reklama
She1978
Orzeszek 27.05.2009 [*]
- Dołączył(a)
- 25 Maj 2009
- Postów
- 3 022
Mysza kciuki zaciśnięte. Będzie dobrze.
Słodziutka świetne wieści. A może byś się tak z nami podzieliła zdjeciem Córusi? :-)
Agatko coś mi się skojarzyło, że zachwalałaś swego czasu linomag. A ponieważ rozglądam się za różnymi kosmetykami, by mieć obeznanie co mamy na rynku na różne okazje (nie by już kupować, żeby było jasne), dlatego zapytałam jak zobaczyłam ile rodzajów linomagu jest.
Alutka17 ja znałam jedną Emilię, z którą 4 lata siedziałam w jednej ławce w LO i nie mogę jej zaliczyć do grona buntowniczek. Jaka będzie moja Córcia? No zobaczymy :-)
Lilijanna też bym się skusiła na Roana, ale brak nosidełka mnie przeraża. Nie dałabym rady wnieść gondoli na IVp. A poza tym gondola jest duża gabarytowo. A my mamy zaledwie 2 pokoje. Nie mam pojęcia gdzie miałabym ją stawiać w między czasie... Nosidło szybciej gdzieś ulokuję...
Just, Lilijanna M do lekarza się nie wybrał. Jest uparty jak osioł. Nic nie poradzę. Za to Qudio z podniesionym ogonem dał się zaprowadzić do weta. Ma powiększone węzły chłonne, ale szmerów na płucach nie ma. Póki co nie przypisano mu antybiotyku, tylko zwykły ascorutical. Jeśli nie pomoże, wtedy dostanie coś silniejszego. Do tego dopytałam o jego lewe ucho, bo co jakiś czas mu dziwnie klapie i wtedy Quido co rusz trzęsie głową. Okazało się, że ma zapalenie, na które dostał kropelki. Za 2 tyg ma być ok. No i wypytałam przy okazji o jego jajeczko. W schronisku go wykastrowali, ale znaleźli tylko jedno jąderko. Drugie jest gdzieś w pachwinie albo w brzuszku. Ponieważ niesie to ryzyko zachorowania na raka, przymierzamy się do wykrycia skubańca i usunięcia go. Jak Qudio wyzrowieje mamy przyjechać na usg w celu określenia położenia jajeczka. Ze wstępnych macanek wynika, że jest gdzieś w brzuchu, bo w pachwinach lekarz nic nie wyczuł. Jak miejsce zostanie ustalone, trzeba będzie podjąć decyzję o operacji. Koszt w zależności od położenia jąderka od 250 do 400zł. Ale nie ma to dla mnie znaczenia, ponieważ to jednorazowy wydatek, dzięki któremu możemy ochronić naszego psiaka przed cierpieniem związanym z rakiem. Rekonwalescencja po zabiegu to min. 10-14 dni, czyli do czasu zdjęcia szwów.
Mała wczoraj wariowała aż mojego M wprawiła w zdziwienie ile ma siły :-) Za to w nocy myślałam, że M zabiję, jak mi w czasie snu wywinął z kolana w brzuch. Prosto w pępek. Obudził Małą (się nie dziwię, bo ma tam główkę...), mnie a sam ani drgnął tak dobrze mu się spało... Rano w ramach przeprosin wycałował brzuch. Ale nie wiem czy Emi mu wybaczy tak łatwo...
A ja mam dziś doła. Raz: bo dziś mija rok od odejścia Orzeszka. Dwa: bo wczoraj była rozmowa z Rodzicami o ślubie... Data jest na 3 lipca jak wiecie. Został w sumie miesiąc. Myślałam, że jestem pewna, że chcę go odwołać. Bo wymarzony ślub i wesele miały być 24.10.2009, bo 8 m-c, bo moja wymarzona sukienka musiałaby zostać w szafie, bo raczej nie wejdę w buty, bo nie nałożę obrączki skoro już pierścionków nosić nie mogę, bo obie bratowe M skutecznie mnie swoim gadaniem zniechęcały do tej uroczystości, bo mówiąc otwarcie ślub da duże i nowe możliwości dla ex mojego M... Ale po wczorajszej rozmowie... Nie wiem. Nie wiem Dziewczyny. Jestem na strasznym rozstaju dróg. Czas biegnie, a ja nie mam pojęcia co robić... Poza tym, że chce mi się płakać...
