reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wieści od cieżarówek

reklama
Ewela to może 5 będzie :)
wskiknęłam tylko na chwilkę, żeby życzyć wam udanej niedzieli
będę jutro bo dziś mam imprezkę urodzinową :)
papatki
 
Agata odnośnie szczepień to popytaj może na wątkach zagranicznych.
W Polsce obowiązkowych nie da się uniknąć, co najwyżej skojarzone można wziąść zamiast tych wszystkich pojednynczych kłuć
A najlepiej odnośnie szczepień spytać się As79 gdyż ona ma problemy z Kubusiem właśnie po szczepieniach.
Poza tym moja siostra swoją córkę szczepiła przeciw pneumokokom, na rotawirusy wtedy nie było, ale młoda nigdy nie zachorowała na żadne 'jelitówki' a synka nie będzie szczepiła na dodatkowe. Tyle mogę Ci pomóc jedynie. a generalnie to ze szczepieniami jest różnie, niektórzy mówią tak inni jeszcze inaczej, pediatra ma obowiązek zalecać szczepienia dodatkowe więc ci inaczej nie powie bo się boi o pracę, a tak w ogóle to chodzi o pieniądze i koncerny farmaceutyczne.
 
Witajcie
Agatko ślicznie wygladasz
Ilonka ja wizyty mam też co 2 tygodnie. Chociaż teraz mam miesiac ale w połowie mam usg to z badaniem przeziernosci.Więc i tak wychodzi 2. Zobaczymy jak teraz pani dr będzie chciała. W prawdzie teraz będzie miesięczne przerwa na pewno bo pani dr rodzi:-)Ale mam mieć wizytę u prof, ordynatora szpitala.

Co do mnie wydaje się ok. Brzucho rośnie, mdłosci troszke mniej dokuczają.
Zarezerwowoaliśmy na drugą połowę lutego miejscówki w Szklarskiej. Już nie mogę się doczekać:-)
 
Dziewczyny -jaki cudny jest mroźny dzień spędzony w ciepłym łóżeczku:-D tylko tak mi szkoda mojego S... biedak -nawet jak autem jeździ do roboty to i tak mi Go szkoda:-p

Wczoraj S zrobił obiad -mistrzostwo świata -objadłam się jak bąk... a surówki chyba dołączą do rosołu -czyli do Jego repertuaru kuchennego;-)

U nas nic nowego -mała daje mi łapkami po szyjce -dżizas dziwne uczucie, w nocy podskakiwała jak kangurek:baffled: niewiele pospałam... ja mam nadzieję ze te harce znaczą tylko tyle ze jest silną dziewczynką... czasem się boję że ją gniotę jak kładę się na boku i to Ją denerwuje... ale to chyba nie takie łatwe:confused: leżałam tak w nocy -wszystko mnie bolałao -mała skakała a ja wspominałam cudowne muśnięcia z 18-26tc:-p i aż się boje bo Ona jest coraz silniejsza:szok:

Koti a jak Ty się czujesz -u Ciebie już 32 tc... coś niesamowitego...

Ilonka26 mam nadzieję że imprezka przy picolo;-) bo tak całkiem na sucho to nie:no: wszystkiego naj kochana -a ja zobaczyłam że masz termin na 26go?? ja jestem z 25go moja siostra z 20go:-) fajne dziewuchy się wtedy rodzą

GosiaLew wiem... no i właśnie chciałabym żeby pierwsze szczepienia przesunąć chociaż na później:-(

Kasikz jedziesz do szklarskiej poręby???????????!!!!!!!!!!!!!!!!!1 ja też chcę:baffled: :baffled: :baffled: :baffled: :baffled: przemyć mnie ze sobą...

Ewela28 -nie regularne ruchy masz czuć wtedy kiedy masz je liczyć -czyli z tego co pamiętam ok 27-30tc zależy u którego gina...

A ja odkryłam piwo 0,0% i dobrze ze dopiero teraz bo bym fortunę na nie wydała:-D ma smak piwa-piwa (nie jakiegoś obleśnego karmi) no i do tego nie szkodzi mojemu kangurkowi:tak: super
 
Agatko podziel się nazwą tego piwa, bo ten napój też za mną chodzi, a wolałabym jednak unikać %...

Choć przyznam Wam się, że wczoraj niczym nie mogłam się napić, tzn. zaspokoić pragnienia. Ani kwaśnym, ani słodkim, ani zwykłą wodą. I w końcu wieczorem zdecydowałam się na dosłownie kilka łyków piwa z dużą ilością soku malinowego. I to podziałało.
 
Asiu piwko to BAVARIA w butelkach 0,33 (są jeszcze mniejsze o smaku jabłkowym ale nie próbowałam) kupiłam w Carrefour:tak: 0,0%:-)
powiem Ci że to było niebo w gębie:-D

Twoje ubrania:
Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog potwierdzi ciążę.
Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da.
Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe STAJĄ się Twoimi normalnymi ciuchami.
__________________________________________________ ___
Przygotowanie do porodu:
Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy.
Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły żadnego skutku.
Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8. miesiącu ciąży.
__________________________________________________ ____
Ciuszki dziecięce:
Pierwsze dziecko: Pierzesz nawet nowe ciuszki w Cypisku w 90 stopniach, koordynujesz je kolorystycznie i składasz równiutko w kosteczkę.
Drugie dziecko: Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz ze swoimi ubraniami.
Trzecie dziecko: A niby czemu chłopcy nie mogą nosić różowego?
__________________________________________________ ____
Płacz:
Pierwsze dziecko: Wyciągasz dziecko z łóżeczka jak tylko piśnie.
Drugie dziecko: Wyciągasz dziecko tylko wtedy, kiedy istnieje niebezpieczeństwo, że jego wrzask obudzi starsze dziecko.
Trzecie dziecko: Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakręcać grające zabawki w łóżeczku.
__________________________________________________ ____
Gdy upadnie smoczek:
Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu.
Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi.
Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi.
__________________________________________________ ____
Przewijanie:
Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy brudna czy czysta.
Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od potrzeby.
Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży się na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan.
__________________________________________________ ____
Zajęcia:
Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek, do zoo, do teatrzyku itp.
Drugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer.
Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej.
__________________________________________________ ____
Twoje wyjścia:
Pierwsze dziecko: Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do opiekunki.
Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki.
Trzecie dziecko: Mówisz opiekunce, że ma dzwonić tylko jeśli pojawi się krew. __________________________________________________ ____
W domu:
Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz się na swoje dzieciątko.
Drugie dziecko: Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka.
Trzecie dziecko: Kryjesz się przed własnymi dziećmi.
__________________________________________________ ____
Połknięcie monety:
Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz się prześwietlenia.
Drugie dziecko: Czekasz aż wydali.
Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Agatko - malutka już jest silną dziewczynką. I pewnie charakterek po mamusi odziedziczyła:-)
Tak jade do Szklarskiej Poręby już sie nie mogę doczekać. Bo to jeszcze prawie miesiac.:-)

Just byłam u pani dentystki. I niestety dziąsła krawiły ostro więc nawet nie mogła nic mi zrobić. Tylko przeciściła i popłukała. I ooo. Mam tak:
1/zmienić pastę na meridol
2/płukać zęby 2x dziennie płynem Eludlir (rozcieńczonym) - tak płukać że trzymać trochę w buzi ile wytrzymam:-)
I pokazać sie za tydzień moze przejdzie:-)Więc może i ty spróbuj i moze ci pomoże
 
Do góry