reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wieści od cieżarówek

Ja na sekundę się tylko przywitać. Ada się od dwóch dni nie budzi o 1 na karmienie a o 4:30 :-D. No i teraz dopiero wstajemy na drugie papu - cyca mam jak balon nadmuchanego, więc będę szczęśliwa jak Córcia ulży mamusi :-p
LucyF - na 20 osób, mój A. też chciał syna i też jak usłyszał dziewucha to załamka, a teraz życie by za Nią oddał i łazi dumny jak paw, a ostatnio przyjechał po pracy wziął Adę na ręce i mówi do Niej "Wiesz Kochanie tatuś to nie może się Tobą nachwalić" :-p
Kaira24 - piję melisę na uspokojenie ;-) Twój taki lekoman jak Just-Szymonek, jak Kasikz - Pola, a zobacz jak ładnie się prezentują poza brzuszkiem i tylko mleczko wtranżalają :-D
Ok idziemy opróżnić cyca :-D:-D:-D Do wieczora - mam nadzieję ;-)
 
reklama
Dzień Dobry!
Ewciu dobrze że już jesteś w domu teraz leż i odpoczywaj teraz dzidzia najwazniejsza bedzie dobrze!!!!
U mnie pochmurno a ja mam dziś wizytę u endokrynologa nie chce mi sie jechać bo taka pogoda a M w pracy!
A wogle to boli mnie dzisiaj brzuch i jak zmywałam to zaczely boleć mi uda styłu tak jakbym miala zakwasy i musiałam się połozyć tak zawsze mialam przed okresem wiec nie wiem co się dzieje :(
pozdrawiam Was wszystkie

Ps. a moje dziecie pogoniło mnie dzis z rana do łazienki kto to wiadził żeby jeszcze wymiotować...
A wczoraj kupiłam w Biedronce za 20 zł toster i wcinamy sobie grzaneczki hihi
 
Wstawiam informację od Aneczki, a w sumie od G taki oto liścik Tatuś słał :-D Przepraszam za opóźnienie, bo mail doszedl już 2 dni temu :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:

"Dear family and friends

t's our great pleasure to announce, after a long wait, that Alan Alberto, our son, has seen the light of this world for the first time September 4 2010 at 15:56. He is a healthy, strong and handsome baby, he weighted 8 lb and 95 oz. Measured 20.25 inches. He has stated that he is willing to meet you guys soon!.

His brave and fantastic mother is doing well, she is now recovering, at the same time she is extremely happy that Alan is finally in her arms.


We would like to thank you for all your prayers and for being there for us, awaiting for the arrival of our baby!


Sincerely"

Wstawić tumaczenie? Choć chyba każda da radę. To czekamy na zdjęcia :-D
 
Buu, ale buro:(
Lili, dzięki za pocieszenie,raz w życiu zgagę miałam i to fatalne uczucie, więc może jednak....dzięki za info o Ance.ciekawe czy już w domu jest.
a tak w ogóle, to podziwiam, że zdecydowaliście się na chrzciny w domu.chyba że masz warunki.ja to chyba wolałąbym w lokalu.niczym się nie przejmujesz-impreza się kończy, wychodzisz i idziesz spokojnie do chałupki.
MArtuś, na pewno nic złego się nie dzieje.wprawdzie o bólach ud to nie słyszałam, raczej o promieniującym od kręgosłupa do ud i to wtedy podobno rwa kulszowa/mnie czasem coś takiego łapie, ale na razie nic nie mówię/.a może to odkręgosłupowe bóle.tak czytałam, że przez to, iż zmienia się nam środek ciężkości i postawa ciała, to różne takie mogą nam dokuczać.nic się nie martw ale jak to zwykle-lekarzowi powiedz.
Kaira, też byłam zdziwiona, jak któregoś dnia po prostu poczułam się głodna.rzadko mi się to uczucie zdarzało, więc niezły szok.teraz czasem wieczorkiem jak oglądam tv, to mi na myśl potrafi przyjść jakaś szama, ale jak już porządnie ssie, to staram się szybko zasnąć, żeby nie nabrać nawyku ganiania do lodówy.najwyższa pora, żebyś zaczęła "rosnąć":)/i nie mówie tego złośliwie;P/
Agatko, skąd ten ciężki tydzień??to dużo wytrwałości życzę
Lucy, to niezły szok z tą płcią.czyli tak do końca to nigdy nie wiadomo/chociaż trudno mi sobie wyobrazić, żeby te wyraźne jajeczka i siusiak u mojego synia nagle zmieniły się w żeńskie narządy/.no a dla niektórych mężczyzn syn=kontynuacja rodu-takie jeszcze średniowiecze...
Ewa, co Ty, zamierzasz do południa spać???chyba że się z mężem nie możecie nacieszyć sobą;)
 
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi co do kłucia w pochwie. Macie racje nie jest to fajne uczucie, ale mam nadzieję że nie jest też w żaden sposób groźne i to od rozciągania. Ale dziś jeszcze może zadzwonię do gina i się spytam co on o tym myśli.

