reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od cieżarówek

Kasikz, fajniutka Polunia :-)
jak się nazywa ta książeczka, która załapała się na fotkę Poli? jakiej to firmy? czytałam o tym na forum, że fajnie się ona sprawdza zwłaszcza przy zachęcaniu do leżenia na brzuszku, a nie mogę tego znaleźć na allegro.

Asiu, dwie możesz ale te zwykłe a nie forte.
 
reklama
Wzięłam 2 zwykle. Oby pomogło choć trochę. Chciałabym zasnąć, ale nie mogę. Siedzę i czytam gazety. Notuje godz boli, ale kurde aż mi się wierzyć nie chce, ze tak szybko pojawilyby się co 5 min. Jak po no spie nie przejdzie zacznę mieć nadzieje. Ale podejrzewam, ze będzie jak u niektórych sierpniowek: pobili i przestanie. I tak do poniedziałku... Nie unikne pewnie tego cholernego testu. 

Wszędzie mówią: jak boli zmien pozycje. Jak przejdzie to nie poród. Ale jak np wstać jak człowieka zgina w pól?
 
Ostatnia edycja:
Moje bóle były odrazu bardzo bolace i częste. Zginało mnie całkowicie nie tylko w pół:) I rzeczywiscie nic nie pomagało, nawet wanna. Potem bóle były już tak silne i czeste , że mam wrażenie że traciłam świadomość i dużej czesci nie pamietam:( Asiu tak jak piszesz jeśli po nospach nie przejdą to najwyraźniej coś sie dzieje. Kurcze w koncu musi sie zacząć
 
Bo trochę mnie przeraża późniejsze zmywanie tej oliwki z Szymonkowej czuprynki ;-)
Ja Adzie póki co czuprynkę oliwką jadę :sorry2:I nie zmywam.
A, dzisiaj na ulicy dziecko dało mi taki popis płaczu, że nie wiedziałam jak mam go uspokoić. Chyba mokra pieluszka tak go rozwścieczyła (zawsze był na to nieczuły), a mi trochę zajęło załapanie, że to może o to chodzi. Zwłaszcza, że warunki nie były sprzyjające do rozbierania bobasa do gołego tyłka.
Tak czy inaczej chyba nie ma nic gorszego niż jak Ci dziecko płacze aż się zanosi, a próby uspokojenia nic nie dają.
Ja wczoraj Adę w kościele karmiłam, bo mi na spacerze mały głód Ją dorwał :-D:-D:-D

Moja mała nic che zasypiac . Chyba że ja sie położe z nia.A tak usypianie to 2h
hehe witaj w klubie, jak coś wymyślisz daj znać :-p
Pola cudowna :tak:

Asiu - mam nadzieję, że rodzisz a nie śpisz ;-)

Ok my po karmieniu, Ada wypluła cyca i śpi - tak lubię najbardziej :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
kasikz super Pola wyszla na tym zdjeciu, mina skupiona na aparacie a w glowce analiza i rozmyslanie:) alez ma powazna minke:)
Asiu mam nadzieje ze juz urodzilas:)
ewcia no i jak tam test obsikalas?
 
LucyF - łe łe łe to ja miałam być pierwsza i pytać Ewcię czy już sikła :-p:-p:-p :-D:-D:-D A tak w ogóle to co Ty tak wcześnie wstajesz codziennie? Pyta ta, która spała do 5 :zawstydzona/y:

A my po karmieniu i podziwiamy żyrandol ;-)
 
reklama
Lili- ja w nocy wstawałam od paru dni do siusiania, a dzisiaj nie wstałam, bo wiedziałam, że siuśki mają być z nocy i tak się męczyłam...


Oto teścik, po niecałej minutce plusik się pokazał:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
 
Ostatnia edycja:
Do góry