reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od cieżarówek

reklama
Kaśka – taka mądra z Ciebie dziewucha a tak głupio gadasz, :-p tu jest miejsce dla Ciebie także, mnóstwo miejsca dla każdej z nas, a myślisz, że gdzie my potem sobie stąd pójdziemy? Tutaj jest jak w domu. :tak: Napisz jak urlop się udał. A no bo w rodzinie jest dobrze, jak nie porusza się tematu pieniędzy, (choć są wyjątki oczywiście - u nas jak Rodzice robili testament to jeden zrzekał się na drugiego i trzeciego i w końcu Rodzice stwierdzili, że jaja sobie robimy :-D) ja przez całe bycie dziewczyną/narzeczoną A. słyszałam, że dom, w którym mieszkamy jest A., a po ślubie, że jednak mamy szwagierkę spłacić (Teście nie żyją już niestety), więc wiesz, wszędzie gdzie pieniądze to problem. Czekam kiedy zdecydują się iść do sądu w końcu z łaski swej i to uregulować no i żebyśmy wiedzieli ile to jest to spłacenie. :sorry2:

She – prasuj nie marudź, to dla dzidzi, na początku na glanc, potem nam się odechce :-p

Czarna76 – no wszelkie objawy ewentualnego rozwiązania poszły w niepamięć, pogoda się zmieniła i Małej znowu w brzuszku dobrze ;-)

Ola81 – mi się wydaje, że masz rację co do zarobków She w stosunku do alimentów M. – miałam to sprawdzić She, ale co chwilę coś. :zawstydzona/y: Ola a Ty nie masz żadnych objawów, Ty nic nie narzekasz, pozazdrościć :tak:
Pati – moja Ada też siedzi cicho, pogoda sprzyja ;-)

GosiaLew – hmm moja szwagierka potrafi być okropna i okrutna, ale ostatnio jakimś cudem obie podjęłyśmy wręcz niemą próbą nawiązania kontaktu i już dwa spotkania były bez rzucania granatami. :-p Ja miałam jeszcze jeden sposób na mdłości, przespać je, ale ile można :sorry2:
Just79 – no dobra organizacja to podstawa, ja np. jak nie zrobię sobie na kartce rozpiski co i jak i nie trzymam się jej, to zrobię albo połowę albo kompletnie nic, kiedyś tak nie miałam :zawstydzona/y:

Ola** - ja się „zapisałam” do szpitala w piątek na 10 co bym się rano jeszcze wyspała :-p

Ewela28 – ja gdyby nie mycie to też bym nie wiedziała, dopiero jak go wyszperałam to raz mnie zapiekło, raz zakłuło, zaswędziało. Teraz odkąd stosuję to coś co poleciła LucyF to też go nie czuję normalnie wcale, ale fakt, że draństwo jest. :baffled:
Kaira24 – kiedy Ty masz teraz tą wizytę?, ja już trzymam kciuki, odezwij się jak już będziecie po. ;-) Albo wcześniej jak dasz radę ;-)

GosiaLew, She, Ola**, Just79 – dzięki wielkie za życzenia :tak:


Ok biorę się za obiad, bo potem zaraz szybciutko do szpitala na KTG.
 
U mnie Asiu jest podobnie ,to EX wyznacza łaskawie czas kiedy zabiera dzieci , a ja sie na to godzę...niestety
na przykład w tym roku miał się nimi zająć w lipcu (dlatego ja wzięłam urlop od 26.07 do 20.08) ale jakoś zmienił plany i zabukował im bilety na sierpień. To ja miałam kombinowanie na głowie co z nimi zrobić od 26.06 do 26.07 , były 2 tyg u jego rodziców , potem 1 tydz z moim bratem bo akurat miał urlop i kolejny tydzień w Magicznej Krainie(taki pobyt od 8-15 z obiadem - plac zabaw dla dzieci pod dachem) . Teraz są ze mną a potem lecą na 10 dni ( 10 dni z całych wakacji-tyle im poświęci) a jak się urodzi jego syn , to tego czasu chyba juz wogóle nie wygospodaruje.
 
