reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wieści od cieżarówek

reklama
Sowinka - super, ze Bartus zadowolony z wlasnego pokoju i ze coraz chetniej bawi sie z rowiesnikami. Ja mam ostatnio wrazenie, ze Ela teskni za dziecmi bo w zlobku miala je codziennie a tu od blisko miesiaca nic. Jak widzi siebie w lustrze to sie probuje przytulic i caluje dziewczynke w lustrze :baffled:. Musze sie postarac o jakies towarzystwo dla niej bo czuje sie winna, ze tk ja od dzieci odcielam.
Lili - u nas jeszcze nie pada ale pewnie zaraz bedzie, tez mi sie pranie suszy i nie wiem czy zdazy wyschnac.
Aniunnia - trzymam kciuki, zeby te wyniki byly ok. Trzymaj sie kochana.
Kobietka22 - masz racje, ze ten czas leci jak glupi. Czekamy tu na Ciebie!

Ja po wizycie. Pessar na szczescie trzyma, ale p doktor mowila, ze chyba tylko on jeszcze ta ciaze trzyma bo szyjka to wyglada, ze juz ma rozwarcie :no:. Oby jeszcze potrzymal troche zeby do tego 11 wrzesnia nic sie nie dzialo. Dostalam Fenoterol na wyciszenie skurczow macicy bo mi dosc mocno brzuch twardnieje. On niestety przyspiesza akcje serca wiec przed nim mam brac Isoptin na spowolnienie akcji serca. Wzielam dzis jedno i drugie i cos sie zrednio po tym czuje, rece mi sie trzesa i w glowie mi sie jakos kreci, nie wiem czy na tym wytrwam. W razie czego mam zmniejszyc dawke do pol tabletki, zobaczymy. Czy ktoras z Was to kiedys brala? Martwie sie, zeby Asi nie zaszkodzic. Wedlug USG malutka ladnie rosnie, przybrala na wadze ponad 700g od ostatniej wizyty i wazy juz ponad 2600g.
 
Lilijanna ten lekarz to jakis durny... Badania mam co 3 dni.. Dzis mialam wynik z postatniego.. Enzymy na sczescie spadaja.. Nie jest super, ale dobrze, ze leca w dol.. jesli bedzie tendencja spadkowa w niedziele to w poniedzialek moze pojde do domu..ale to tak, ze juz tui bede czesto wracac do konca ciązy.. Nie powinnam nikogo słuchac tylko ordynatora ..on mnie przyjmpwal..on najlwepiej zna moj przypadek.. Po badaniu ginekologicznym wszytsko ok... nadal wszytsko pozamykane...

Cati
ja to biore.. Na poczatku byl srednio... rece mi latały itd.. a teraz biore juz 4 x dziennie i nic mi sie nie dzieje.. Trzeba sie chyba przyzwyczaic.. Dzidzia codziennie fika.. Tętno idealne, wieć chyba nie szkodzi...
 
Oj tak leci ten czas jak szalony jeszcze tylko troszkę i będę się trzęsła ze strachu pewnie o dzidzie ,ale co tam trzeba walczyć innej drogi nie ma , mam nadzieję ,że wszystko będzie dobrze następnym razem.
 
Hej dziewczyny, to znowu ta nierozpakowana przeterminowana

Dzisiaj znowu KTG i znowu nic. Cisza. Jakiś jeden skurczyk 80 się zapisał, którego nawet nie czułam. Szyjka długa, zamknięta. AAAAAAAaaaaaaa. Nie wiadomo czy lepiej walczyć w ciąży ze skracającą się szyjką czy nie móc urodzić w 41tc :-) W każdym razie wczoraj miałam skurcze dość mocne w domu przez jakieś 3 godziny, były co 20 minut, czekałam aż się na dobre rozkręci. I wszystko przeszło :-(

W każdym razie w niedzielę biorą mnie już i kładą na patologię. A czy będą indukować czy tylko mieć mnie pod obserwacją, tego nie wiem zupełnie.

Aniunia współczuję kłopotów z ciążą. Trzymam kciuki, zeby nie trzeba było jeszcze rozwiązywać. Oby do 36/37 tygodnia. Wtedy to już nawet jak, to z lżejszym sercem. Życzę Ci tego.
 
Mart81 - oj ten Twoj synek , niech poslucha juz Mamusi i wychodzi. Myslalm, ze Ty juz na porodowce :szok:.
Aniunnia - dziekuje za informacje. Mam nadzieje w takim razie, ze tez sie troche przyzwyczaje, na razie wzielam druga dawke i jestem jak pijana - slabo mi, w glowie mi sie kreci i oczy mi sie zamykaja. Tez mam go brac 4 razy dziennie. Na szczescie tylko do 5 wrzesnia, potem juz rzadziej przez kolejny tydzien a potem mam odstawic. Zycze Ci zeby Ci lekarze sie wreszcie zdecydowali na jednomyslna diagnoze i zebys jeszcze spokojnie maluszka donosila kilka tygodni.
 
Mart81 - no praktycznie to ostatnie dni i już jakąś decyzję muszą podjąć, a Ty będziesz tulić urwisa. :tak:
Cati - Ty też się trzymaj w dwupaku jeszcze, bo jak zdejmą krążek to polecisz pewnie z miejsca skoro szyjka aż tak strajkuje, oby krążek nie puścił, mam nadzieję, że z dupskiem leżysz 23/24h. :tak:


A ja dzisiaj jadę na wizytę, dowiem się czy dotrzymamy do terminu czy nie, zdecydowanie wolałabym na tak, w każdym razie jadę samochodem, więc dobrze by było nie rodzić po drodze to raz, a dwa muszę wrócić i jutro wszystkie papiery wbić do kompa, bo klienci się urlopowali i dostałam wiele po terminie. :sorry2:
 
Witam dziewczyny nie bylo mnie dosc dlugo prawie 4 miesiace uczylam sie zycia od nowa z moim cudem kacper aleksander30.04.2012 IMG_3129.jpgIMG_3276.jpg

3650 53 cmpozdrwiam was wszystkie
musze doczytac ale nie wiem czy zdolam :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Lili za wizytę &&&&&&&&&& niech jeszcze Weronika siedzi w brzuszku aby mama mogła wszystkie sprawy pozamykać aby cieszyć się w pełni swoimi kochanymi dziewczynkami!

Cati, Aniunia niech wasze maleństwa tez siedzą w brzuszku &&&&&&&

Anetha miło ze do nas zaglądnęłaś, śliczny ten twój cud!!! Gratuluje!!!!

Mart może maluch w końcu postanowi sie ewakuować z brzuszka, wiem jakie męczące to czekanie bo mijam tak samo z Tomkiem nic nie zapowiadało porodu wszystko było pozamykane a ruszyło nagle i poszło bardzo szybko. Na pewno już nie długo utulisz swojego synka!

A mi się waliło coś w łopatkę boli nie miłosiernie, chyba mnie przewiało albo źle spałam. jestem sama M pojechał pomagać swojemu tacie a Tomek grymaśny chce tylko na ręce a on kolos i nie dam rady bo potem boli brzuch:-(
 
Do góry