Wieści od cieżarówek

[karolcia81]

lilijanna - wielkie dzięki....właśnie o coś takiego mi chodzi....

As - jasne, ze każda sama sobie zobaczy co i jak...ale mnie też chodzi o takie rzeczy jak jakieś kremy, zasypki, gaziki, w czym kąpać, czym smarować, czym podmywać...co z uszami....czy pieluchy tetrowe, czy flanekli wygodniejsze jako takie podkłady do wszytskiego?
przewijak na łóżeczko, czy tylko taka mata do rozkładania na łóżko lepsza?...do wanianki leżaczek czy gąbka?

 

[kahaka]

karolcia, ja Ci mogę napisać, co pokupowałam, a czy to będzie dla Ciebie akurat wygodne, to nie wiem ;-)
Do wanienki nie mam ani maty ani gąbki, położę pieluszkę tetrową albo flanelę. Mam i pieluszki tetrowe i flanelowe, po 10 sztuk. Krem do pupy mam Ziajka i kupię jeszcze Alantan, ale mam zamiar używać tylko w razie problemów ze skórą. Do kąpieli kupiłam kosmetyki Penaten - płyn do mycia ciała i włosów, płyn do kąpieli z oliwką i krem do buzi na każdą pogodę. Zasypka moim zdaniem niepotrzebna. Do uszu są patyczki takie szersze dla dzieci. Do pępka gaziki jałowe + Octenisept. Do oczu sól fizjologiczna. Co do przewijaka to kupiłam taki zakładany na łóżeczko.
Uff, ale się rozpisałam :-)

 

[a_gala]

Karolcia, to ja Ci napiszę czego ja aktualnie używam i co się doskonale sprawdza.
Pielęgnacja:
Moja położna jest zwolennikiem używania jak najmniejszej ilości kosmetyków i poleciła kąpać w emolientach, ja kupiłam Emolium, ale masz do wybory masę innych marek. Do smarowania ciałka, tylko w razie potrzeby (przesuszona, łuszcząca się skórka) mamy parafinę ciekłą, którą kupisz w aptecę w takiej małej plastikowej butelce jak woda utleniona. Pupy nie trzeba smarować niczym zapobiegawczo, dopiero jak się coś dzieje, ja mam sudocrem. Na pewno przydadzą się waciki, te małe okrągłe i takie większe. Małe do przemywania buźki, oczu, duże np. do wycierania pupy zamiast nawilżanych chusteczek, podobno tak jest lepiej dla skóry, ale ja sporadycznie używam wacików, chusteczki jednak wygodniejsze. Patyczki "do uszu" wystarczą te zwykłe i w sumie używa się ich tylko do pielęgnacji kikuta po pępowinie, który ja smarowałam zwykłym fioletem (kikut odpadł w 12 dobie). Uszek się nie czyści, wystarczy tylko "zebrać" woskowinę, która pojawi się na zewnątrz, oczy przemywa się solą fizjologiczną, ale tylko wtedy, gdy pojawia się jakaś wydzielinka. do wanienki żadne wkłądki, leżaczki czy gąbki nie są potrzebne (gąbki nawet są niebezpieczne, bo zbierają dużo bakterii i tworzy się grzyb od wilgoci) . Myjek też żadnych nie ma co stosować. My na dno wanienki wkładamy pieluszkę flanelową, ale to ze względu na to, że przykładam taką ciepłą, pieluszkę do brzuszka Małej, aby troszkę jej ulżyć przy wzdęciach. Co do przewijaka, to ja mam taki zestaw przewijak + wanienka w lazience KOMODA KĄPIELOWA OPEN PRATIC kolor DUMBO firmy PRIMI SOGNI kolekcja 2011 | Sklep internetowy Bajkowachatka wózki dla dzieci , łóżeczka, foteliki samochodowe, kojce, leżaczki, akcesoria niemowlęce, meble dla dzieci, krzesełka do karmienia, kom i jestem z tego bardzo zadowolona, bo po kapieli jest na co odlozyc dziecko i wszytsko mamy pod reka. na lozeczku przewijaka nie mam, Elenke przewijam w nocy na naszym lozku, uzywajac takich specjalnych podkladow jednorazowych Podkłady - Podkłady Do Przewijania 10 Sztuk 60x60 cm Bella Panda - TMZO kup sobie kilka takich paczek, bo bardzo sie przydaja i na przewijaku i np. przy wyjsciach z domu.
Pieluchy:
Ja mam kilka flanelek i około 10szt tetry i mi jakoś wygodniej używać jest tych tetrowych, ale dobrze jest mieć te i te, bo dzidzia czasem może mieć tak delikatną buźkę, ze trzeba będzie podkładać jej tetrę lub flanelkę.
Uffff....chyba wszystko, a jak coś to pytajcie...

