reklama
w sklepie mi mowili ze roznica od jumpera to jest ze warrior ma lepsza torbe bo w torbie z warrior jest jeszcze przewijak, no i warrior sie bardziej sklada tzn mniej miejsca zajmuje niz jumper, pokazywal nam oba i faktycznie warrior byl mniejszy po zlozeniu no i jeszcze w spacerowce z jumpera z tylu zwisa wiecej materialu niz w warrior mi sie to nie podobalo w jumperze (jakos za duzo tego bylo) a cena chyba prawie ta sama, najlepiej sobie obejrzec wozek w sklepie niz na allegro bo zdjecia pokazuja swoje a na zywo to tez co innego i pojezdzisz po sklepie i wpakujesz do auta zeby sprawdzic jak pasuje i pomacasz itd. to byly jedyne roznice miedzy jumperem a warriorem jakie nam sprzedawca pokazal bo wozki bardzo podobne
znalazłam opis o tych kolach, przednie maja średnice 26cm a tylnie 30cm i jest mozliwosc kupienia przednich o srednicy 17cm-nie wiem po co.
znalazłam opis o tych kolach, przednie maja średnice 26cm a tylnie 30cm i jest mozliwosc kupienia przednich o srednicy 17cm-nie wiem po co.
Ostatnia edycja:
Chcialam wam wszystkim odpisac, ale raczej mi sie nie uda. Za co przepraszam z gory. Ale pamiętaj o każdej z was i o kazdym dzidziolku:-)
Aniołki - gratuluje dużego już fasolka i super ze krwiaczek sie wchłonął. Oczywiście będziemy pamiętać o was 08.08. Lekarze na pewnie wiedza co robią. Będzie dobrze
Carri - życzę miłego wypoczynku
Mysza - a ty dalej do Warszawy do lekarza
Kolezanka byla zadowolona z mutsy, ale ona nie z tych co sie do wozkow przyzwyczaja, juz ma w ciagu roku 4
Miała mutsy, teutonie, potem jakiegoś camelon nie pamietam, a teraz kupuje swift buggy:-)
Lili - pytałam o te skurcze, bo ja na ktg miałam tak 40-50. Ale to podobno napinania brzucha , jeszcze nie skurcze. Podobno porodowe to koło 80- 90
Just- ale ten czas leci. DOpiero rodziłaś
Asiu - a kiedy masz lekarza, żeby podpytać o te drętwienia
Jezynko - ja mam też taka ksiażke - tej autorki co napisała dziennik ciężarówki czy coś takiego. Podam nazwe jak ją wygrzebie. Mi sie bardzo podobała i jest napisana tak z praktyki inaczej niż typowy poradnik
Olu81- ubranka slodkie,mi szczególnie podoba sie ten pajacyk turkusowy, uwielbiam ten kolor
LucyF - mam dokładnie takie łożeczko:-)
Co do mnie jutro jade do lekarza i mam nadzieje że coś tam sie ruszyło. A nie nagle zacisnęło i dupa. Bo moja pani dr na urlop i co ja zrobięMi brzuszek dalej delikatnie się napina. Czop chyba odchodzi partiami, dzisiaj znowu "dziwne gluty" Ciekawe czy lekarz moze zobaczyć czy odszedł czop?
