reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wieści od cieżarówek

kasikz nawet nie wiesz jak mnie pocieszyłaś!!!!dziękuję.niech leci szybko oby już był ten 20ty chociaż
Ewela popłakałam się!!!!! jak czytałam Twoje wrażenia z ujrzenia Toamszka,i do tego te zdjątka!!!!cudeńko!!!!
niech miną te wakacje a potem już może ten czas zacznie lecieć szybciej
 
reklama
Ewela opis kosmiczny, mam nadzieje ze do pazdziernika wymysla jakis inny sposob rodzenia dzieci:-pA Twoj Tomaszek przeslodki , przeslodki i jeszcze raz przeslodki:-)
 
Ewela28 - normalnie bardzo Ci dziękuję za tak szczegółową relację, normalnie aż się człowiek pali na porodówkę :-D:-D:-D Synek prześliczny. Też się dziwię, że Was wypuścili.
Kasikz - zdążysz ze wszystkim spokojnie. Pranie pierze się samo, jedynie trzeba poprasować, a to możesz robić na raty.
Ola** - na kiedy Ty masz termin?
Mysza84 - no po torbę jadę jutro, ale po tym co opisała Ewela zastanawiam się czy tego nie przełożyć :-p I znowu te motyle w brzuchu :confused2:

No a ja dzisiaj obiecałam sobie, że troszkę ogarnę się z tym co mam, a co mi brakuje jeszcze. I takie oto mam do Was zapytania kolejne:
1) Kasikz - jak tam lista do apteki? A może ktoś z Was ma już taką listę, albo stworzymy swoją tutaj? Ja póki co mam wypsiane:
- waciki i sól fizjologiczna
- waciki nasączone spirytusem do pępka
- linomag maść
- bepanthen maść
- oilatum
2) czy kupujecie laktator a jak tak to czym się kierować? :eek:
3) niania elektroniczna - czy na początku jest to potrzebne? Fakt, że mam dużą chatę 300m2, ale nie sądzę bym była tak odważna, żebym poleciała na górę, wiedząc, że dziecko na dole, choć może się mylę :sorry:
4) prześcieradło frotte - oglądałam u tego co Agatka polecała Rys47 mają trzypaki. Mysza Ty prześcieradełka oglądałaś - jakieś wnioski, coś lepsze coś gorsze?

Ok póki co tyle :)

Kasikz - a w co ubierać, kurcze zapowiadają upały na sierpień, więc chyba bodziaki
 
Ewela gratuluję:) a radość nie do opisania:)!!!!!!!!!!!!!!

Pati
położna nie jest po to żeby zaglądać po kątach a po to żeby zobaczyć/zdjąć Ci szwy, zważyć malucha, pomóc z pępuszkiem, z tym z czym masz problemy -niestety tak się utarło i kiedyś tak było że pisała takie sprawozdanie o warunkach, teraz są strony na których jest informacja w czym taka położna może pomóc... mało tego jakby coś się działo to dzwonisz i Ona przyjeżdża... w przychodni po prostu możesz powiedzieć ze nie zyczysz sobie wizyty położnej i już -moim zdaniem warto to przemyśleć
Wizyta położnej - eMaluszki.pl
Wizyta położnej - Benc.pl
 
Lili ja mam dopiero na 2grudnia!!!więc jeszcze naprawdę bardzooooo długo:(
wiecie co własnie koleżanka która rodzi za miesiac wysłała mi foty brzuszka i ma jakiś mały.to tylko ja jakas wielorybica
 
Lili - oprócz tego co napisłaś:
- w sumie wzięłam emoilum i do tego takie mleczko emolium
- wzięłam tez zamiast wacików nasączonych po prostu gaziki a spirytus osobno
- sól morska do noska dla dzieci
- taki płyn do pośładków i buzi dla musteli - polecała koleżnka wiec wziełam
- czopki glicerynowe takie małe - albo dla dzidzi albo dla mnie:)

a na liście mam jeszcze vibrucol - czy jakoś tak ale musze kupic osobno
- i oczywiscie dla siebie gatki z siatki, wielkie podkłady i wode termalna do buzi

A Ewela synus slodki, zakochać sie mozna:)
 
Ostatnia edycja:
1) Kasikz - jak tam lista do apteki? A może ktoś z Was ma już taką listę, albo stworzymy swoją tutaj? Ja póki co mam wypsiane:

- waciki (albo gaziki 5x5) i sól fizjologiczna

sól fizjologiczna jest też do noska. Najmniejsze są pojemniczki 5ml więc jak przecierasz oczka to po kropelce zakrapia się do noska żeby dziecina sobie wykichała jak coś ma -resztę i tak musisz wylać
. Ja to robię 1 na 2 dni albo jak widze ze ma coś w nochalku

- waciki nasączone spirytusem do pępka

są ok
:tak:

- linomag maść

trochę bez sensu na zapas kupować chyba ze masz aptekę daleko -przy odparzeniach polecam od razu do pediatry lecieć niech wypisze receptę na robioną maśc z wit E -koszt 5 zł leczy od razu


- bepanthen maść

a po co??ja już sie nauczyłam smarowac NICZYM i żadych odparzeń Alicja nie ma. Raz dziennie wieczorem po kąpieli tą maścią smaruję co lekarka kazała zrobić i nie mamy problemów z pupą. Niczym doleczyć nei mogłam jej odparzenia -w końcu przestałam smarować i samo się zagoiło. Teraz już nie mamy kremów


