reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wieści od cieżarówek

Dziekuje Dziewczynki :) Ogromny kamien spadł mi z serca :)
Jednak doczytalam na usg ze lokalizacja lozyska: tylna sciana nisko. Ginka nic na ten temat nie powiedziala i teraz sama nie wiem co myslec :(
 
reklama
Ja się tylko witam sobotnio....

kolejna noc bez snu....to jakiś koszmar....jestem zmęczona, oczy się kleją, a sen nie chce nadejść...

Milutkiego dnia....
Buziaki...
 
witam!

przepraszam,że tylko osobie ale boję się ii mam dziś nieciekawy dzień. Rano jak wstałam na siusiu to na papierze zauważyłam lekkie plamienie koloru beżowego takie jakby mocniejsza kawa z mlekiem wzięłam luteinę od razu i nospę położyłam się to było o 5 rano nic dziś nie robię tylko leże narazie jest czysto ale cały czas ze strachem spoglądam tam w dól i się boję ja nie mogę stracić tego maluszka.Jeszcze jestem sama w domu bo M w pracy i wróci o 18 Dziewczynki proszę trzymajcie kciuki .
 
Martusionek pewnie Ci jakieś naczynko pękło... jednak na twoim etapie, to może tez być sygnał, że coś jest nie tak z szyjką... więc lepiej pojedź sprawdzić to na izbę przyjęć... zawsze lepiej zrobić z siebie co jakiś czas panikarę, niż raz pojechać za późno...
 
Witam się sobotnio :-)

zaraz doczytam co u Was...

Ja dzisiaj pospałam strasznie...od 1 do 11 :-)

martusionek trzymam kciukasy&&& myślę że tak jak daa pisze lepiej sprawdzić u gina, ale bez stresu bo to włąśnie może być naczynko.

karolcia nie narzekaj! Masz wyczekiwane objawy ;-)
swoją drogą ale CI suwaczek leci...dopiero co się kilka dni temu dowiedziałam że w ciąży jesteś a tu już prawie 10tc rozpoczęty

Lili moja chrześnica tak miała...niby spała, a nagle hop i nie śpimy tylko się bawimy!
Przeczytałam o tych wszystkich Twoich postępowaniach...czerwone wstążeczki, kąpiele w zielsku...i mam nadzieje że szybko o tym zapomnę ;-) bo ja czasami wolę zastosować a wcześniej o wielu które napisałaś nie słyszałam.

angleka123 skoro ginka nic nie skomentowała to pewnie wysokość łożyska jest mimo wszystko bezpieczna, ale zawsze dla świętego spokoju możesz ją o to jeszcze podpytać


Miłego dnia Wam życzę!
 
Witam sobotnio

Mysza ja spałam od 24 do 12, normalnie :szok: A nie mogłam się obudzić, bo w śnie szukałam jakiegoś klucza tylko nie pamiętam do czego, ale i tak nie znalazłam.

Martusionek - a nie miałaś badania na fotelu czy coś, bo ja tak miałam po pobraniu cytologii. A jak się powtórzy to może lepiej idź na IP niech to sprawdzą. Ale nie panikuj, bo może to tylko rzeczywiście jakieś naczynko.

A mój P. dziś w pracy i cały mój plan na marne. Chciałam jechać obejrzeć dywany a potem żelazka, bo moje żelazko jest tragiczne. I dziś chyba może tylko żelazko uda się kupić.
Poza tym zauważyłam dziś, że mój brzunio się powiększa. Z góry jak patrzę to nie widzę blizny po wyrostku, tylko w lustrze. No i ponieważ ja operację miałam robioną jak miałam 18 lat to wtedy robili wyżej i większe i ta blizna w ogóle była byle jak zszyta i mimo smarowania jej maściami to jest okropna a teraz brzuchol rośnie i ona się rozszerza. Nie będzie to najfajniej wyglądało.
No i tak w ogóle to mój P. obiecał póki jest ciepełko sesję zdjęciową. Trzeba wykorzystać ładny weekend.
 
hejka!

nie doczytałam wszystkiego, ale tak wybiórczo ostatnie posty. Lili, tak jak Agata napisała, to że ma zasypiać samodzielnie to nie oznacza, że tak drastycznie trzeba się od dzidziola odseparować i zostawić go z problemem zasypiania (jak to mi wynika z Twojego wczorajszego posta). Chyba sensowniej małymi kroczkami to załatwić. U mnie zasypianie nie przebiega idealnie, ale jakoś próbujemy wprowadzić jakieś zasady. Po nocnym karmieniu już po prostu odkładam młodego i sobie gada, wierci i zasypia. Wieczorem kładziemy się obok na łóżku i zasypia, podobnie w dzień. Ale w dzień to dopiero ostatnio zaczęłam wyłapywać te momenty, że widać po nim, że chce spać (tak jak Agata opisała - tarcie oczek, itp.).
I tu właśnie moja uwaga, bo może wpadacie w tę samą pułapkę co ja. Przez mnóstwo czasu z różnymi rzeczami się dołowałam, jak porównywalam się do Agatki i jej Alicji. I dopiero po pewnym czasie koło 2-miesięcznicy Szymka dotarło do mnie, że Ala jest o całe życie starsza niż Szymek. I temu wiele rzeczy, które u nich są normą my dopiero musimy sobie wdrożyć. I tak z zasypianiem jest lepiej (czasem tylko jest gorszy dzien i raczki sa potrzebne), młody potrafi się sobą zająć na macie.
Mam nadzieje, że jestem w miarę zrozumiała.
Tak więc spokoju i cierpliwości. Może Ada akurat gorszy dzień miała, niezbyt dobry na naukę dorosłości.

A co do ekspresowego spania to akurat wczoraj i dziś Szymek tak ma, 20-30 minut i budzi sie wyspany, tylko że na koniec dnia wymęczony jest tym ekspres-spaniem.

A Karmi piję i Szymek nie wyglada na pijanego po moim mleku ;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej Dziewczynki!
Jednak pojechałam na IP M przyjechał z pracy i mnie zwiózł i wrócił z powrotem do pracy.
Dzidziolkiem wszystko w porządku to 20 tydz i 4 dzień i ma taką dużą główkę średnica 20 cm ojej nie mogę uwierzyć łożysko na swoim miejscu ilość wód prawidłowa.
Nadal brać mam luteinę i 3 nospę forte, no i odpoczywać i nadal zero sex'u:zawstydzona/y:
Plamienie może być z jakiegoś naczynka lub po przebytej infekcji czyli po moim zapaleniu dróg moczowych. no i na kontrol do swojego lekarza.
Dziewczyny jak ja się bałam same wiecie jak to jest teraz obiecywałam że muszę zwolnić tempo i więcej odpoczywać a chyba moje nerwy odbiły się na maluszku bo tętno 145 a ostatnio 136 oj ze sterowałam dziecko.
Dobra idę odpoczywać miłej soboty i niedzieli życzę:-)
 
Do góry