Pola rozgoszczona w brzuszku , jakby w ogóle nie miała zamiaru wyjść:-)A i jestem tak wrażliwa na zapachy bleee. Czuje nawet zapach ze śmietnika w szufladzie, jak mi coś nie odpowiada
Aniołki - gratuluje dużego już fasolka i super ze krwiaczek sie wchłonął. Oczywiście będziemy pamiętać o was 08.08. Lekarze na pewnie wiedza co robią. Będzie dobrze
Carri - życzę miłego wypoczynku
Mysza - a ty dalej do Warszawy do lekarza
Kolezanka byla zadowolona z mutsy, ale ona nie z tych co sie do wozkow przyzwyczaja, juz ma w ciagu roku 4Miała mutsy, teutonie, potem jakiegoś camelon nie pamietam, a teraz kupuje swift buggy:-)Lili - pytałam o te skurcze, bo ja na ktg miałam tak 40-50. Ale to podobno napinania brzucha , jeszcze nie skurcze. Podobno porodowe to koło 80- 90
Just- ale ten czas leci. DOpiero rodziłaś
Asiu - a kiedy masz lekarza, żeby podpytać o te drętwienia
Jezynko - ja mam też taka ksiażke - tej autorki co napisała dziennik ciężarówki czy coś takiego. Podam nazwe jak ją wygrzebie. Mi sie bardzo podobała i jest napisana tak z praktyki inaczej niż typowy poradnik
Olu81- ubranka slodkie,mi szczególnie podoba sie ten pajacyk turkusowy, uwielbiam ten kolor
LucyF - mam dokładnie takie łożeczko:-)
Co do mnie jutro jade do lekarza i mam nadzieje że coś tam sie ruszyło. A nie nagle zacisnęło i dupa. Bo moja pani dr na urlop i co ja zrobię
Mi brzuszek dalej delikatnie się napina. Czop chyba odchodzi partiami, dzisiaj znowu "dziwne gluty" Ciekawe czy lekarz moze zobaczyć czy odszedł czop? Pola rozgoszczona w brzuszku , jakby w ogóle nie miała zamiaru wyjść:-)A i jestem tak wrażliwa na zapachy bleee. Czuje nawet zapach ze śmietnika w szufladzie, jak mi coś nie odpowiada
LucyF - tak jak Pati mówi na żywo, ja jak zaczęłam brać pod uwagę Roana, to poszłam do koleżanki, bo Mama wyczaiła, że ona ma taki wózek jak ja szukam i zakochałam się od razu "na żywo"
Pati - czy Ty wrzuciłaś zdjęcia tego sweterka? Umknęło mi?
Kasikz - to może dlatego nazwała je "skurczyki", no i dodała, że porodowe to one nie są, ale ja już jako tykająca bomba jak najbardziej ;-) Dzwoniłam dziś do gina i powiedział, że powtórka KTG w poniedziałek jakby się nic nie ruszyło i będziemy myśleć. On też ma urlop od 7.08 do tego czasu na pewno będę mieć Adę przy sobie, bo i on i my chcemy urodzić przed jego urlopem :-) Tak samo mam nadzieję jak Ty, że samo jednak ruszy.
Pati - czy Ty wrzuciłaś zdjęcia tego sweterka? Umknęło mi?
Kasikz - to może dlatego nazwała je "skurczyki", no i dodała, że porodowe to one nie są, ale ja już jako tykająca bomba jak najbardziej ;-) Dzwoniłam dziś do gina i powiedział, że powtórka KTG w poniedziałek jakby się nic nie ruszyło i będziemy myśleć. On też ma urlop od 7.08 do tego czasu na pewno będę mieć Adę przy sobie, bo i on i my chcemy urodzić przed jego urlopem :-) Tak samo mam nadzieję jak Ty, że samo jednak ruszy.
ojej zaraz wrzucem w tym poście... tylko najpierw w kompie go zmiejszem
dzisiaj kupilam tez śliczną kurteczke za 24zl dla bobaska białą z misiami jako kieszonki, ale fotki moze jutro bo zaraz moj chlop z pracy wroci wiec obiad trzeba odgrzac i sie biedaczkiem zajac
no i kupilam 7pak body takie co sa na allegro za 38,99 chyba ja dalam 40zl wiec mi sie oplacilo
a w sweterku sa sznurki bo nie wiem z której strony sie guziki przyszywa... no zglupialam jak mialam sie za to zabrac wiec zrobilam sznureczki
dzisiaj kupilam tez śliczną kurteczke za 24zl dla bobaska białą z misiami jako kieszonki, ale fotki moze jutro bo zaraz moj chlop z pracy wroci wiec obiad trzeba odgrzac i sie biedaczkiem zajac
no i kupilam 7pak body takie co sa na allegro za 38,99 chyba ja dalam 40zl wiec mi sie oplaciloa w sweterku sa sznurki bo nie wiem z której strony sie guziki przyszywa... no zglupialam jak mialam sie za to zabrac wiec zrobilam sznureczki
Załączniki
Ostatnia edycja:
Pati dzieki za szczegolowy opis ja wlasnie jezdzilam po sklepach ale nigdzie nie namierzylam Tako i dlatego posilkowalam sie allegro. ale skoro jestesmy podobnego wzrostu to licze na to ze mi sie go tez bedzie dobrze prowadzilo
ja wlasnie jezdzilam po sklepach ale nigdzie nie namierzylam Tako i dlatego posilkowalam sie allegro. ale skoro jestesmy podobnego wzrostu to licze na to ze mi sie go tez bedzie dobrze prowadziloAneczka_77
