reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od cieżarówek

Lili kochana ale się popłakałam.Kochana cieszę się że maleństwo w domciu z Tobą.JA też sie boję momentu że będę mieć skarba w domku i on wiecznie będzie płakał a ja nie będę wiedziec co robić.I będę płakać razem z nim.Ale z czasem sie nauczymy co nasze dzieci lubią najbardziej:)
Olu powodzenia z remoncikiem ja zaczynam kolo pażdziernika mam do malowania cały dom no i pokoik do dziecka trzeba zrobić :)
Agnieszko no to trzeba zacząć się leczyć:)
LucyF-świetne są te wózki, ja jak dojdę do tego momentu że będę miała kupić nie wiem na co się zdecyduję.
Karolciu- ja by zrobiła betę i progesteron a co do Acardu mi lekarze powiedzieli ze bez sensu jest brać, chyba ze łączony heparyną bo sam Acard może nie pomóc,a po 2 nie powinno się go brać bez zezwolenia od lekarza bo jak każdy lek ma skutki uboczne.I poszłam do świętego spokoju bo badaniu bety a wyszła mi taka wysoka pierwszy raz w życiu
JA jestem od 4 tygodnia na Clexane i duphastonie,witaminy zaczęłam brać od 16 tyg. A co do badania nie musi cie badać może zrobić tylko usg dopochwowe.Życzę Ci z całego serca żeby tym razem wszystko się udało:)
She- Asiu ja Cie podziwiam że odnajdujesz sie w tej sytuacji.JA bym ją już udusiła!!!
Wczoraj sie tak wk......W lutym miałam wypadek w pracy, w maju zakończyłam leczenie a do dziś zero odzewu z BHP.Dzwonie tam i się pytam kiedy dostane protokół z wypadku, czy wysłali zakończenie leczenia do Zus,i wogóle czy już w końcu się to skończy, bo sprawy w sądzie dawno zakończone, a tu zero odzewu.A bHp-owiec do mnie O Pani Kasiu jak miło P. usłyszeć.Nie miałem czasu gubię się w tych papierach i jak mija dzień!! No to ja znów sie pytam czy w końcu to załatwi-mówi mi oczywiście ze tak, jak tylko dojdzie do siebie.
Ja nie mam zamiaru po komisjach jeździć z dużym brzuchem, i rozbierać się przed nimi. Bo zdaje sobie sprawę z tych komentarzy po takim urazie kręgosłupa jeszcze w ciąże zaszła i go osłabia jeszcze bardziej.Masakra
A ja czekam na paczki zamówiłam sobie ten kojec do spania bo, kręgosłup ma mi wyskoczyć i firany do salonu.
Życzę Wam miłego dnia.!:)
 
reklama
Witam:-) Ja sobie odpoczywam po śniadanku;-)
Lili, wierzę, że noc była ciężka, ale za parę dni powinno się unormować. Mojej znajomej bliskiej mała ciągle płakała, bo nie była odbijana i pokarm jej się ulewał ciągle, więc była głodna. Dodatkowo okazało się, że jej pokarm był bardzo rzadki i dziecko nawet się nie najadało. Na pewno dojdziecie co jest nie tak, choć na pewno nie jest łatwo zwłaszcza patrzeć na płaczące maleństwo. Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze!!
She, przeczytałam o ex, i aż mi się słabo zrobiło... że tez takie potwory są na świecie... teraz gdy oboje potrzebujecie spokoju, ona go Wam zakłóca... miejmy nadzieję, że gdy syn Twojego M. trochę podrośnie, to się zmieni i zobaczy jak ojciec się bardzo stara...
Martusionek, widziałam ten pamiętni na necie i bardzo fajny jest, tez się zastanawiam nad kupnem;-)
LucyF, gratuluję wózeczka i jak będziesz miała chwilkę, to prosimy o zdjatka;-)
Karolcia, zrób jak chcesz, ale ja bym nie brała na własną rękę Acardu ani Duphastonu, to nie są zwykłe witaminy. Ja właśnie po to poszłam do lekarza w 5tc by przedyskutować sprawę tabletek.
Kaira, a możesz podać linka do tego kojca? Tez właśnie sobie chcę kupić. Ja widziałam go na stronie Moterhood.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Ja się witam:biggrin2:

Nie bardzo mam czas na bb gdyż S w domu
drugi miesiąc miodowy przeżywamy:-D

Teraz moje skarby są na spacerze a mama odpoczywa -tata rano posprzątał, pomył gary i podłogi bo dziewczyny spały dziś do 9:-D
Alicja jest przeszczęśliwa że ma tatę dla siebie w dzień -po 20 tata ma drugi etat u mamy:-p

Z newsów to dziś o 14 nawiedzi mnie ktoś z pracy -wczoraj tel żebym przyszła coś popodpisywać -no way!!! mam urlop i to macierzyński -zaprosiłam panią do siebie hehehe