A ja dziś smutna, bo o 2 w nocy zmarła moja babcia. Ostatnio złamała nogę i od powrotu ze szpitala była bardzo słaba, nie chciała jeść za bardzo...

Pozdrawiam każdą z osobna
 
Witam się :))


Julitko- gdzie do tej pory spać... ;)


Zdążyłam już być u Maciusia, umyć grobek, zapalić świeczuszkę, kupić bukiecik...
dziś mija 11 miesięcy... :((

Nie wiem co będzie za miesiąc gdy nie będzie torta, pierwszej świeczki....
 
hejka
aneczka gratuluje :-) zmieniam liste w takim razie jak tylko sie dokopie posta z danymi alanka :-)

wiolcia przykro mi z powodu babci :-( smutne to ze nie doczekała narodzin prawnuczka/i, moja babcia ma 70 lat skonczone i problemy z nadcisnieniem i serduchem ale leczy sie chodzi co 3 miesiace do lekarza i to tez prywatnie bo do kariologa dostac sie na nfz nie ma szans... ona nie umi sie doczekac wnuka choc mówiła mi ze ona chciała wnuczke bo widziała takie ładne sukieneczki :-p no ale i tak sie cieszy ze bobasek w brzuszku rosnie ;-)
aha wiolcia ja tez miewam kłucia w pochwie teraz juz rzadko no ale zdarza sie ale w tych tygodniach co ty jestes tez tak miałam.. fakt nie mile uczucie... a swoja droga jak maluszek cie zacznie kopac po jelitach i odbycie to tez głupie uczucie... :/ ale wazne ze kopie hihi

ewcia trzymaj sie jakos... przytulam

a u mnie adam chcial dziewczynke :-) mówił ze bedzie mała druga Pati hihi ale bedzie mały adas :-) no chyba ze siusiak odpadł :-O byłoby śmiesznie na porodówce sie dowiedziec ze jest dziewczynka... adam mial nawet imie dla dziewczynki-Ania miała być a będzie chyba Michałek choc wiadomo jak to czasem jest wszystko sie okazuje po porodzie bo moze nam potem imie nie spasować..

a teraz jak ktos wierzy w diably, duchy demony itd to niech nie czyta bo ja to sie mega wystraszylam po tych przezyciach...
w niedziele mielismy okropna noc... wrecz przerazajaca... adam sie obudzil po trzeciej w nocy z krzykiem takim zduszonym... tzn ja go obudzilam jak zaczął wrzeszczec, a nie zdarza mu się to.. jak go obudzilam to sie zaczął śmiac i to tez jakos dziwnie. potem mi powiedzial jak sie uspokoił ze sniło mu sie ze nad nim schyla sie jakas czarna postac i on probowal sie obudzic ale nie umial i jak chcial usiasc to go ta postac za szyje złapała :-O i przez to krzyczał bo nie umiał sie ruszyc... a czemu sie potem smiał to nie wiedział... potem ja miałam sny bo mnie adam nastraszył ze to pewnie diabeł był... mi sie sniło ze zwymiotowałam kości i sobie ubzdurałam ze w ten sposób poroniłam blizniaki :? i w tym snie ktos mi gadał ze glupoty wymyslał bo tak sie nie roni przeciez... po tej nocy normalnie bylam tak wykonczona jakby w ogole nie spała jeszcze mi sie w ta noc snila jakas rzeznia ludzie sobie twarze wygryzali.... spocilam sie jak mysz przez te sny....
no to tyle mam nadzieje ze takie noce juz nam sie nie zdarzą bo to nie było śmieszne

mykam do poszukiwania postu aneczki
 
Ewcia- dobrze, że jestes i, że wszystko ok. zobaczysz, że teraz już się wszystko uda....wystarczająco Cię dzidzia nastraszyła....

Dziewczyny.....jak to jest z tymi objawami....bo ja znowu mam schizolkę....bo dziś mnie piersi jakby mniej bolą...tylko jak mocno ścisnę...i wogóle jakiegoś takiego energetycznego kopa dostałam....już nawet mi się spać nie chce...i zaczynam się niepokoić, czy to tak może być, że przez kilka dni się czuje jakby nie w ciąży?
No i brzuch...mnie praktycznie od początku nie boli....a powinien?
 
karolcia 81 a czy ja miałam objawy? jakiekolwiek? ciebie chociaz mdliło a mnie? wcale nie kombinuj dziewczyno bo i tak na nic nie masz wpływu juz :-) teraz ci tylko wiara pozostała :-) nie robisz nic czy miałabys zaszkodzic dzidzi wiec bedzie dobrze ;-) kiedy masz wizyte?
 
reklama
Dopiero 20 mam wizytę.....jeszcze dwa tygodnie...ten gin chyba oszalał, że tak długo mnie przetrzymać chce...ale to może znaczy, że nic niepokojącego nie widział.....żeby mnie wezwać wcześniej...
 
Do góry