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Lipiec 2009
- Postów
- 292
Daaa już się melduje :-) Chciałam napisać wcześniej, ale szefostwo mnie odwiedziło w biurze z nowymi pomysłami na projekt i mam teraz trochę roboty przez co lektura BB idzie wolniej 
Dobrze, że u Ciebie po badaniach wszystko jest OK I tak trzymać
Mój maluszek grasuje w brzuchu tak, że się zastanawiam kiedy on śpi. Chyba tylko rankiem sobie drzemkę ucina. A już najbardziej lubi dokazywać jak jestem na jakimś spotkaniu - chyba, żeby mnie rozpraszać i przypominać o swoim istnieniu ;-) Tak się wierci, że mój brzuch cały podskakuje Jak jemu zostanie taki harmonogram dnia po porodzie to nie będzie łatwo
Aniolki super, że maluszek tak wzorowo rośnie i krwiak się wchłonął. Oczywiście, że będziemy miały Cię w pamięci jak będziesz przechodziła tę operację. Już trzymam kciuki za jej bezpolesny przebieg i szybki powrót do sił i pełni zdrowia!
Kaira24 wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! :-)
Ja podobnie jak Lilijanna imprezowałam w weekend imieninowo G w sobotę zabrał mnie na kolację do włoskiej restauracji (jako, że włoska to moja ulubiona kuchnia) a w niedzielę wybraliśmy się na śniadanie do naszej ulubionej kawiarenki, gdzie też G zaprosił naszych znajomych, więc świętowaliśmy wspólnie :-). Wygląda na to, że imieniny to typowo polskie święto, więc w pierwszym roku naszej znajomości G nawet nie wiedział o jego istnieniu, w drugim roku o nim zapomniał i potem czuł się tak winny, że teraz zawsze pamięta W dodatku teraz to jest też rocznica naszych zaręczyn
Carri życzę udanych wakacji!!!
She ja dzisiaj też jestem jakaś opuchnięta, więc może to taki dzień
. Chociaż mnie akurat bardziej dziś opuchły kostki. A co do siary to u mnie też ani śladu. Podobno u niektórych kobiet nic się nie pojawia aż do czasu porodu.
Jeżynka ja czytam aktualnie książkę „Heading home with your newborn: from birth to reality” autorstwa Laura A. Jana i Jannifer Shu. Tę książkę polecała też pani pediatra na jednym ze szkoleń, ale musiałabyś poszukać czy jest jakieś polskie wydanie.
Ola81 śliczne zakupy
G umówił nas na czwartek na spotkanie z panami strażakami, którzy nauczą nas jak należy poprawnie montować fotelik w samochodzie. Chyba pojedziemy dwoma samochodami, bo mamy zamiar przekładać ten foteli w zależności kto będzie akurat dziecko gdzieś zabierał, a podstawkę do fotelika kupiliśmy tylko jedną skoro i tak za jakieś pół roku trzeba kupić nowy fotelik.
A wczoraj G mnie rozczulił
Planujemy (ale tak bardziej w żartach niż na poważnie), że Alan musi się nauczyć polskiego i studiować w Polsce, bo tutaj studia kosztują koszmarne pieniądze. I G wyznał mi, że jak on myśli, że Alan ma na studia wyjechać do Polski to już za nim tęskni :-). Pocieszyłam go, że to jeszcze co najmniej jakieś 18 lat minie do tego czasu i że musimy zostawić synowi decyzję gdzie chciałby studiować, może akurat wybierze jakąś uczelnie amerykańską
Dobrze, że u Ciebie po badaniach wszystko jest OK
I tak trzymać Mój maluszek grasuje w brzuchu tak, że się zastanawiam kiedy on śpi. Chyba tylko rankiem sobie drzemkę ucina. A już najbardziej lubi dokazywać jak jestem na jakimś spotkaniu - chyba, żeby mnie rozpraszać i przypominać o swoim istnieniu ;-) Tak się wierci, że mój brzuch cały podskakuje
Jak jemu zostanie taki harmonogram dnia po porodzie to nie będzie łatwo Aniolki super, że maluszek tak wzorowo rośnie i krwiak się wchłonął
. Oczywiście, że będziemy miały Cię w pamięci jak będziesz przechodziła tę operację. Już trzymam kciuki za jej bezpolesny przebieg i szybki powrót do sił i pełni zdrowia!Kaira24 wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! :-)
Ja podobnie jak Lilijanna imprezowałam w weekend imieninowo G w sobotę zabrał mnie na kolację do włoskiej restauracji (jako, że włoska to moja ulubiona kuchnia) a w niedzielę wybraliśmy się na śniadanie do naszej ulubionej kawiarenki, gdzie też G zaprosił naszych znajomych, więc świętowaliśmy wspólnie :-). Wygląda na to, że imieniny to typowo polskie święto, więc w pierwszym roku naszej znajomości G nawet nie wiedział o jego istnieniu, w drugim roku o nim zapomniał i potem czuł się tak winny, że teraz zawsze pamięta
W dodatku teraz to jest też rocznica naszych zaręczyn Carri życzę udanych wakacji!!!
