reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wieści od cieżarówek

Dzięki za gratulacje
Martusionek jeżdżę do dr Wasilewskiego do Napromedici. Wcześniej jeździłam do prof Wołczyńskego, ale oprócz inseinacji nie miał na nas pomysłu, także się przerzuciłam.
Ola zostało trochę zupy łakomczuszku?
Buzia
 
reklama
Dajcie mi sił, żebym wytrzymała.

Ojjjj ale to nie tak że masz do niej nie iść... musisz ją przytulać...

Po pierwsze wybaw się z nią do pierwszych oznak zmęczenia -tarcie oczek, ziewanie, odpływ... i wtedy ją zanieś ale nie możesz nagle wywracać jej świata do góry nogami...
Do dziś zasypiała wszędzie a dziś sobie matka wymyśliła -pach do łóżeczka!!

Alicja do 3 miesiąca spała gdzie popadnie (tylko wieczorny sen po kąpieli w łóżeczku) -dopiero kiedy ja się nauczyłam poznawać kiedy jest zmęczona zaczęłam ją kłaść do łóżeczka i już teraz nie zaśnie nigdzie indziej w domu...

Jeśli bardzo chcesz to walcz ale nie zostawiaj jej ot tak -wchodź przytulaj uspokajaj i odkładaj aż do skutku -ale tyko jak jest zmęczona a nie jak wydaje Ci się ze jest zmęczona... jeśli ma stałe pory spania to o tych porach spróbuj.
Ja jak widzę ze Ala się rozbudzi w łóżeczku to ją wyciągam -po co ma tam leżeć i się zrażać -bawię się z nią aż pada i wtedy znowu siup...

Jeśli przez 3 dni będziesz konsekwentna to się uda

Annas super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Ostatnia edycja:
Witam Dziewczynki wieczorowo :)

Ja juz po połówkowym. Wszystko w porządeczku!!!!! Jestem przeszczęśliwa!!! :) Wszystkie pomiary prawidlowo!!! Zgadzaja sie dokladnie z terminem OM :) Dzidzius okazał sie chlopczykiem, wiec bedziemy mieć Stasia :)
Poki co Stas siedzi sobie na pupie, wiec jest ulozony posladkowo, ale to mam nadzieje, że do porodu sie zmieni :)
Przepraszam, ze tylko o sobie ale emocje dzisiaj ogromne :)
 
Angelka super, że wszystko ok :-):-) Gratuluję syna :-):-) Chociaż jakaś równowaga na forum będzie, bo nie wiem, czy mi się dobrze wydaje, ale chyba jednak póki co więcej było dziewczynek :sorry2::sorry2: ale pewna nie jestem :-p:-p A co do ułożenia, to pewnie je jeszcze z kilkadziesiąt razy zmieni :tak::tak:
 
Angelka jakie świetne wieści, gratuluję synka, super!
Daa biorę dużo leków duphaston (bo plamiłam) acard i clexsane no i teraz jeszcze ten wstrętny antybiotyk. Martwię się, ze tyle tych leków, ale chyba pomagają, nigdy mój suwaczek nie był tak daleko. Razem z moim ginkiem spróbowaliśmy taki zestaw, chociaż nie mam stwierdzonego zespołu antykardiolipinowego, mimo wielu badań nie poznałam przyczyny moich strat. A Ty bierzesz jakieś leki?
Dobrej nocki.
 
Ja brałam 2 lub 3 cykle przed luteinę podjęzykową.
Od 4 tyg do teraz biorę luteinę dowcipną (najpierw 4, teraz 2 dziennie)
Od 5 tyg do teraz clexane 40mg (zespołu też nie mam zdiagnozowanego)
Od 5 do 13 tyg brałam też duphaston.
 
Annas znam Wołczyńskiego kiedyś był chwalony ale teraz chyba przechwalony bo moje wizyty trwały ok 5 minut i 150 zł poszło nie warto.
Angelika cieszę się ze po USG porządku mam nadzieję ze u mnie za tydzień będzie ok.

Mam straszną zgagę uuuuuuu
Spadam prze telewizor oglądać Opole z mamą
Do jutra papap
 
reklama
Ojjjj ale to nie tak że masz do niej nie iść... musisz ją przytulać...
Agatko no właśnie nie wytrzymałam i poszłam tulić, porozmawiać, powiedzieć, że mamusia kocha, że przeprasza, że jesteśmy dzielne i że damy radę, bo silne kobietki jesteśmy i najważniejsze, że powolutku dojdziemy do celu.

Po pierwsze wybaw się z nią do pierwszych oznak zmęczenia -tarcie oczek, ziewanie, odpływ... i wtedy ją zanieś ale nie możesz nagle wywracać jej świata do góry nogami...
Wystarczyło te kilka chwil, bo jak Ją tuliłam i stawałam nad łóżeczkiem, tylko stawałam, to Ona już buzię w podkówkę i płakała, a ja się w myślach przeklinałam za głupotę.
Do dziś zasypiała wszędzie a dziś sobie matka wymyśliła -pach do łóżeczka!!
No tak sobie wymyśliłam, zadziałała intuicja, że tak nie powinnam robić.
Alicja do 3 miesiąca spała gdzie popadnie (tylko wieczorny sen po kąpieli w łóżeczku) -dopiero kiedy ja się nauczyłam poznawać kiedy jest zmęczona zaczęłam ją kłaść do łóżeczka i już teraz nie zaśnie nigdzie indziej w domu...

Jeśli bardzo chcesz to walcz ale nie zostawiaj jej ot tak -wchodź przytulaj uspokajaj i odkładaj aż do skutku -ale tyko jak jest zmęczona a nie jak wydaje Ci się ze jest zmęczona... jeśli ma stałe pory spania to o tych porach spróbuj.
Tylko, że tak już próbowałam, jak Ją wkładam do łóżeczka, to Ona robi minę "co jest grane?" i patrzy na mnie jak na wariata, a z maleńkich oczek, mam zaraz oczka szerokie jak 5 zł. Ale fakt, jak Ją położę w łóżku naszym to skutek jest ten sam, więc mimo wszystko będę próbować.
Ja jak widzę ze Ala się rozbudzi w łóżeczku to ją wyciągam -po co ma tam leżeć i się zrażać -bawię się z nią aż pada i wtedy znowu siup...
Też wyciągam Adę zanim zacznie płakać, ale wyciągałam Ją z innego powodu, by czuła, że łóżeczko jest do spania, a nie do zabawy i dwa żeby wiedziała, że znam Jej potrzeby i umiem je odczytać z Jej ruchów/gestów, a nie tylko płaczu.
Jeśli przez 3 dni będziesz konsekwentna to się uda

Pytanie za 100 pkt. Ada jest zmęczona-zasypia-śpi-zanoszę Ją do łóżeczka, po zależy 5/10/15 minutach Ona się budzi, gmera się, biore Ją by przytulić, a Ona wyspana, uśmiechnięta, skora do zabawy. Czy Wasze dzieciaki też Wam takie figle robią? Wczoraj w ten sposób funkcjonowała do pory kąpieli, dopiero kąpiel-cyc i padła na wieczorny sen.

Annas81 - gratuluję i życzę dużo spokoju :tak:
Angelka123 - super, że połówkowe udane, tak będzie do końca, bo Stasiu posiedzi w brzuszku do właściwego momentu, jak wszystkie nasze Skarby tym razem. :tak:
 
Ostatnia edycja:
Do góry