Słodziutka świetne wieści. A może byś się tak z nami podzieliła zdjeciem Córusi? :-)
Agatko coś mi się skojarzyło, że zachwalałaś swego czasu linomag. A ponieważ rozglądam się za różnymi kosmetykami, by mieć obeznanie co mamy na rynku na różne okazje (nie by już kupować, żeby było jasne), dlatego zapytałam jak zobaczyłam ile rodzajów linomagu jest.
Alutka17 ja znałam jedną Emilię, z którą 4 lata siedziałam w jednej ławce w LO i nie mogę jej zaliczyć do grona buntowniczek. Jaka będzie moja Córcia? No zobaczymy :-)
Lilijanna też bym się skusiła na Roana, ale brak nosidełka mnie przeraża. Nie dałabym rady wnieść gondoli na IVp. A poza tym gondola jest duża gabarytowo. A my mamy zaledwie 2 pokoje. Nie mam pojęcia gdzie miałabym ją stawiać w między czasie... Nosidło szybciej gdzieś ulokuję...
Just, Lilijanna M do lekarza się nie wybrał. Jest uparty jak osioł. Nic nie poradzę. Za to Qudio z podniesionym ogonem dał się zaprowadzić do weta. Ma powiększone węzły chłonne, ale szmerów na płucach nie ma. Póki co nie przypisano mu antybiotyku, tylko zwykły ascorutical. Jeśli nie pomoże, wtedy dostanie coś silniejszego. Do tego dopytałam o jego lewe ucho, bo co jakiś czas mu dziwnie klapie i wtedy Quido co rusz trzęsie głową. Okazało się, że ma zapalenie, na które dostał kropelki. Za 2 tyg ma być ok. No i wypytałam przy okazji o jego jajeczko. W schronisku go wykastrowali, ale znaleźli tylko jedno jąderko. Drugie jest gdzieś w pachwinie albo w brzuszku. Ponieważ niesie to ryzyko zachorowania na raka, przymierzamy się do wykrycia skubańca i usunięcia go. Jak Qudio wyzrowieje mamy przyjechać na usg w celu określenia położenia jajeczka. Ze wstępnych macanek wynika, że jest gdzieś w brzuchu, bo w pachwinach lekarz nic nie wyczuł. Jak miejsce zostanie ustalone, trzeba będzie podjąć decyzję o operacji. Koszt w zależności od położenia jąderka od 250 do 400zł. Ale nie ma to dla mnie znaczenia, ponieważ to jednorazowy wydatek, dzięki któremu możemy ochronić naszego psiaka przed cierpieniem związanym z rakiem. Rekonwalescencja po zabiegu to min. 10-14 dni, czyli do czasu zdjęcia szwów.
Mała wczoraj wariowała aż mojego M wprawiła w zdziwienie ile ma siły :-) Za to w nocy myślałam, że M zabiję, jak mi w czasie snu wywinął z kolana w brzuch. Prosto w pępek. Obudził Małą (się nie dziwię, bo ma tam główkę...), mnie a sam ani drgnął tak dobrze mu się spało... Rano w ramach przeprosin wycałował brzuch. Ale nie wiem czy Emi mu wybaczy tak łatwo...
A ja mam dziś doła. Raz: bo dziś mija rok od odejścia Orzeszka. Dwa: bo wczoraj była rozmowa z Rodzicami o ślubie... Data jest na 3 lipca jak wiecie. Został w sumie miesiąc. Myślałam, że jestem pewna, że chcę go odwołać. Bo wymarzony ślub i wesele miały być 24.10.2009, bo 8 m-c, bo moja wymarzona sukienka musiałaby zostać w szafie, bo raczej nie wejdę w buty, bo nie nałożę obrączki skoro już pierścionków nosić nie mogę, bo obie bratowe M skutecznie mnie swoim gadaniem zniechęcały do tej uroczystości, bo mówiąc otwarcie ślub da duże i nowe możliwości dla ex mojego M... Ale po wczorajszej rozmowie... Nie wiem. Nie wiem Dziewczyny. Jestem na strasznym rozstaju dróg. Czas biegnie, a ja nie mam pojęcia co robić... Poza tym, że chce mi się płakać...
