reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wieści od cieżarówek

witam dziewczynki :-)
Ewciu ciesze sie ze fasolka jednak znalazla odpowiedni "kąt" ;-) teraz juz bedzie dobrze :tak: ja tez kiedys slyszalam ze moja macica moze miec wlasnie wade "nierozciagania sie"....ale nawet jak tak bylo to teraz napewno sie rozciagnie tak jak nalezy ;-) zreszta po brzucholku to widac :-p
rany dziewczyny ale mialam jazde....po zdjeciu tych szwow zaczela mi z dwoch "dziurek" cieknac okropna ropa...ale w aptece dostalam oscenisept(czy jakos tak-dzidziolkom kikuty pepuszkow tez oczyszcza,dezynfekuje i wysusza)i pomogl...ale po zdjeciu opatrunkow okazalo sie ze mam mega wielkie odparzenie od tego kleju z plastrow i wlasnie to mnie tak swedzialo :szok: juz powoli schodzi ale moj brzuch wyglada jakby go cala altyleria wojskowa przekopala :baffled: jakies buly,te odparzone blizny,ta kreska...no masakra....
ale najlepsze jest to ze moj Klusek kochany tak daje czadu ze szok-to nie sa jakies mocne kopy tylko kopniaczki-nie trwa to dlugo i wieczorem ale jest to cudowne uczucie :tak: K jak kladzie reke to cisza :-p
wlasnie meczy mnie zgaga :szok: no masakra......i zdarzaja mi sie jeszcze lekkie mdlosci....ehhhh nie wspomne o mojej zmierzlosci :sorry2::zawstydzona/y: ale jeszcze troszke wkoncu juz jest 5 miesiac :-):szok: szybko mi jakos zlecialo :sorry2: oby tak dalej...
 
reklama
o rany Aniołki, to brzmi makabrycznie:/ mam nadzieję, że szybko się wygoi.
a co do ruchów, to racja-najpiękniejsze uczucie na świecie.nie dziwię się, że mamy, które już urodziły mówią, że tęsknią za brzuchowymi czasami:)
no i u Ciebie zgaga:szok:kurna, to pewnie i ja się doczekam, no bo niby dlaczego mnie miałaby ta bieda ominąć, jak ja chyba wszystkiego muszę "spróbować"z doznań ciążowych
 
Aniołki- ale kopniaczki wszystko wynagrodzą :))


Julitko- ja to do dzisiaj nie wiem co to zgaga... i mam nadzieję, że się nie dowiem :))



lecę się kąpać i lulu. pa Kochane :**
 
Dziewczynki czeka mnie ciężki tydzień więc będe tylko czytała -musicie mi wybaczyć

jestem na bieżąco

Cieszę się ze Ewcia już w domu z fasolinką!!!

Następna która pójdzie do lekarza tak wcześnie osobiście ode mnie dostanie manto

Dobranoc
 
Dziewczynki czeka mnie ciężki tydzień więc będe tylko czytała -musicie mi wybaczyć
No u mnie podobnie z powodu chrztu w sobotę, a że robimy w domu to wiecie
- domalowywanie
- trzeba obrazy, zegary powiesić, bo po cyklinowaniu nie było kiedy
- firany będą w czwartek
- wykładzina w środę - bo nie chcę by mi obcasy porobiły dziury w podłodze :-p także musimy ją wyłożyć na czas imprezy
- kanapa do naprawy, (kiedyś ten-tego :zawstydzona/y:) będzie w czwartek
- garnitur do odbioru w czwartek
- sukienka Ady do odbioru w czwartek
Ech mnóstwo tych pierdół a czas ucieka :baffled: Menu właśnie zamknęłam :happy: W czwartek zakupy jedzeniowe + muszę ja się ubrać jeszcze, a z wagą lecę w dół cały czas, :szok:więc pewnie kupię tę kieckę na raz

Ewcia - super, że jesteś w domku, a Dzidzia tam gdzie być powinna ;-)
Agniesia - zaglądaj i pisz - koniecznie :tak:
Aniołki - psikaj psikaj to pomaga :tak:
Julcia - a dlaczego miałaby Cię zgaga ominąć? :-p
Kasikz - Pola cudna, :-D właśnie poszukuję takiego lekkiego sweterka dla Ady i póki co kiszka, kupiłaś gdzieś w sklepie czy łapnęłaś na allegro, tylko nie mów, że z USA dostałaś
Just - dlatego ja suwaczka nie wstawiam, bo o kg Kasikz to póki co mogę pomarzyć :baffled:
Karolcia - super, że wszystko ok :tak:
Daa - wczoraj wieczorem jak czytałam to mi odjęło mowę i nie potrafiłam wykrzesać z siebie choćby słowa - Twoja Daria ma taką inteligentna Mamuśkę, a takie głupoty gada - Twój Mąż ma rację - niech Mu i nam oddadzą tą prawdziwą Daa ;-) Trzymaj się kochana, stań przed lustrem i proszę o szeroki szczery uśmiech :-)
GosiaLew - super, że kawka udana :tak:

Ok lecę spać, bo Ada na banka o 1 pobudka, a to za chwilę :szok: A ja mam już obiad na jutro :-p
Dobranoc Kochane ;-)
 
Ostatnia edycja:
wiola ja tez mialam takie klucia i w sumie to nawet o to gina nie pytalam ale czesto mi sie to zdarzalo i niczym nie skutkowalo wiec pewnie tak jak dziewczyny pisza to od rozciagania:)
Lili no a ilu gosci bedziesz miala na chcinach? bo powiem ze podziwiam ze robisz w domu.
aniolki to ja jeszcze slyszalam o jakiejs masci cebulowej za 2 zl w aptece ktora super szybko goi rany, moja kolezanka po cc tym smarowala bo jej strasznie sie kiepsko goilo.

wczoraj bylam na SR i jest tam jedna para ktyoea ma termin na 2 pazdz. i w zeszly piatek dowiedzieli sie ze nie bedzie chlopczyk (jak wyszlo na 3d) a dziewczynka:szok: no i koles jest tym mocno zawiedziony
 
Witam kochane
Ewcia super że już jesteś:).Znam kilka kobiet ktore szceśliwie urodziły swoje maluszki z tą wadą macicy.
Carri cieszę sie ze wszystko ok:)
LucyF -jak każdy tatuś chce syna:)Moj też chyba jest średnio zadowolony, a jak każdy facet oszaleje an punkcie małej:)
Wiola-też mnie dopadla ta przypadłość nie za przyjemne uczucie, ale podobno normalne. Czuje najczęściej jak siedzę takie naciąganie.
Daa- miałam tak w pierwszej ciąży z bliźniakami-budowa domu rozpoczęta,kredyty pobrane a ja i mąż straciliśmy pracę i do tego okazało sie ze jestem w ciąży.A teraz żałuje tych słów bo nigdy ich nie przytuliłam.Wszytsko sie ułożyło ale było już za późno. Zobaczysz wszystko się ułoży, i zaświeci słonko dla Was:)
Aniołki jest to jeden z lepszych środków jakie są na rynku dostępne. Moja mała też się ucisza jak tata kładzie rękę, to chyba na złość że oczekiwał syna:)
Słodziutka ale ten suwak ci mknie. Świetnie ze w końcu się odezwałaś:)
LiLi-ty wiecznie masz zajęcie co ty pijesz ze masz takiego kopa???? Udanej imprezy.
Kasikz -Cudna jest ta twoja Pola i jaka elegantka:)
She-Jak tam twoje serducho?? Też śliczna
Julitko-O dziwo w tej ciąży zgaga zaczyna teraz się uaktywniać ale jeszcze nie jest tak na maksa uciążliwa.Już myślałam że mnie ominie:)
13x13 to spokoju życzę


Ja odpoczywam, macica mi szaleje.Dostałam mega doła ze od początku walczę o to maleństwo a wiecznie mój organizm robi coś przeciwko,biorę tyle leków że mała już jest lekomanem. Myślałam ze po takich przejściach choć troszkę ta ciąża będzie spokojniejsza:/ Mała się rusza najczęściej w nocy. NArazie 2 kg na + wiec jest dobrze, ale zaczynam odczuwać coraz częściej głód co nie zdarzało mi się od początku ciąży.Zmykam się położyć M ma urlop a ja o 4 już nie spie i go budze.
Życzę miłego dnia:)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Ja odpoczywam, macica mi szaleje.Dostałam mega doła ze od początku walczę o to maleństwo a wiecznie mój organizm robi coś przeciwko,biorę tyle leków że mała już jest lekomanem. Myślałam ze po takich przejściach choć troszkę ta ciąża będzie spokojniejsza:/
Kaira, spójrz na suwaczek jak już daleko jesteś :-)
A lekomaństwem malucha się nie martw, mój pomimo mojego kłucia się i łykania prochów jakoś do tej pory nie powiedział "chcę zastrzyk" czy "daj pigułkę" ;-)
Trzymam kciuki, żeby było dobrze i spokojniej :-)
 
reklama
Do góry