Tak, jestesmy dziko szczesliwi. Nie da sie ukryc.;-)
Asia, masz baaardzo spokojnego synusia w takim razie. Po tym jak Karolek nas dzis w nocy potresowal, to ja naprawde tylko pogratulowac moge Kajtusiowego wyczucie sytuacji.
Aga_cina, ja kapie sama. W sensie trzymam sobie dziecko i myje je. Czemu tak? Bo tak przywyklam i mam opanowana procedure. Rajmund najchetniej bierze synka na rece, kiedy ten jest w rozku bo mata usztywnia nieco calosc i nic przez rece nie przelatuje. Owszem, opanowal juz i branie bez dodatkowego opakowania, ale czuje sie w tym bardzo niepewnie i nie chce go meczyc. Dzis probowal "zabkowac" malego, ale zdecydowanie mu nie wyszlo - stwierdzil ze brak biustu uniemozliwia prawidlowe "zabkowanie" dziecka. Oczywiscie Rajmund pomaga przy kapieli, ale na zasadzie podac cos, odlozyc... W nocy wstaje do malego bo zanim ja sie z tym tylkiem obolalym pozbieram to on jest szybciej. Jeszcze nie przewija samodzielnie, ale tez nie chce go poganiac do takich akcji bo klips od pepowiny nawet mnie deprymuje. za moich czasow pepowina byla wiazana i nie dostawalo sie bajtla z wielkim, plastikowym patolem na brzuszku.
Asia, masz baaardzo spokojnego synusia w takim razie. Po tym jak Karolek nas dzis w nocy potresowal, to ja naprawde tylko pogratulowac moge Kajtusiowego wyczucie sytuacji.
Aga_cina, ja kapie sama. W sensie trzymam sobie dziecko i myje je. Czemu tak? Bo tak przywyklam i mam opanowana procedure. Rajmund najchetniej bierze synka na rece, kiedy ten jest w rozku bo mata usztywnia nieco calosc i nic przez rece nie przelatuje. Owszem, opanowal juz i branie bez dodatkowego opakowania, ale czuje sie w tym bardzo niepewnie i nie chce go meczyc. Dzis probowal "zabkowac" malego, ale zdecydowanie mu nie wyszlo - stwierdzil ze brak biustu uniemozliwia prawidlowe "zabkowanie" dziecka. Oczywiscie Rajmund pomaga przy kapieli, ale na zasadzie podac cos, odlozyc... W nocy wstaje do malego bo zanim ja sie z tym tylkiem obolalym pozbieram to on jest szybciej. Jeszcze nie przewija samodzielnie, ale tez nie chce go poganiac do takich akcji bo klips od pepowiny nawet mnie deprymuje. za moich czasow pepowina byla wiazana i nie dostawalo sie bajtla z wielkim, plastikowym patolem na brzuszku.