Ostatnia edycja:
Witajcie w ten pochmurny poranek :-)
Lili fajny lezaczek ,ale ja sie zdecydowalam na hustawke b.stars, tylko jeszcze nie kupiona :-( . A pokaz wozeczek jaki masz ?
Oj Just kto wie ,ze sie wczesniej nie wypakuje, w nocy straszne skurcze mialam,ale przeszly na szczescie. Wczoraj duzo spacerowalam i chyba wyszlo mi to bokiem,a wrecz napewno nie chyba ;-)
Lili fajny lezaczek ,ale ja sie zdecydowalam na hustawke b.stars, tylko jeszcze nie kupiona :-( . A pokaz wozeczek jaki masz ?
Oj Just kto wie ,ze sie wczesniej nie wypakuje, w nocy straszne skurcze mialam,ale przeszly na szczescie. Wczoraj duzo spacerowalam i chyba wyszlo mi to bokiem,a wrecz napewno nie chyba ;-)
Lili ja jestem z Rzeszowa i nie sa to Bieszczady choc bliskobo tylko 1,5 godz
She dobrze ze zalatwilas choc sprawe z Quido. co do facetow i wizyt u lekarza to oni wszyscy maja taki sam standard. mojego P w nocy z nd na pn bolalo ucho i cala noc mnie budzil i przeklinal, wiec mu rano mowie ze do laryngologa marsz a on mi na to ze juz go przestaje bolec na druga noc to samo wiec sie wkur... i powiedzialam ze jak nie pojdzie to go wywale z sypialni bo mnie tylko budzi cala noc. no i w koncu poszedl pani laryngolog skasowala100zl za 7 min wizyty, zgroza, tyle to bierze moj gin a ja siedze u niego zwykle 40 min
a z tym slubem to nie lepiej poczekac az sie Emilka urodzi? po pierwsze bedzie u rodzicow na slubie, po drugie Ty bedziesz sie mogla pobawic, po trzecie treaz myslec bedziesz pewnie bardziej o porodzie
She dobrze ze zalatwilas choc sprawe z Quido. co do facetow i wizyt u lekarza to oni wszyscy maja taki sam standard. mojego P w nocy z nd na pn bolalo ucho i cala noc mnie budzil i przeklinal, wiec mu rano mowie ze do laryngologa marsz a on mi na to ze juz go przestaje bolec na druga noc to samo wiec sie wkur... i powiedzialam ze jak nie pojdzie to go wywale z sypialni bo mnie tylko budzi cala noc. no i w koncu poszedl pani laryngolog skasowala100zl za 7 min wizyty, zgroza, tyle to bierze moj gin a ja siedze u niego zwykle 40 min
a z tym slubem to nie lepiej poczekac az sie Emilka urodzi? po pierwsze bedzie u rodzicow na slubie, po drugie Ty bedziesz sie mogla pobawic, po trzecie treaz myslec bedziesz pewnie bardziej o porodzie
She1978
Orzeszek 27.05.2009 [*]
- Dołączył(a)
- 25 Maj 2009
- Postów
- 3 022
Wiesz LucyF mi się zawsze marzył ślub przed narodzinami dziecka. A już szczególnie po stracie Orzeszka. Wtedy nawet mój M doszedł do wniosku, że może to jakiś znak. Że najpierw obrączki, potem dzidzia. Gdyby nie ten wypadek ta kolejność zostałaby zachowana, bo w ciążę zaszłam w listopadzie, a ślub miał być w październiku...
Ironia polega na tym, że jak planowaliśmy pierwszą datę, to to mój M sugerował by było to później niż w pażdzierniku (głupia zupełnie zapomniałam, że z ex chajtał się w paździrniku i po prostu ma złe skojarzenia), a teraz to ja mam wątpliwości a jemu ciężko uwierzyć, że ja na serio wszystko chcę odkręcić.
Ironia polega na tym, że jak planowaliśmy pierwszą datę, to to mój M sugerował by było to później niż w pażdzierniku (głupia zupełnie zapomniałam, że z ex chajtał się w paździrniku i po prostu ma złe skojarzenia), a teraz to ja mam wątpliwości a jemu ciężko uwierzyć, że ja na serio wszystko chcę odkręcić.
ale się rozpisałyście!!!