She ja dzisiaj też jestem jakaś opuchnięta, więc może to taki dzień
. Chociaż mnie akurat bardziej dziś opuchły kostki. A co do siary to u mnie też ani śladu. Podobno u niektórych kobiet nic się nie pojawia aż do czasu porodu.Jeżynka ja czytam aktualnie książkę „Heading home with your newborn: from birth to reality” autorstwa Laura A. Jana i Jannifer Shu. Tę książkę polecała też pani pediatra na jednym ze szkoleń, ale musiałabyś poszukać czy jest jakieś polskie wydanie.
Ola81 śliczne zakupy
G umówił nas na czwartek na spotkanie z panami strażakami, którzy nauczą nas jak należy poprawnie montować fotelik w samochodzie. Chyba pojedziemy dwoma samochodami, bo mamy zamiar przekładać ten foteli w zależności kto będzie akurat dziecko gdzieś zabierał, a podstawkę do fotelika kupiliśmy tylko jedną skoro i tak za jakieś pół roku trzeba kupić nowy fotelik.
A wczoraj G mnie rozczulił
Planujemy (ale tak bardziej w żartach niż na poważnie), że Alan musi się nauczyć polskiego i studiować w Polsce, bo tutaj studia kosztują koszmarne pieniądze. I G wyznał mi, że jak on myśli, że Alan ma na studia wyjechać do Polski to już za nim tęskni :-). Pocieszyłam go, że to jeszcze co najmniej jakieś 18 lat minie do tego czasu i że musimy zostawić synowi decyzję gdzie chciałby studiować, może akurat wybierze jakąś uczelnie amerykańską 
ola Lili mni na NK ogladala ;-) i wlasnie lili te fotki mialam na mysli piszac ze pyzata do slubu bylam ale ogolnie dziekuje za komplementy :-)
pati i lucy ja juz kiedys pisalam o wozku tako-jumper,szwagierka go ma i jak dla mnie super sie jezdzi wozilam Mala po mega wertepach a ta smacznie lulala-taka dobra amortyzacja chociaz z wygladu mnie sie te bardziej podobaja BOLDER SD ECOLINE IMPLAST +FOTELIK + GRATISY !!! (1150655207) - Aukcje internetowe Allegro na zywo jeszcze nie ogladalam ale jestem zachwycona kolorystyka (naj naj jest ten zielono-niebieski ;-)) wlasnie tak jak pati pisala w jumper'ze jest duzo tego materialu z tylu a w bolderze tak ladnie to jest obszyte :-)
ale ogolnie dziekuje za komplementy :-) pati i lucy ja juz kiedys pisalam o wozku tako-jumper,szwagierka go ma i jak dla mnie super sie jezdzi
wozilam Mala po mega wertepach a ta smacznie lulala-taka dobra amortyzacja chociaz z wygladu mnie sie te bardziej podobaja BOLDER SD ECOLINE IMPLAST +FOTELIK + GRATISY !!! (1150655207) - Aukcje internetowe Allegro na zywo jeszcze nie ogladalam ale jestem zachwycona kolorystyka (naj naj jest ten zielono-niebieski ;-)) wlasnie tak jak pati pisala w jumper'ze jest duzo tego materialu z tylu a w bolderze tak ladnie to jest obszyte :-)reklama