reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wieści od cieżarówek

to ja Mysza wlasnie jak się duzo ruszal to mialam schize,ze moze chce wyjsc.jak malo,ze moze się owinąl wlasnie i nie moze się ruszyc.
a teraz np czuję czkawkę.wiec jak ma czkawkę to chyba wszystko ok:) o ile to czkawka ale chyba na kopniaki za duza czestotliwosc i w dole brzuszka. no Mysza wlasciwie to meisiac Ci zostal:)
 
reklama
Chciałam tylko się pochwalić....
Dziś byłam na Betce, wyniki popołudniu lub jutro rano...wczoraj na teście II grubaśńe krechy....jeszcze nie wierzę, że się Nam udało, ale jestem przeszczęsliwa! Póki co zmagam się z bólem żołądka, zgagą i piekącymi czyczkami...lekko dół brzucha pobolewa..od wczoraj, biorę luteinę dopochwowo, wizyta w poniedziałek, proszę o kciuki i modlitwę...strach jest większy, mimo iż wierzę, że tym razem Moje Maleństwo wytrwa do czerwca!!!:zawstydzona/y:

Oprócz mojej ginki, żaden lekarz nie dawał nam szans...tym bardziej jestem w szoku...
 
Widzisz ola** to ja mam na odwrót... jak się za bardzo ruszał to myślałam że się właśnie zaplątał i się szarpie...ale lekarz mi powiedział że to w sumie nie realne.
A poza tym ostatnio (nie wiem czy już pisałam) na SR nam położna mówiła że własnie w pon rano odebrała poród gdzie na pępowinie były dwa żywe supełki. Więc nieźle dzidzia musiała się kręcić.
Niemniej jednak wydaje mi się że po porodzie wcale strachu o Maleństwo nie będzie mniej.
 
i tu masz racje Mysza juz ten strach rodzicielski zostanie:) ja jak mój brat 19letni wychodzi na impreze i tel nei odbiera co ma w zwyczaju to już się martwię, więc jak tu nie bać się o niunia w brzuszku,a jak się urodzi to dalszy stres,ale trzeba wyluzować bo ja za dużo przebywam z dziećmi i widzę rodziców różnych:) i nei chcę być nadopiekuńczą mamuśką:)
ale ja właśnie tej pępowiny zaczęłam się bać,już M nie mówię bo by się wściekł:)

Ewelinko ja już na CP pisałam ale bardzo bardzo się cieszę i tzrymam kciuki żeby szybko czas zleciał i w czerwcu żebyś utuliła bobaska:)
 
:-)ewelina28 ech kochana zawsze wierzyłam ,ze w końcu musi sie udac :-D:-D:-Dsuuuuper :laugh2:

A co tam ciężarówki u was ? Jak brzuszki rosną ? hihi

Bosze moj Tomcio jakis marudny sie zrobił :eek:, mleka nie chce pic :confused2: i kwęczy , niewiem o co kaman mu chodzi :sorry: denerwujące to mówie wam.

A moja pseudo teściowa jak mnie wnerwiła - jędza jedna - juz opowiadam :
ale sie wkurzylam :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:,ja lukam na nk do mojej pseudo tescioweja tam zdjecie mojego tomaszka z moim D i w dodatku podpisane " moj syn D. z Tomaszkiem" jaki syn?????:no:po****na jakas :wściekła/y:i oczywiscie nie mogla zamiescic tam wsplnego naszego zdjecia :wściekła/y:-szmaciara jedna, a tak sie podlizuje :no:



napisalam komentarz " tylko mamusi brakuje na tym zdjeciu :) " ,a ona go usuneła spod tego zdjecia dzisiaj z tym,ze ja wczoraj usunelam konto, pewnie jej sie glupio zrobilo.

no to sie wygadałam :zawstydzona/y:;-)
 
hej Dziewczynki!
Ja też mam takie schizy z ty swoim maluszkiem dzis znowu mało ruchliwy a ja boję sie czy mój ten stan zapalny mu nie zaszkodzi.
Ale mam nadzieję ze o swoich stałych porach się ruszy łaskawie bo dziś cały czas biegam.

Ewelinka gratuluje teraz na pewno będzie dobrze trzymam kciuki!!!!!

Daa za Was też trzymam niech Daria jeszcze trochę posiedzi!

Dziewczyny mam do was pytanie : Czy wy też macie w nocy bóle brzucha takie ciągnące jak się przewracacie z boku na bok? Boi ja tak mam i nie wiem czy to ni9c groźnego?
Pozdrawiam
 
ewelinko jeszcze raz mega gratulacje!!! Cieszę się bardzo :-)

ola** nie masz się co martwić pępowiną...dzidzia na tym etapie już się przecież tak nie przekręca a tylko robi wykopy, przeciągnięcia etc...

ewela nie warta jest tego kobieta żeby Twoje nerwy szarpać...i nie złość się tak bo złość piękności szkodzi! :-D
 
Mysza czyli skoro go czuję co jakiś czas to musi być ok.niech już będzie ten 6ty październik, bo usg w 20tyg to za daleko było i już panika narasta:)
Ewela ucałuj swoje cudo;) a kobitką nie przejmuj się,skzoda nerwów:)
Martusionek ja nie mam takich rzeczy,ale ja to śpioch jestem:) wstaje na siku i śpię dalej nawet jak mały się miota w brzuchu
 
reklama
Chciałam tylko się pochwalić....
Dziś byłam na Betce, wyniki popołudniu lub jutro rano...wczoraj na teście II grubaśńe krechy....jeszcze nie wierzę, że się Nam udało, ale jestem przeszczęsliwa! Póki co zmagam się z bólem żołądka, zgagą i piekącymi czyczkami...lekko dół brzucha pobolewa..od wczoraj, biorę luteinę dopochwowo, wizyta w poniedziałek, proszę o kciuki i modlitwę...strach jest większy, mimo iż wierzę, że tym razem Moje Maleństwo wytrwa do czerwca!!!:zawstydzona/y:

Oprócz mojej ginki, żaden lekarz nie dawał nam szans...tym bardziej jestem w szoku...
Ryczę, po prostu ryczę, Ewelina, a jeszcze rano ... ach :-D
 
Do góry