No i S wczoraj powiedział ze pięknie wyglądam -a ostatnio tak wyglądałam... w ciaży:eek: wiec Karolcia może dopisze się do kwietniówek 2011 razem z Tobą:baffled::happy::eek::-D
 
Ja się witam:biggrin2:

Nie bardzo mam czas na bb gdyż S w domu
drugi miesiąc miodowy przeżywamy:-D

Teraz moje skarby są na spacerze a mama odpoczywa -tata rano posprzątał, pomył gary i podłogi bo dziewczyny spały dziś do 9:-D
Alicja jest przeszczęśliwa że ma tatę dla siebie w dzień -po 20 tata ma drugi etat u mamy:-p

Z newsów to dziś o 14 nawiedzi mnie ktoś z pracy -wczoraj tel żebym przyszła coś popodpisywać -no way!!! mam urlop i to macierzyński -zaprosiłam panią do siebie hehehe

No i S wczoraj powiedział ze pięknie wyglądam -a ostatnio tak wyglądałam... w ciaży:eek: wiec Karolcia może dopisze się do kwietniówek 2011 razem z Tobą:baffled::happy::eek::-D


Agatko - to ja zapraszam do kwietnówek...jej....a jest taka szansa? kombinowaliscie coś w tym temacie?

To oni niech spacerują a Ty sie leń, a co!

buziaki dla Ciebie....
ja zaczynam wyluzowywać...co ma byc to będzie....a musi byc dobrze.....
i dzis postanowiłam : koniec z chodzeniem z lękiem do toalety.....!!!
 
Agatko czyli nocny etacik dla mamusi być może sie sprawdza:) dobrze,że mała na chwilę chociaż Ci go oddaje:)
Agnieszka ucałuj Juleczke:)
kaira no ja u małego to tylko umyje ściany(tzn palcem:) koleżanka namaluje nam postacie z puchatka prawdopodobnie na ścianie. i powieszę zasłonki w zwierzątka bo wczoraj takie wypatrzyłam.o ile uda mi się je jeszcze kupić.za to pozostałe pokoje trzeba odmalować .narazie są maźnięte w kilku miejscach bo sprawdzamy czy kolory podpasują nam
Lucy całkiem fajny ten wózek.
Karolciu ja bym acardu nie brała bo to jednak lek i moze warto lekarza zapytać.co do magn to ja nie brałam więc nie mam pojęcia co i jak. folik i feminatal brałam i duphaston.ale to jednak lekarz powienien dobrać

a co do toalety to ja do tej pory czasem z lękiem chodzę:) i patrzę ile sikam czy oby nie wody
 
Ostatnia edycja:
Agatko - to ja zapraszam do kwietnówek...jej....a jest taka szansa? kombinowaliscie coś w tym temacie?

Nie!!!! ale kto wie:-p

To oni niech spacerują a Ty sie leń, a co!

Już nie ma ich 2h a ja tak tęsknię za moją mała gadułą:sorry:

buziaki dla Ciebie....
ja zaczynam wyluzowywać...co ma byc to będzie....a musi byc dobrze.....
i dzis postanowiłam : koniec z chodzeniem z lękiem do toalety.....!!!

I bardzo dobrze!!! bo kruszek wie gdzie jego miejsce na najbliższe miesiące i nigdzie się nie wybiera:-)

Agatko czyli nocny etacik dla mamusi być może sie sprawdza:) dobrze,że mała na chwilę chociaż Ci go oddaje:)

:-) :-) :-) łaskawe dziecię

a co do toalety to ja do tej pory czasem z lękiem chodzę:) i patrzę ile sikam czy oby nie wody

och ja też tak miałam... a najgorzej było od 18tc do 36tc:-(
bo wtedy już czułam Alicję... i modliłam się o każdy dzień w brzuchu -a Ona taka punktualna była:-D że moje zmartwienia nie były potrzebne:-p

Dziewczyny mam w domu największą gadułę świata:sorry: :sorry:
Ona jak nie śpi i nie je to gada:eek:
Dziś o 7.30 wzięłam Ją do łóżka żebyśmy jeszcze dospały
o 9 słyszę szeptanie (dosłownie)
aaaaaaa aguuuu
otwieram oczy
a tam piękny bezzębny uśmiech i para wlepionych we mnie błękitnych oczu:-D

No wymiękłam jak pięknie mamę budzi:-D :-D :-D
 
Witam:-) Ja sobie odpoczywam po śniadanku;-)
Kaira, a możesz podać linka do tego kojca? Tez właśnie sobie chcę kupić. Ja widziałam go na stronie Moterhood.