 

[As 76]

As, to jak tam się wybierasz to do wyprawki szpitalnej jeszcze bym czajnik elektryczny dorzuciła ;-) miejscowy jest jeden mega zakamieniony na korytarzu, a jak u mnie trafiło się bujanie się z herbatkami laktacyjnymi i laktatorem, to sąsiadki z sali czajnik bardzo mi się przydał ;-)

Jak ja rodziłam Kubusia w tym szpitalu to korzystałyśmy z czajnika od pielęgniarek lub z ich mikrofali.;-):-):-)

As,widze ze chcesz rodzic w tym samym szpitalu , w ktorym ja zamierzamTylko ,ze ja w kwietniu.
Just,mozesz napisac swoja obiektywna opinie o szpitalu na Karowej?Tyle juz sie ich naczytalam w necie,ze troche sie boje porodu tam, generalnie z tego co pisza dziewczyny, pacjntki nie sa tam traktowane zbyt zyczliwie, a polozne i pielegnairki tez niezbyt pomocne.Na co sie mam nastawic, czego sie spodziewac?Dzieki

Rodziłam 9 lat temu i opinia z tamtego czasu .
Było genialnie !!!!
Ci lekarze uratowali życie Kubusiowi ,a ja też nie narzekałam .
Leżałam tam równo 10 dni .
Zaliczyłam Porodówkę ,patalogię ,znów porodówkę ,neonatologię i sale ogólne .
Dla mnie podejście położnych ,rehabilitanta i lekarzy było super !!!!
Teraz też specjalnie odszukałam prof.Czajkowskiego ,bo jego pacjentek bez cukrzycy raczej nie odsyłają z braku miejsc do innych szpitali.
Osobiście polecam !!!!

lilijanna - wielkie dzięki....właśnie o coś takiego mi chodzi....

As - jasne, ze każda sama sobie zobaczy co i jak...ale mnie też chodzi o takie rzeczy jak jakieś kremy, zasypki, gaziki, w czym kąpać, czym smarować, czym podmywać...co z uszami....czy pieluchy tetrowe, czy flanekli wygodniejsze jako takie podkłady do wszytskiego?
przewijak na łóżeczko, czy tylko taka mata do rozkładania na łóżko lepsza?...do wanianki leżaczek czy gąbka?

Czyli chodzi Ci o pełną wyprawkę taką do domu ,a to trochę zmienia postać rzeczy .
Jak znajdę chwilkę to Ci napiszę co ja mam i co zamierzam dokupić ..

 

[Lilijanna]

lilijanna - wielkie dzięki....właśnie o coś takiego mi chodzi....

Wiem Karolcia, też byłam na Twoim miejscu niedawno.

Wydaje mi się, że wyprawka wychodząca poza ciuszki tez jest bardzo podobna w każdym domu, nie mówię o szafach, bo to każdego indywidualna sprawa, czy szafa czy komoda czy w torbie.