a ja sie wnerwilam, pierdziele nie robie tej pracy... wszystko mi sie poprzestawialo kurce blade...... moze jutro sie wezme za to, bobasek mnie kopie wiec ide precz od komputera mialam wam wstawic fotki sweterka ale to moze tez jutro.

papa milego wieczorku
 
Liljanna nieraz mnie brzuch jedynie poboli, ale biorę nospę i jest dobrze. Tak jak pisałam synuś kopie. Ja jestem szczęśliwa i nie chce narzekać bo tyle lat na niego czekałam, że jestem teraz w stanie wszystko znieść. Choć początki nie były łatwe, ale już o tym zapomniałam. Teraz cieszę się każdym kopniaczkiem.
 
jestem po wizycie :-)
wszystko ok Klusek urosl do 5,2mm :szok: ciaza faktycznie troche mlodsza ale termin zostaje 4.02.2011 na razie bo ciagle sie te kilka dni przesowa ;-) najwazniejsze ze krwiak sie wchlonal!!!!ale jestem happy :-D ginek powiedzial ze sliczny ten klusek :-D a jaka dumna bylam ;-) badan nie zlecil bo dopiero co mialam krew robiona w szpitalu...
operacja woreczka odbedzie sie za ok 2\3 tygodnie metoda prawdopodobnie normalna..czyli zwykla operacja...bo laparoskopowo to tak srednio..poniewaz wtedy wtlaczaja do jamy brzusznej spore cisnienie a to raczej nie dobre dla maluszka...wiec ja prosze miejcie mnie i Kluska w pamieci za 2\3 tyg-jeszcze sie przypomne :zawstydzona/y:
sprobuje wstawic fotki...
buziaki i dziekuje za kciuki :tak:
Zobacz załącznik 268526Klusek gdy mial 5\6 tc :-) Zobacz załącznik 268523 Klusek"w wieku" 7tc
Zobacz załącznik 268522Zobacz załącznik 268525moj dzidziolek z sobotniego usg genetycznego
Zobacz załącznik 268524i z dzisiaj :-):-):-)
troszke niewyrazne bo fonem robione ze zdjec(ale nie chce mi sie skanera wyciagac :zawstydzona/y:)
 
Witam kochane Lili - wizytkę mam w czwartek już cała w stresie, ale czuje sie już dużo lepiej niz na początku ciąży .
Nie pisałam przez weekk miałam mnóstwo zajęc i same imprezy.W pt miałam ur i rocznicę ślubu, w sobote powtórka w niedziele teściowa maiała ur i imprezka.Do swoich spodni pomału sie juz nie mieszczę i brzusio staje się coraz bardziej widoczny:)MAma nadzieję że maleństwo ma się dobrze bo mnie te moje schizy wykończą na szczeście cycuszki dalej bolą wiec czuje że jest ok.
Aniołki śliczny ten Wasz klusek!!! jak ten czas leci a niedawno pisałaś że jesteś w ciąży:)
Zmykam robić kolację, prawie cały dzień przespałam i teraz ciężka noc przede mną:)
Pozdrawiam Was wszystkie każdą bez wyjątków:) Zycze spokojnej nocy, i kopniaków z rańca:)
 
Ola81 - oj wiem co masz na myśli, ja miałam mdłości i nie mogłam wejść do kuchni jakoś do 4 miesiąca i cierpiałam wtedy, a teraz już nie pamiętam i śmieję się z tamtego, nie chodziło mi o takie negatywne narzekanie tylko takie wiesz milutkie dla nas
Aniołki - rośnie ten Twój Skarb :-D
Kaira24 - to wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek, spełnienia wszystkich Twoich marzeń, szczególnie tego najsłodszego. Ja też imprezowałam w weekend - imieninowo ;-)