MOTHERHOOD poduszka kojec dla kobiet w ciąży (1170861033) - Aukcje internetowe Allegro - ja kupowałam z tej strony.
Ola- jakie kolory macie wybrane ja mam do malowania w sumie cały dom i już sama nie wiem.Teraz mam bardzo neutralne pastelowe kolory ale chciałabym coś żywego w końcu młoda jestem:p
A co do toalety ja też chodzę z lękiem i jest mi już z tym dobrze:)
 
no właśnei Agatko czyli to już mi tak zostanie ,a myślałam, że oby do 24go,potem ,że do 26 teraz przesuwam na 30tydzień i tak łudzę się,że będzie prościej:)bo njagrosza jest świadomość,że Juluś nie będzie jeszcze bezpieczny poza brzuszkiem

wyobrażam sobie jakie to musi być urocze zobaczyć takie malenstwo cieszące się rano.ja ostatnio patrze na niemowlaczki i aż łezka mi się kręci ,schrupałabym je normalnie:)i marzę żeby Juluś był dzielny w brzuchu i żebym zaznała tego wszystkiego go tuląc przy cycu.

Kaira farby mamy z magnatu.więc tak kuchnie mamy z żółtymi delikatnymi szafkami dość.planujemy dwie ściany kolor taki kremowy(dostojna perła).dwie fiolet(no moze bardziej w niebieski) mieszaliśmy kolor (rb3400)i w kuchni to co było białe też ten sam fiolet.potem przedpokój tym samym kremowym,sypialnie takim ciemnym dość noc kairu. ciężko mi określić te kolory dlatego pisze nazwy:) jeden pokój który będzie komputerowym niebieskim dość jasnym(tajemniczy almadyn). no i zostaje pokój Julusia ale to juz pisałam wcześniej. teraz mamy ciapki tu i tam i zastanawiam sie czy to na pewno dobry pomysł:)

fajna na poducha
 
Witam :-)
Najpierw o sobie:-) Po usg jestem szczęśliwa, dzidzia zdrowa, mierzy już 6,62 cm, wynik NT 1,7, termin porodu wg om i usg w zasadzie taki sam i dzidzia machała rączkami i podskakiwała. Później wkleję zdjęcie. Wszystko inne też jest ok, główka cała, jest i pęcherz i żołądek, przepływy w normie. Od razu odetchnęłam i teraz to już mogę zacząć sobie planować, kupować itd. Jeszcze gdyby mi tylko mdłości przeszły to byłoby super.

No i jeszcze zauważyłam, ze zaczęłam się bardziej pocić, aż sama czuję zapach potu od siebie, czas pomyśleć nad zmianą dezodorantu, chociaż tych takich ciężkich to nie chcę używać.

Lili - moja siostra jak małego bolał brzuszek to mu go masowała, tylko muszę jej się spytać w jakim kierunku, pokazywała mi, ale trochę zapomniałam. No i dziecko uspokaja wibrowanie, dlatego w samochodzie usnęła Ada. Pomaga suszarka do włosów, ponoć niektóre mamy prawie pod pochłaniacz dzieci wstawiały. Są nawet leżaczki z wibrowaniem. A póki nie podajesz małej herbatek czy wody to może sama spróbuj pić herbatkę z kopru włoskiego. Tyle mogę doradzić. Na pewno niedługo się z córcią dotrzecie i poznacie.

Karolcia ja brałam folik i potem duphaston i feminantal N. Accardu bym bez zalecenia lekarza nie brała, lepiej się wstrzymać. Duphaston gdybyś sama zaczęła łykać to raczej nic by się nie stało bo to progesteron, tylko to już wtedy trzeba w ciąży 3x1.

Kaira to dziwnego masz tam BHpowca, jak ma taki bałagan z papierkami i tyle czasu to trwa, to w końcu jego obowiązek. Widocznie ma olewatorski stosunek do swojej pracy.
Fajny ten kojec, taki sam miała Jennifer Lopez w komedii Plan B, hihi.

Agata to bardzo dobrze, że Alicja gada sobie, szczęśliwe dziecię.

She to powinniście zbierać paragony za podręczniki, zeszyty, ciuchy,pokwitowanie za komitet itd. Mój kolega tak zrobił i mimo, że dobrze zarabiał i sędzina nie zwiększyła a zmniejszyła alimenty. Bo zbierał wszystkie potwierdzenia co wydawał dodatkowo na dziecko a nie żałował mu, jego eks chciała wysępić pieniądze, bo jej się pracować nie chciało i jej rodzice to też ponoć obiboki. Próbowała odegrać szopkę w sądzie i jej nie wyszło. Akurat kolega ma gadane.
 
reklama
GosiaLew - takie maleństwo jeszcze ma tak, że na polu samoczynnie zasypia. Jak potrzebowałam ugotować obiad a maluch mi udowadniał kto tu rządzi, to wystawiałam go w wózku na balkon - moment i spał. Z wibracjami bym wolała nie przesadzać - czytałam że maleńkie dziecko "telepane" na rękach lub w wózku, milknie bo... się boi. Atawizm - jest niebezpieczeństwo więc siedźmy cicho to może nas nie znajdzie. Nie jestem pewna czy szum suszarki nie będzie podobnie działał.
 
Do góry