reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wieści od cieżarówek

Witam ponownie po drzemce...

Agniesia82 cudne wieście!
Ja też łykam magnez od początku...był kiedyś w m jak mama cały artykuł o tym jak ważny jest magnez w ciąży. I ja łykałam MagneB6.
Co do paciorkowca to ja słyszałam ze każdy go ma tylko kwestia sprawdzenia czy aktywny, bo jak tak to w czasie porodu muszą podać antybiotyk.

Carri oj pospałam chwilkę...i tak nie za dużo, ale lepsze to niż nic.

Kaira to niezła sobie lekturkę wczoraj zrobiłaś :-)

Zmykam po kawusię, muszę się ogarnąć i na badanie.
 
reklama
Dzień Dobry Babolki :-D
Niedawno się obudziłam :zawstydzona/y: tak dobrze mi się spało...
Żadnych dolegliwości niet, prócz lekkich mdłości i pobolewania brzucha...

No i muszę Wam napisać, że mój P oszalał...
Wczoraj gadał do brzucha...mówię do niego, że Kruszek go jeszcze nie słyszy, a on "ale nie chcę przegapić momentu kiedy zacznie mnie słyszeć, bo mam mu tyle do powiedzenia" :-D:-D:-D Potem poleciał po balsam do ciała i zacząl mi brzuch smarować, pouczając mnie, żebym robiła to rano i wieczorem, żeby brzusio był jędrny i w ogóle...:zawstydzona/y: Mam przerąbane :-D

Za chwilkę wpada do mnie psiapsiółka na ploteczki, więc życzę Wam cudownego dnia i mnóstwo uśmiechu!!! :-):-):-) Pozdrowienia.
 
Witam!
Już po super energetycznym drinku zwanym glukoz:-) Tomuś zadowolony chyba mu smakowało bo strasznie szalał po tym a teraz śpi chyba mi jako tako miałam gorsze wyobrażenie nawet wytrzymałam do 10 bez śniadania i nie byłam taka głodna. wyniki w poniedziałek u lekarza nie wiem jaki wyszły wiem tylko że nad czo było 85 a po glukozie tylko laborantka powiedziała,że nie powinno być problemu. Zobaczymy;-)
Kupiłam dziś Tomusiowi rajstopki w biedronce:-)
Idę wypić kawę i zabieram się za sprzątanie bo pop południu ma przyjść koleżanka.
Miłego dnia Wam życzę!!!!!
 
EWELINA ja nie chce straszyc ale nie pozwalaj zbyt często i intesywnie brzucha masowac , nie pamiętam o co chodziło ale pamiętam że położna od samego początku mnie przed tym przestrzegała.Troszke można byle nie za długo;-).

A co do witaminek to OD SAMEGO POCZĄTKU PAMIĘTAJCIE O KWASIE FOLIOWYM szczególnie palaczki(jak ja:zawstydzona/y:)Acifolik, Kwas foliowy, ciąża .My zaczelismy starania o następne malenistwo i ja już łykam kwasik:tak:.
 
EWELINA ja nie chce straszyc ale nie pozwalaj zbyt często i intesywnie brzucha masowac , nie pamiętam o co chodziło ale pamiętam że położna od samego początku mnie przed tym przestrzegała.Troszke można byle nie za długo;-).

U mnie na SR mówili że właśnie takie masowanie może wywoływać skurcze.

martusionek to trzymam kciukasy za wyniki.
Robiłaś od razy 75g czy najpierw 50g ?
 
witam
posciel wczoraj zamowilam wiec teraz czekam na paczke :-)

motyl to trzymam kciuki za staranka i te fajki prosze mi wywalic do kosza na rzecz prezentow dla malutkiej i rodzenstwa :-p i nie ma ze "NIE DAM RADY" :-p

oj ewelinko no to masz przerabane :-D ja sie smaruje byle czym na poczatku tylko oliwka a potem to i ziaja byla i nivea soft i jakies balsamy i puki co rozstepow nie mam a jedrny brzuchol to ma kazda ciążówka :-p
 
Motyl.Ewelinka z masażem brzucha chodzi o skurcze żeby nie wywołał.więc przesadzać nie można.ale jak nic się nie dzieję to na pewno od dotyku nie wywoła
kaira to sporo masz stresu przez prace M.ale musisz odganiać złe myśli
Agniesiu ja folik i feminatal N brałam od początku,no i duphaston,magnezu nie brałam wcale póki co
Daa oj z tym szpitalem to faktycznie,jeszcze tego ci brakowało.niech mała może posiedzi w takim razie aż otworzą
Annas wiesz czasem ten etap co się nie czuje ruchów jest nawet spokojniejszy,ja małego np bardzo rzadko czuję i dopiero panikuję:(ale już nauczylam sie to znosic.
zjola a co w koncu z synkiem się dzieję?wiadomo już?
Jankesowa kawał malucha,teraz to ci suwak mignie i już połowa będzie:)super wieści!
Carri ja tydz temu kupiłam pierwszą rzecz więc spoko:)narazie mam troszkę ciuszków i tyle.a co do ruchów ja małego mało czuję
Gosiu byłaś w bobasowych sklepach i nic nie kupiłaś?:)dzielna jesteś. a co do firanek ja zasłon nie mam od remontu,bo stare nie pasują.i tez weny na nowe nie mam
LILi spoko ja wcale nie mam dużo na 56,pamiętam co mówiłaś,ale tak jak kasikz piszę nie chcę by się topił i w razie czego cokolwiek chcę mieć.mam na 56 dwa kaftaniki,pajacyka,spioszki.body i tyle wlasciwie bo komplecik (spioszki,body,kaftanik )nie wiem czy 56 czy 62bedzie. a na 62mam pajacyka,kombinezonik,spioszki,body .muszę kupic kombinezon taki zimowy kurtkowy na 62. a pozostale ciuchy to w przyszlym tyg jak te dojdą i jak zobaczę co mam od kolezanki

Pati a ja mam brzuch w rozstępach,boczki i nawet na udach mi sie robią! smarowałam się perfecta mama a potem mustela i kicha i tak.caly czas przybywa
 
Ostatnia edycja:
martusionek to trzymam kciukasy za wyniki.
Robiłaś od razy 75g czy najpierw 50g ?[/QUOTE]

robiłam 50g zobaczymy co to będzie.
Przed chwila się umówiłam do fryzjera na piątek przed imprezką z okazji dnia nauczyciela a co Tomuś chce mieć piękna mamę :)
 
reklama
ola** oj rozstepy rozstepy ja juz mam na boczkach i pewnie mnie cala zeżrą:szok::szok::szok: mama miala, babcia i siostra tez, siostra uzywala czego sie dalo cena nie grala roli i tak wyszly i tak wiec jak ktos ma tendencje to i tak nie pomoze zaden krem:no: za to po ciazy sa jakies zabiegi likwidujace rozstepy:-D

ewelinko to dobrze ze u ciebie dobrze:tak: moj Ł to do brzucha do dzis nie gada za to czesto pocałuje a to i tak dobrze bo myslalam ze nic nie bedzie, tylko caly czas mowi ze na swieta to juz duzzyy brzuszek bedzie on chyba bardziej czeka niz ja:tak::-)

kaira ja to pewnie bym zeszla na zawał juz dawno bylo by po pogrzebie :-:)tak:

martusionek ojj to podziwiam ze dalas rade, ja az sie boje pomyslec od slodkiego mnie na kilometr odrzuca nie wspominajac o tym ze jak wstane z lozka to pierwszy cel to kuchnia:-p
 
Do góry