reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wieści od cieżarówek

odnośnie glukozy znalazłam tak:

Przez całą ciążę powinna utrzymywać się w ściśle określonych granicach. Wynik powyżej normy wskazuje na zagrożenie cukrzycą, poniżej – na dietę niskowęglowodanową.
 
reklama
Witam!
a u mnie nadal bez zmian, tylko ta pogoda śnieżna to nie dla mnie, bo ogólnie pachwiny mnie bolą, a jak jeszcze po tym śniegu połażę to wogóle :sorry2:
Byle do wiosny :tak:
Człowiek, dalej nie puka - jakieś strasznie zawzięte dziecię mi się szykuje, nic a nic mnie nie słucha :dry:
 
poniżej – na dietę niskowęglowodanową.
i to by się zgadzało, bo na początku ciąży tzn do 10 tyg co zjadłam to praktycznie oddałam, teraz jest ciut lepiej, ale rewelacji i tak nie ma. Co ja powinnam zrobić? Jak tu oszukać organizm?

Just i ciekawe po kim to ma??? A moze ono się szykuje na odwet jak już będzie po drugiej stronie brzuszka?
 
Ostatnia edycja:
Witam.
Kochane z tymi ruchami to dzieci czasami jaja sobie robia.Masz szczescie Agatko ze ta Twoja taka ruchliwa bo moja to czasami nie ruszala sie caly dzien ja juz w glowe dostawalam szturchalam ja ,jadlam slodkie i nic dopiero pod wieczór jak robilo sie chlodniej jasnie pani sie zaczela ruszac:sorry2:.

Podaje link do kolysanek
ROCKABYE BABY!

Wiem ze mozna sciagnac to tez przez rapidszera(nie wiem jak to sie pisze ale Ci co sie znaja to pewnie wiedza o co chodzi) bo moj M sie uparl i kupil orgnalne:cool2::-D.

Buziaki i spokojnego dzionka.
 
Ja jutro ide na usg. Troszku mam stracha:-(
Czy pobolewał was gdzieś w tym terminie brzuch, właściwie to mnie tak pokłuwa dziwnie. Nie jest to jakoś bolace ale mnie zastanawia, cyz to normalne?
 
Kasikz, ja w tych okolicach czasowo miałam taki dzień, że co chwilę jeden jajnik to mnie ciągnął, to kłuł, to jakby go ktoś wykręcał.
no i u mnie, nie wiem czy dokładnie w tym tygodniu, ale przez większość czasu wzrost macicy głównie objawiał się bólem w okolicach kości ogonowej - takie dziwo też się może zdarzać

Trzymam kciukasy za jutrzejsze ładne foteczki zdrowej dzidzi!

Lili, wszystko co złe to po tatusiu oczywiście ;-)

Odebrałam dziś wyniki toxo - oba ujemne - ufff!
 
Lilijanna ja też mam glukozę poniżej normy ale też w noc poprzedzającą badania rzygałam jak kot więc to pewnie z tego powodu :)

KasikZ mnie od wczoraj znów kłuje brzuch więc myślę, ze to normalne, a kość ogonową to też cały czas czuję niestety :( Czekam na zdjątko twojego bobaska :)

Just coś ten twój człowiek uparty :) Ale głowa do góry niedługo już się tak rozkręci, ze będziesz marzyła o spokoju :)

A my dopiero za 5 dni do lekarza :( Dlaczego ten czas tak wolno leci :)

A miałam się jeszcze was dziewczyny pytać: czujecie może czasami szyjkę macicy, tzn. bo ja od czasu do czasu mam wrażenie choćby mi się ktoś po niej skakał??
 
A miałam się jeszcze was dziewczyny pytać: czujecie może czasami szyjkę macicy, tzn. bo ja od czasu do czasu mam wrażenie choćby mi się ktoś po niej skakał??
Kurcze co ja robiłam na biologii??? :dry: Ja to się orientuję gdzie mam jakie części ciała jak je widzę, a jak nie to nie wiem :-D:-D:-D Ale się uczę pilnie.

Kasik ja też dzisiaj usg i ponownie genetycznie, mam nadzieję, że ludzik tym razem będzie ciut spokojniejszy i da się do końca zbadać :baffled: A co bóli, jak mnie dwa dni nic nie kłuje to ja wtedy panikuję, a jak zakłuje to znaczy, że ludzik daje znać o sobie ;-) Także spokojnie.

Byle dzisiaj do 13:30 :confused: Kasik trzymam kciuki mocno.
 
reklama
Lilijanna spokojnie ja tez panikuj jak mnie nic nie kłuje, ale zaś jak kłuje to się denerwuję :)

dzwoniłam do gina odnośnie tych kłuć w szyjce, stwierdził że tak może się zdarzać, a jak nie ma krwawienia to traktować to jako normę, tylko troszkę mnie podniósł na duchu, bo później zaczęłam zaś myśleć o tych krwawieniach, a wrażliwa się zrobiłam :(

oddałam dziś siusie do badania wyniki będą w poniedziałek, chyba przeżyję :)

dziewczyny trzymam kciuki za wasze usg, będzie gites :)
 
Do góry