Karolcia81 pozwól, że ładnie Ci to wymienię

- pielucha tetrowa - ja miałam 20 sztuk, ale to dlatego, że kilka miałam u mamy i u siostry, by nie wozić
- pielucha flanelowa - miałam 3 szt i mi starczyło, ładnie w gości było
- wanienka
- gąbka do wanienki - ja miałam i polecam, bo było to wygodne, inna sprawa, że po kąpieli od razu to suszyłam
- coś do czyszczenia noska frida, gruszka, według uznania
- szczotka do włosów
- cążki albo nożyczki do paznokci (na początku paznokcie się same ścierają)
- kocyk
- przewijak (+ stojak lub na łóżeczko, szafkę) - ja kładłam na łóżko, ale przy przewijaniu siadałam, od schylania się może kręgosłup wysiąść
- łóżeczko + pościel + ochraniacz (ja ochraniacza od samego początku nie miałam założonego)
- wózek
- fotelik samochodowy
- leżaczek bujaczek - moje wybawienie jak Ada miesiąc skończyła, uwielbiała w nim leżeć, potem siedzieć
- czajnik z regulacją temperatury - ja nie potrzebowałam, ale kto będzie karmił mm to wybawienie

Kosmetyki:
- szampon - na początek nie jest niezbędny
- płyn do kąpieli
- coś do pupci, linomag, bepanthen, sudocream, mąka ziemniaczana (można wybierać, w szpitalu dają próbki, można wypróbować i potem podjąć decyzję)
- oliwkę jak ktoś lubi, ale pamiętać, że na mokro należy smarować (ja Adzika nie smaruję, nie ma potrzeby)

Apteczka:
- gaziki nasączone spirytusem lub octanisept
- sól fizjologiczna (do noska, do oczków)
- gaziki suche do przetarcia oczka
- termometr
- czopki na temperaturę
- czopki glicerynowe ( to później troszkę)
- w razie kolek różne tuperele, warto mieć jedno, polecam esputicon na początek, bo do brzuszka się nie wchłania

Warto pamiętać (o ile nie mieszka się w takiej pipidówie jak ja), że apteki są otwarte 24h, sklepy są otwarte na okrągło (jak Tesco, mają bardzo dobrej jakości ubrania), sklepy internetowe działają 24h i wysłka jest 24h i kurier jest 24h. Także wsio na spokojnie.

Mi się zdarzyło, że Ada jednego dnia wszystkie body obrzygała, założylam kaftanik i bluzeczkę i śpioch i byla zadowolona, zawsze w domu coś się znajdzie w co dziecię ubrać będzie można. Zawsze można wziąć rozmiar wyżej i podwinąć rękawki. Ważne by nie panikować, a cieszyć się maleństwem.

 

[magnusik]

karolcia dziewczyny już dużo napisały, ale może dodam jeszcze coś od siebie. Jeśli chodzi o ciuszki.. mi na początku bardziej służyły body rozpinane na napy na całej długości i do tego półśpiochy ( najlepiej bez stópek tylko skarpetki do tego). Jak zakładałam pajace to pediatra i znajoma co rehabilituje dzieci krzyczeli na mnie, bo w pajacu nózka ma luźno i często się plącze i dziecko nie może do końca nogi wyprostować, szkodzi ponoć na bioderka i na stawy w kolanach. Później pokupowałam pajace ale takie, które mają długie wąskie nogawki, zeby całe do nózki przylegały. Śpiochy- dla mnie kompletnie niepotrzebna rzecz. Też stawiałam i stawiam na wygodę, w gości chodzimy mało ( choć mam ubranka typu jakaś czadowa bluza, dresiki czy dżinsy). Ja ubieram młodego w body na długi rękaw i półśpiochy w domu, czy jakieś bawełniane spodenki dresowe, a na wyjście body na długi, rajstopki i na to pajac welurowy, ewentualnie dresy i kombinezon. Z przydatnych gadżetów bardzo sboe chwalę nianię z monitorem oddechu- rewelacyjna sprawa. Jeśli chodzi o pielęgnację skóry to przez pierwszy miesiąc oliwka a teraz lekko mleczko johnsona. Emolienty mi odradzano, lepiej je zostawić jak skóra naprawdę będzie miała problem. Przewijak- kolejan genialna sprawa, na dole na półeczkach mam wszystkie potrzebne gadżety. Wanienka- miałam kupić anatomiczną bo bardzo bałam się kąpieli, ale strach ma wielkie oczy, nie mam ani gąbki, nie kładę też pieluchy- dajemy radę. Mamy trzy ręczniki- wystarcza w zupełności, szczególnie że pranie rzeczy młodego robię mniej więcej co 3 dni. Polecam leżaczek bujaczek z fisher prica- od pierwszych dni super sprawa ( goście przychodzili, kładłam młodego i sobie oglądali i nie mieli za bardzo jak go brać na ręce, bo mówiłam że przecież lezy że dobrze go widzą). Termometr do pokoju koniecznie. Ja mam jeszcze nawilżacz powietrza, mam ciepłe mieszkanie, pomimo zakręconych kaloryferów ciężko mi zbić temperaturę do 21 stopni.
Jesli chodzi o rozmiary ubranek do szpitala- wszystko zależy od firmy 56 czasem są większe od 62. Mój mały miał 55 cm i 3880, mówili że jest duży. A na wyjście ze szpitala zakładaliśmy 56 i było luźne.

