GosiaLew – oj zazdroszczę tych spacerów plażą.

No my już plany mamy, one co chwilę się zmieniają, bo człowiek to zobaczy to tamto, robić już robimy. Na ogród doskonały trzeba sobie dać 5 lat, bo to krzewy muszną urosnąć, tuje itp. No więc cierpliwie będziemy robić i czekać na efekt.

Mi zapisali na gardło tabletki do ssania – ISLA. W ciąży jak najbardziej tak, pytałam się dodatkowo gina.
Kasikz – ja jutro lecę do okulisty, jestem ciekawa co mi na kwitku zapisze. Kasiu jak na kogoś kto ma leżeć to u Was praca do przodu mknie, naklejki super. :-) O działce w tamtych rejonach nie słyszałam, ale może jakieś KUP-DOM?
Ola** - jak nie masz co pisać, to nuda ciążowa i tak trzymać. Olu przytulam mocno, trzymaj się te tygodnie za chwilkę miną
LucyF – jakie książki lubisz czytać? Bo ja tez mól książkowy i często i gęsto w pociągu chłonę do zabicia czasu. Choć teraz duzo mniej, bo w pociągu po prostu śpię
A my dziś leniwie cały dzień na ogrodzie, śniadanie na ogrodzie, obiad na ogrodzie, drzemka na ogrodzie, laptop na ogrodzie - muzyczka leci, kolejne kwiatki posadzone. Dobrze, że ogród mamy częściowo w cieniu non stop. Jest tak ciepło, że A. polewa mnie od czasu do czasu wodą z węża - jestem Mama Hipcia Mokrego Podkoszulka


We wtorek wstawię Wam kilka fotek z ogrodu, co też wykombinowałam do tej pory ;-) Jutro pracowity dzień nad papierkami, wieczorem meble wjeżdżają do salonu i zacznie się układanie w szafach - pewnie do końca tygodnia mi zejdzie, bo trzeba to wszystko znieść z piętra wyżej, a mój brat pojechał na obóz i wraca dopiero za dwa tygodnie, a ja nie mogę tak długo czekać, a reszta świata zagoniona. :-( Jego pomoc przy wnoszeniu tego na górę była nieoceniona.
EDIT - Kasia a co chcesz sterylizować? Butelki? Gotuje się we wrzątku - kwestia zanurzenia tego na parę sekund. Ciuchy - dobrze żelazkiem przejedź.