She ja bym chciała ślub z chrzcinami tak jakoś sobie wtedy zaplanowaliśmy i chyba będziemy się tego trzymać.
she mój pies ma nowotwór nerki,ale że nie jest młody nie chcą go operować.je specjalną karme i bierze leki.
Słodziutka wklej foto czemu do lekarza aż do Warszawy?jesli można spytać?
MYSZA kciuki zaciśnięte!!!!!!
ewela potrzymaj jeszcze malucha,jeszcze troszkę
dziewczyny ja strasznie dużo jem!!!! nieprawdopodobnie!jak beczka bez dna rano jakieś płatki przed pracą. potem koło 12tej 13tej jakąś wielką ilośćalbo kanapki jak dziś,albo obiad.to jest jakiś dramat. m jak jedliśmy wspólne sobotnie sniadanie łapał się za głowę właśnie teraz jem i jem
She ja bym chciała ślub z chrzcinami tak jakoś sobie wtedy zaplanowaliśmy i chyba będziemy się tego trzymać.
she mój pies ma nowotwór nerki,ale że nie jest młody nie chcą go operować.je specjalną karme i bierze leki.
Słodziutka wklej foto czemu do lekarza aż do Warszawy?jesli można spytać?
MYSZA kciuki zaciśnięte!!!!!!
ewela potrzymaj jeszcze malucha,jeszcze troszkę
dziewczyny ja strasznie dużo jem!!!! nieprawdopodobnie!jak beczka bez dna rano jakieś płatki przed pracą. potem koło 12tej 13tej jakąś wielką ilośćalbo kanapki jak dziś,albo obiad.to jest jakiś dramat. m jak jedliśmy wspólne sobotnie sniadanie łapał się za głowę właśnie teraz jem i jem
daaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Grudzień 2008
- Postów
- 1 117
Dzień dobry :-):-):-)
Melduje się i tradycyjnie wracam do nauki
Edytko gratuluję super wizyty! :-):-)
A tak w ogóle to przez tą sesję nie pochwaliłam się Wam, że już od 17 tyg (wg OM, bo wg USG dzidzia jest tydzień większa) czuję ruchy Nie było żadnych motylków (a może to przez to, ze ja się nie wsłuchiwałam w siebie, bo sądziłam, ze to za wcześnie) tylko od razu kopniaczki Z dnia na dzień coraz częściej i coraz mocniej szaleje moja Perełka :-):-) Dzisiaj jak siedziałam na zajęciach i trzymałam sobie rękę na brzuchu, to aż mi podskoczyła
Spadam do nauki Buziaki dla brzuszków
Melduje się i tradycyjnie wracam do nauki
Edytko gratuluję super wizyty! :-):-)
A tak w ogóle to przez tą sesję nie pochwaliłam się Wam, że już od 17 tyg (wg OM, bo wg USG dzidzia jest tydzień większa) czuję ruchy Nie było żadnych motylków (a może to przez to, ze ja się nie wsłuchiwałam w siebie, bo sądziłam, ze to za wcześnie) tylko od razu kopniaczki Z dnia na dzień coraz częściej i coraz mocniej szaleje moja Perełka :-):-) Dzisiaj jak siedziałam na zajęciach i trzymałam sobie rękę na brzuchu, to aż mi podskoczyła
Spadam do nauki Buziaki dla brzuszków
reklama
She – a Ty co dokładnie czujesz? Rozumiem, że jesteś pewna przesunięcia daty ślubu.
Ewela – pochwalę się na pewno, tylko muszę odszukać kabelek do telefonu
LucyF – zgaduję, że macie ten sam problem co Szczecin, który „leży” nad morzem pomimo, że też mają ok. 100 km do słonej wody
Ola** - jedz ile potrzebujesz i na zdrowie ;-)
Daaa – super, że Skarbek się odzywa
Agatko – chciałabyś wstawić nam nową fotkę Alicji
Ewela – pochwalę się na pewno, tylko muszę odszukać kabelek do telefonu
LucyF – zgaduję, że macie ten sam problem co Szczecin, który „leży” nad morzem pomimo, że też mają ok. 100 km do słonej wody
Ola** - jedz ile potrzebujesz i na zdrowie ;-)
Daaa – super, że Skarbek się odzywa
Agatko – chciałabyś wstawić nam nową fotkę Alicji
Podziel się: