reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od cieżarówek

Aneczka oj niedługo już -niedługo

Dziewczynki witam się tylko i donoszę ze mamy na chwilę net -póki co na próbę na 7 dni. S przed chwilką go przyniósł więc pisze co i jak
-pamiętam o Was cały czas
-nie mam dziś jak nadrobić bo jutro rano wstaję wcześnie (co mnei przeraża:baffled:) i cały dzień będe się szwędać -badania krwi i siuśków, fryzjer, kosmetyczka, odbieramy wózek dla małej, robimy zakupy dla mnie i dla Alicji, szkoła rodzenia i jak dotrę do domu pewnie się odezwe -ale też bez nadrabiania bo to będzie po 22:baffled:
-jutro przyjdzie łóżeczko, moje piżamki i koszule, staniki, ubranka i milion innych rzeczy

Ufff a dziś sprzątałam -łazienkę kuchnię i część salonu:szok: dżizas reszta czeka na syndrom wicia gniazda -wtedy ponoć samo się zrobi -nie mam siły na więcej:no:

Ta nowa szata też mi sie nie widzi -ale może własnie dlatego ze jest nowa:confused:

Ech uciekam spać
Ściskam Was wszystkie
w weekend pobaluję z Wami dłużej;-)
 
reklama
Hej.

Wczoraj w nocy nie mogłam długo zasnąć. Wyciągnęłam więc nogi leżąc na plecach, położyłam dłoń na brzuchu i czekałam. Nie czułam żadnych kopnięć, ale bulgotanie się pojawiło :-) Fajne uczucie. I tak sobie pomyslałam, że mam nadzieję, iż mój Maluszek nie postanowi pierwszy raz tak na prawdę pierwszy wyraźny raz kopnąć mnie w nocy, bo mogłabym przespać :-( Przecież pierwsze razy będą delikatne, prawda?

No... A teraz wstałam, cieszę się ostatnim dniem bez pracy i znów przeglądam Allegro. I znalazałam to:

PROMOCJA! Komplet body Kocham Mamusie/Tatusia, 74 (944334960) - Aukcje internetowe Allegro

I nie mogę się oprzeć. Zaraz zamówię :-)
 
Witajcie laseczki

u mnie spoczko,z cycuszkow leci mi to cos dziwnego,takze wkladki mam zakupione juz, ogolnie mały to tak mi łomocze w brzuchu jak oszalaly :) chyba mam menopazue, bo cos mi tak gorąco hehe :))
 
Witam!

i już po kolejnej wizycie jestem.
wczoraj ginkę pytałam o ruchy i powiedziała, że przy moim łożysku na przedniej ścianie to mam nie brać do siebie, że inne dzieciaczki szaleją, kopią że ho ho, bo ja to całkiem inaczej będę odczuwać, bo ruchy mojego nie tylko mięsień macicy tłumi ale i łożysko, które póki co nadal jest wielkie w porównaniu do ludzika, więc luzik. Najważniejsze, że serduszko pika miarowo
Dostałam skierowanie na glukozę, ale mam to zrobić w 28 tygodniu, więc jeszcze chwilę poczekam na ten "smakołyk", w sumie dobrze, że dała mi od razu 75g, nie będzie powtórki z rozrywki w razie złego wyniku
Byłam w szoku, bo pierwszy raz pod gabinetem wyszło mi praktycznie normalne ciśnienie krwi 131/80, no i waga pokazała tylko plus 0,5 od poprzedniej wizyty, podczas gdy ja byłam nastawiona na co najmniej +2, ponieważ dieta była niedobra, niezdrowa, tucząca, no tym razem mi się udało
następna wizyta 29.03

A i dostałam trochę zwolnienia - do końca przyszłego tygodnia :-)

Asiu, fajne te bodziaki. Patrzyłam na inne aukcje tego sprzedającego i podoba mi się jeszcze ten tekst "Lubię dobrze zjeść" :-)

Agatko, widzę, że nadeszła pora na wielkie zakupy i dobrze dobrze, w końcu musisz mieć odpowiedni strój do szpitala, i Alicja też musi mieć co na siebie włożyć ;-)


miłego dnia
 
Ostatnia edycja:
Witam,
Just, widzę że nam się wizyty złożyły, ja też byłam wczoraj, a następną też mam 29.III :)
She- pierwsze ruchy są delikatne, ale potem nie da się przespać... ja pamiętam jak bartek był już "na wylocie" i czasami wsadził piętę (chyba) pod żebro to w nocy o północy się budziłam i próbowałam złapać oddech.
Mój mały bryka i tylko boję się żeby nie za bardzo bo właśnie Bartek brykał za bardzo i urodził się z węzłem prawdziwym pępowiny. Na szczęście nie zacisnął się na tyle żeby mu zaszkodziło. Ale jak pomyślę.... brrrr. Nie myślę.

No to teraz o wizycie. Ginek był w rozrywkowym nastroju i uśmialiśmy się wszyscy, ale jak podał receptę na zrzucenie brzucha mężowi to się lekko podkurzyłam bo mu zalecił młodą d....pcię. Ha ha :wściekła/y: dowcipniś.
Ale najwazniejsze że mały rośnie i wszystko jest w porządku, waży już ok.454 g czyli tyle co 2 kostki masła:-) Lożysko na tylniej ścianie, I stopień, a termin porodu wg usg to 09.07.2010 czyli troszkę wcześniej. Zobaczymy, byleby w lipcu.
Ginek nagrał płytkę, ale na moim laptopie "nie idzie" nie wiem czemu, zobaczymy u męża czy się uda.
 
Hej.

Just cieszę się, że na wizycie ok i że serduszko ludzika pika jak trzeba :-) Co do ciuszków, podobało mi się kilka z napisami, ale trzeba podchodzić do tego rozumnie i nie szaleć aż tak ;-) Na pewno na styczeń zaopatrzę Malucha na Dzień Babci i Dziadka w odpowiednie ubranka :-) Będzie im miło.

Diana81 cieszę się, że i u Ciebie wizyta przeszła wzorowo. Ja już nie mogę doczekać się swojej, bo przyzwyczaiłam się do wizyt co 2 tygodnie przez pierwsze 3 miesiące i teraz mi tak dziwnie, że od miesiąca (dziś mija równo miesiąc od poprzedniej wizyty) nie widziałam mojego Maluszka :-(

Ja odebrałam wyniki posiewu moczu. Tak jak poprzednio, mocz jałowy. A teraz się tak zastanawiam... 11/03 idę na wizytę do nowego gina. Morfologię i ogólny mocz robiłam grubo ponad miesiąc temu. Czy mam iść dla świętego spokoju zrobić te wyniki na 11/03 czy poczekać aż zleci mi je nowy gin? Tak sobie myślę, że i tak jak do niego pójdę to będę w 17/18tc (w zależności od obliczeń od OM czy ostatniego USG), więc po 2 tygodniach wypadnie mi połówkowe i kolejna wizyta. Może więc poczekać na 11/03 i na jego wytyczne, że mam morfologię i mocz zrobić? Co myślicie?

Brzuch ciągnie mnie dzień w dzień. Nie zgadzam się z moimi koleżankami, które już urodziły, że od 4 m-ca do 6 m-ca kobieta czuje się jak młody Bóg. Mi to ciągnięcie na takie samopoczucie nie pozwala :-( Najchętniej bym leżała i nic nie robiła. No ale mam pracę i co najwyżej mogę sobie pomarzyć...

Jeśli uda mi się wylicytować pewien polarek, to Wam się pochwalę kolejnym linkiem :-)

Wczoraj przyszła paczka z body z Kubusiem Puchatkiem i żółto-zielonymi śpioszkami z kaftanikiem z pieskami. Jestem zachwycona :-)

Licytuję jeszcze kilka ciuszków na różne rozmiary. Jak mi się uda wygrać licytację będę się chwalić. A co! :-)
 
Ostatnia edycja:
Asiu, u mnie pomimo, że morfologia trochę zjechała w dół to jak się okazało na ciążę jest całkiem dobra, więc teraz dostałam skierowanie tylko na test glukozy, a następna morfologia przy następnej wizycie, bo wg ginki przy takiej morfologii nie ma sensu równo co miesiąc się kłóć.
Ale jeśli u Ciebie już minął miesiąc , a do 11 jest jeszcze parę dni to może zrób te badania, najwyżej na następną wizytę nie będziesz robić. Ja połówkowe miałam w 21t1d.

Diana, super, że z maluszkiem ok :-) było trzeba doktorkowi przygadać za takie mądre rady, że "głodnemu chleb na myśli"
 
She- ja bym zrobiła te badania dla świętego spokoju, chyba że przewidujesz że gin zleci coś więcej niż morfologię np toxo albo cytomegalię czy coś takiego, ja miałam te badania ok 14 tc. To nie byłoby sensu się tyle razy kaleczyć.

Widzę że sporo kupujesz- powiedz czy jakieś ubrania dla siebie kupowałaś przez www? Ja się zastanawiam nad takimi zakupami.

Ja połówkowe usg miałam właśnie wczoraj czyli 21+1
 
reklama
Też tak myślę, że dla świętego spokoju zrobię te badania i pójdę do niego z kompletem badań. Toxo mialam już robione. A cytomegalię mój stary gin mówił mi, że będzie dopiero po 20tc, więc chyba nic nowego mi nie zleci poza morfologią i moczem. Przynajmniej na pierwszej wizycie wykażę się obowiązkowością.

Jeśli chodzi o ciuszki z www. Póki co kupuję głównie dla Maleństwa. Przekonałam się nawet do używanych, bo wiadomo, że są one założone góra kilka razy, prane i odstawiane do szafy. Dla siebie póki co wylicytowałam jedną bluzkę. Ale dostanę ją dopiero w przyszłym tygodniu. Nie licytowałabym gdyby nie fakt, że nie mam weny chodzić po sklepach, a szukuje mi się na przyszły piątek kolacja u znajomych mojego M. Chciałam więc wyglądać inaczej niż zwykle :-)

Jak dostanę bluzkę dam znać jak się ten zakup udał, czy jestem zadowolona czy rozczarowana.

A licytowałam tą rzecz:

*** Wiosna 2010 'S/M' Sweterek Ciążowy HIT *** (928026796) - Aukcje internetowe Allegro

Zakończyła się jedna z aukcji, w której brałam udział. Przez kilka dni byłam jedyną chętną, a tuż przed końcem licytacji (dosłownie 2min) ktoś próbował mnie ubiec. Nie udało się. Oto moje nowe cudeńko:

http://allegro.pl/item937674162_cieplutki_pajacyk_z_polaru.html
 
Ostatnia edycja:
Do góry