A ja po KTG, no więc są regularne "małe skurczyki" jak to nazwała pielęgniarka, lekarza nie było bo coś mu wypadło, jutro będę do niego dzwonić, bo dziś nie chciałam już mu tyłka truć. Pani powiedziała, że jedziemy do domu, co nie znaczy, że w nocy nie odejdą mi wody i przyjedziemy z powrotem, teraz to już jestem jak tykająca bomba :-D:-D:-D
No to pierwszą jazdę próbną do szpitala mamy za sobą :-p:-p:-p
 
Ostatnia edycja:
kaira sto lat,sto lat..... i spelnienia marzen a zwlaszcze tego ktore wszystkie na BB mamy :tak: ty sie w spodnie nie dopinasz a mnie coraz bardziej z dooopy leca :zawstydzona/y: od czerwca schudlam 5 kg...to ta dieta...tylko gotowane,nic tlustego i ciezkostrawnego...a jeszcze Klusek ode mnie bierze-zobacz jaki ma brzuchol napelniony :-D mnie to pomoze,bo mam spora nadwage a kluskowi tez bo musi rosnac i rosnie wiec wszystko jest ok :-p
lili nnnnooooo jak jest opcja ze moga ci te wody odejsc w nocy to...ja trzymam kciuki za szybkie i bezbolesne wydanie Ady na ta strone brzucholka ;-) a te male skurczy(by)ki to sie rozkreca...ojjj juz tylko tyci tyci Wam zostalo :szok::-)
 
reklama
dobranoc dziewczny :-)

wy tu gadu gadu na temat brzuszkow a ja w normalnych spodniach nie moglam chodzic od 10tygodnia bo mnie cisnely wiec w ruch poszly bardzo niskie biodrowki takie ze jak sie schyliłam to bylo widac ze mi "plecy pękły" :-D teraz tez chodze w biodrowkach ale wiekszy rozmiar bo po prostu nie moge zniesc tych paneli na brzuch-strasznie mi w tym cieplo i mdleje w kosciele jak mam te spodnie jedne eleganckie ciazowe... w domu chodze w dresie jak mam gdzies wyjsc to kombinuje co mam ubrac... bo dzinsow ciazowych takich z panelem nie mam mam tylko biodrowki ale jednak juz cos mnie uciskaja bo wiercipiet wtedy sie wierci...

lili trzymam kciuki za szybki i bezbolesny poród i moze taki fajny jak na watku poród na wesoło :-)

kaira wszystko bedzie dobrze, mnie cycki przestaly szybko bolec gdzies w 13tc ale robily sie tylko wieksze i wieksze i z miseczki A skoczyłam na C :-D wkoncu nie musze szukac w cycniku moich rodzynków

aniołki rośnie ci fajny grubasek :-) moj wielkoludek ma juz cos koło 15cm :-O a niedawno miał 2mm ale i tak nie umie sie doczekac grudnia :-)

poczytałam troche ksiazke jezyk niemowlat i zaczynam kombinowac jak ja sobie poradze nie majac zadnego doswiadczenia z dziecmi...baaa ja nawet z nimi nie potrafie rozmawiac, jak ktos przyjdzie z jakims 2-3latkiem to ja nie wiem co mam z takim brzdacem robic, jakos trema mnie łapie przy takich dzieciaczkach... no ale moze to bedzie jak ze zwierzaczkami-jak jest moje to gadam z nimi jak z czlowiekiem, nawet koszatniczki mi odpiskuja i gwiżdża jak cos do nich powiem, teściowa sie z tego smieje jak sllyszy te "rozmowy", z kotem bylo to samo zawsze mi odmiałkiwał :-D

sto lat kaira z okazji urodzinek :-)

i lili tobie tez bo cos mi chyba umknęło, u mnie imienin sie nie świętuje ;-) i moze szkoda bo to kolejna okazja do spotkania sie w wiekszym gronie z rodzina i przyjaciółmi... ja nawet nie wiem kiedy mam imieniny :/
 
Do góry