Witam wieczorowa pora
Ja tylko na chwilke jestem , daje o sobie znac byscie sie nie martwili
U nas wszystko po staremu, remont remont i jeszcze raz remont no i sprzatanie :/.........
Ostatnio we wtorek chyba za bardzo wzielam sie za sprzatanie , bo potem bardzo zle sie czułam, wiec z mezem postanowilismy dychnac wiec byl jeden dzien luzu a potem znow w czwartek owrót do szarej rzeczywistosci i znów w piatek luz bo juz mialam dosyc kurzu a poza tym dzis cały dzien bardzo mnie bolalo nawet nie wiem co (chyba macica sie rozciagała ) ale to byl taki bol ze nie moglam chodzic całe szczescie nospa Forte zrobila swoje i juz czuje sie lepiej
Najbardziej jednak szkoda mi meza nie dosc ze ma nocki to nie było dnia by sie pozadnie wyspal , tak mi ostatnio było smutno z tego powodu ze sie az popłakałam....
Dzidzia daje o sobie znac, maz jeszcze jej nie czuje ale co bardziej jest ruchliwa - jednak jest jeden warunek musze wypoczywac, bo we wtorek to była cisza ze az sie przestraszyłam (Obiecalam sobie ze bede bardziej uwazala na siebie i sie nie przemeczała, w sumie nie musiała sobie obiecac - bo to był odgórny nakaz od meza)
Choc maz nie czuje jeszcze ruchów dzidzi to zauwazył dzis ze brzuch mi sie troszke zmienił i byl niewymiarowy powiedzial ze chyba dzidzia zmienila swoje ułozenie ))
NIe nadrobie zaległosci wiec mi wybaczcie ....Pamietajcie ze jestem z Wami
Pozdrawiam cieplutko a dla waszych pociech całuski posylam
Ja tylko na chwilke jestem , daje o sobie znac byscie sie nie martwili
U nas wszystko po staremu, remont remont i jeszcze raz remont no i sprzatanie :/.........
Ostatnio we wtorek chyba za bardzo wzielam sie za sprzatanie , bo potem bardzo zle sie czułam, wiec z mezem postanowilismy dychnac wiec byl jeden dzien luzu a potem znow w czwartek owrót do szarej rzeczywistosci i znów w piatek luz bo juz mialam dosyc kurzu a poza tym dzis cały dzien bardzo mnie bolalo nawet nie wiem co (chyba macica sie rozciagała ) ale to byl taki bol ze nie moglam chodzic całe szczescie nospa Forte zrobila swoje i juz czuje sie lepiej
Najbardziej jednak szkoda mi meza nie dosc ze ma nocki to nie było dnia by sie pozadnie wyspal , tak mi ostatnio było smutno z tego powodu ze sie az popłakałam....
Dzidzia daje o sobie znac, maz jeszcze jej nie czuje ale co bardziej jest ruchliwa - jednak jest jeden warunek musze wypoczywac, bo we wtorek to była cisza ze az sie przestraszyłam (Obiecalam sobie ze bede bardziej uwazala na siebie i sie nie przemeczała, w sumie nie musiała sobie obiecac - bo to był odgórny nakaz od meza)
Choc maz nie czuje jeszcze ruchów dzidzi to zauwazył dzis ze brzuch mi sie troszke zmienił i byl niewymiarowy powiedzial ze chyba dzidzia zmienila swoje ułozenie ))
NIe nadrobie zaległosci wiec mi wybaczcie ....Pamietajcie ze jestem z Wami
Pozdrawiam cieplutko a dla waszych pociech całuski posylam