- oilatum

no ok -my teraz się na ziajkę przerzuciliśmy -ładnie pachnie, mniej kosztuje efekt ten sam

2) czy kupujecie laktator a jak tak to czym się kierować? :eek:

ja mam medela ok 80 zł -z odciągaczem lepszy chyba niż ten pstrykany Aventu. Kieruj się tym czy w szpitalu możesz wypożyczyć do niego machinę -ten mój jest podłączany do urządzenia i staje się elektryczny koszt wypożyczenia 6 zł dziennie. Ja bym zaczekała z zakupem -w aptekach koło szpitala dostaniesz wszystko
. Ale nie każdemu jest potrzebny

3) niania elektroniczna - czy na początku jest to potrzebne? Fakt, że mam dużą chatę 300m2, ale nie sądzę bym była tak odważna, żebym poleciała na górę, wiedząc, że dziecko na dole, choć może się mylę :sorry:

Ja małą wszędzie noszę ze sobą

4) prześcieradło frotte

Kasikz - a w co ubierać, kurcze zapowiadają upały na sierpień, więc chyba bodziaki

ubierać tak jak siebie -jak będziesz w stroju kąpielowym latała to dziecko w samym pampersie ma leżeć

Co jeszcze w aptece???
Czopki na gorączkę w razie czego
termometr elektroniczny (mam za sobą mierzenie temp malucha to nie boli nawet tego nie zauważa, termometr kosztował 11 zł nie jest potrzebny taki za 200 do ucha)

zapytaj w szpitalu o probiotyki czy podawać -my używamy bio gaję
I o esputicon albo coś na brzuszek, to jest na gazy i moze się przydać. Szybo działa i maluch się nie męczy z bąkami -nie wchłania się do organizmu podaje sie kropelkę
Po urodzeniu dojdzie Ci
Wit K
Wit D -to już zależy jakiego pediatrę złapiesz -są tacy którzy w dni słoneczne każą dawać, są tacy którzy nie każą... mój każe ja nie daję:-p
Krem przeciwsłoneczny NIVEA najlepszy w rozsmarowywaniu i tańszy od mega drogiej musteli
Coś na komary przeciw i po ukąszeniu -my mamy za 10 i 6 zł.
Krem nawilżający do buzi na wyjścia jak nie ma słońca. Mamy ziajkę za też ok 7 zł

To takie rzeczy które się przydają

Po kąpieli nie smarujemy niczym (tylko pupa tą maścią od lekarki), żadnych kremów mazideł maści, balsamów. Alicja ma ładną skórę i nie będę jej psuła tego smarowaniami...

Ewela myśmy przez tą cholerną żółtaczkę tydzień leżały i mała była naświetlana od 3 dnia... no nie wiem -nas nie wypuścili bo 3 dnia już chyba powinno spadać nie rosnąć czy jakoś tak a rosło i o wyjściu mogłam pomarzyć... no ale przynajmniej nie musiałam wracać do szpitala jak babka na łóżku obok... życzę zeby bilirubina szybko spadała:)
 
Ostatnia edycja:
Czesc dziewczynki.
Ewela slodki ten Twoj Tomaszek...
No biedaczko troche sie nameczylas,ale warto bylo prawda?
Od razu przypomnial mi sie moj porod...Rano mialam skorcze i myslalam,ze to juz to a potem ustapily i bylam zla...
Pozniej wieczorem skorcze i to juz te wlasciwe.Najpierw sobie posiedzialam w wannie a pozniej juz wzieli mnie do pokoju gdzie rodzilam.Dostalam znieczulenie w kregoslup,ale nie wiem o ile mi to pomoglo bo bole byly paskudne i myslalam,ze wyjde z siebie...
Pozniej jeszcze sie okazalo,ze mala jakos nie tak lezy i zastanawiano sie czy nie zrobic mi cc...
No,ale zakonczylo sie normalnym porodem.

Jakos przezylam i ciesze sie,ze mam taka wspaniala coreczke.


Ps.Ale mi sie na opisywanie zebralo-hihi.Po prawie pol roku od porodu:p

Buziaki dziewuszki.Ide sprzatac dalej.
 
Julia tez miala zoltaczke...No,ale my tak az dlugo nie bylysmy w szpitalu.mala urodzila sie o 4.14 w poniedzialek a w piatek rano juz bylysmy w domku.

Ps.Tu jest dobre to,ze za lekarstwa dla Julki nie musze nic placic:-)


Znikam juz bo fajnie mi sie Was czyta a robota czeka.
 
reklama
Witam piątkowo
U lekarza byłam i powiedział, że dobrze, że przyszłam w porę, ciąża jest wysoko i się trzyma, ale zagrożona jest więc mam duphaston 3x1 dziennie. Miałam badanie na fotelu i zrobił mi usg wg którego pęcherzyk wygląda na 4 tygodnie a nie jak mam na suwaczku wg 5 i kilka dni, ale ważne, że się trzyma. Następna wizyta 6 lipca i wtedy zobaczymy czy się poprawi czy zagrożona, jak tak to wtedy na zwolnienie. Na razie mogę pracować, ale mam się nie przemęczać, nie dźwigać, nie robić ciężkich zakupów sama, i nie przemęczać się sprzątając no i oczywiście zero przytulanek. Jeszcze mam do łykania feminantal - kupiłam ten z metafolinem na razie. Już ustaliłam sobie w pracy jak mam pracować a w lipcu będę chodziła do pracy tak jakby poza grafikiem.
 
Do góry