 

[karolcia81]

Dzięki kochane....druknę sobie to wszystko i będę powoli się zbierać za zakupy...jesteście WIELKIE!!!!!

słuchajcie a jeszcze jeśli chodzi o butelki i smoczki....? to jak to wygląda...dla takiego maleństwa to zmoczki też są potrzebne...a butelki ew. na odciagane mleko?

 

[Alicja1985]

co do lezaczka to jak Magnusik napsiala jest niezastapiony ja tez mialam z fp i naprawde warto troche wiecej zaplacic a miec porzadny i wygodny dla dziecka nawet teraz jeszcze w nim siedzi i czasami go karmie w nim fakt trzeba pilnowac bo jak sie wychyla to leci razem z lezaczkiem
ja sobie chwale bardzo pileuch tetrowe mialam ich duzo i czesciej uzywalam niz tetry
body to wlasnie najwygodniejsze na poczatek te rozpinane na calej dlugosci jakos na poczatku strasznie mi bylo nie wygodnie wkaldac przez glowe jak juz sie nabierze w prawy to juz ok :-)
do pepka octenisept u nas odpadl w 13 dniu
co do paznokci to S tak szybko rosly i rosna ze na poczatku nawet 3 razy w tyg mu scinalam teraz juz 2

 

[aga_cina]

Karolcia, do laktatora zazwyczaj daja butelke. Pozniej dokupisz ewentualnie w miare potrzeby, bo to zalezy jak zamierzasz karmic dziecko ja w zeszlym roku mialam plan, ze bede odciagala mleko i karmila malego butelka, wiec laktator mam elektryczny i spory zapas butelek mam (do tego sterylizator, podgrzewacz). Ale ja to szalalam z zakupami ;-) a jak w praktyce? Tego nie wiem. Moze czesci nawet nie uzyje.

Przewijak mam taki montowany na komode (przykrecony, z IKEI). Poscieli dolozeczka to chyba na razie nie musisz kupowac, bo podobno dziecka na poczatku nie powinno przykrywac sie kolderka (ja mam takie spiworki do spania, a kolderka dopiero od 1 roku - tak u nas zalecaja). Chociaz to wszystko tez poprzednio kupilismy.

Magnusik - a jaki to lezaczek od 1 dni? Czy to taki, ktory pozniej mozna zlozyc w krzeselko?

ach, Karolcia, jak kiedys jakies pieluchy w promocji zobaczysz, to mozesz sobie chyba zapasik robic ;-)

A doswiadczone mamy, moze macie jakies produkty,ktore zakupilyscie, a pozniej kompletnie Wam sie nie przydaly, albo nie spelnily zadania. Ustrzeze, to mlode mamy przez zbednym wydaniem pieniazkow Ja to juz wszystko mam, wiec u mnie pozamiatane

 

[As 76]

To mój brzuszek dziś rano ,jeszcze przed śniadaniem...