
 
Ostatnia edycja:
Jankesowa 3 mam kciuki za wizyte :-)
ja mam w czwartek usg połówkoe i mam nadzieje ze u mojego babla wszytsko oki bo jak zwykle swieruje jak szalona ehh ale to chyba nigdy nie minie
ja juz teraz tez sie zastanaiwam nad tym monitorem oddechu chyba lepiej go miec niz nie miec ehh tyle sie slyszy o smierci lozeczkowej ze masakra biedne dzieciaczki
 
jankesowa bardzo smutna historia, współczuję
zjola, trzymaj sie dzielnie!
Gosia ale ślicznie wyglądasz.
Lilianka, ale szybko dostałaś @, ja dostałam dopiero 9 miesięcy po porodzie.
Mysza, śliczny bobas, a co do termometra, to ja taki niedawno nabyłam promocyjnie za 70zł. Zalety - można nim mierzyć powietrze, wodę w wanience, mleko, wady - niestety pomiary się różnią miedzy sobą, nawet o 3-4 kreski, trzeba bardzo precyzyjnie mierzyć i przesuwać zgodnie z instrukcją od czoła do skroni, ale gorączkę zawsze pokaże. No i o ile maluszkowi zmierzy się bez problemu temperaturę, to ruchliwemu choremu roczniakowi to chyba jednak najlepiej w czasie snu.

A mnie ostatnio zaczął stawiać się brzuch i robić się twardy jak kamień. Kurcze, czy to nie za wcześnie?
 
reklama
Do góry