reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wieści od cieżarówek

Monisiowata - każde laboratorium ma swoje normy, więc nie można porównywać dwóch innych wyników z dwóch laboratorium, zrób w tym samym laboratorium badanie co wyszedł ten pierwszy wynik podwyższony, ten z ok. 11tys. Jeżeli miałaś zawsze wyniki na granicy, to i trzeba wziąć poprawkę na odchylenia.
Nie denerwuj się, ale tez nie bagatelizuj sprawy, tylko zrób najpierw to badanie i wtedy udaj się do dr prowadzącego na konsultację. :tak:

A_gala - nie przeginaj, to jeszcze 2 tygodnie ponad. Leć na porodówkę, za 2 dni godzina zero. ;-)

EwelinaK26 - dziękuję, dziękuje łapię i łapię, ale w końcu uchwycę tego właściwego :laugh2:
 
reklama
Witajcie.
To już wiem ,że moja wysypka to wysypka ciążowa .Sprawa hormonów i raczej nic się zrobić z tym nie da.
Trzeba się przemęczyć ...
a-gala macie jeszcze czas -tylko spokojnie ,przyjdzie czas...
monisiowata - aby szybko sprawdzić stan zapalny zrób sobie OB -to na stany zapalne przewlekłe
i CRP -białko ostrej fazy -to przy infekcjach i chorobach bakteryjnych jest wysokie .
Trzeba wziąć poprawkę również na parametry.
Parametry ,które mają laboratoria dotyczą normalnych zdrowych osób i nie muszą się pokrywać z kobietami w ciąży .
Mi gin tłumaczył ,że jak spadają czerwone to w to miejsce rosną białe,bo równowaga musi być i ,żeby się nie przejmować .
Też mam białe powyżej normy a czerwone poniżej :baffled::baffled:
Trzeba podnieść czerwone ,by spadły białe -tyle powiedział gin .:tak::tak:;-):-):-)
Uciekam kochane ,bo muszę się położyć .
Moja iskierka się mocno wypina i daje znaki,że w pozycji siedzącej jest jej niewygodnie .:-D:-D:-D:-D
 
a_gala widzisz skarbie a tak się martwiłaś, a tu małej tak dobrze, że się nie spieszy. Trzyma kciuki, żeby szybko i bezboleśnie poszło. Żeby tylko moja mała jeszcze posiedziała trochę.....
 
witam sie i ja
a_gala twoja taka uparta ze wyjdzie jeszcze tak ze ja pierwsza sie rozpakuje :-p
lili trzymam kciukasy za te staranka oby szybko byl rezultat :tak:
EwelinaK rany suwak mknie do przodu jak popazony a z tymi zalatwianiem papierow to nie zazdroszcze bo jest tego sporo ja juz polowe formulazy pobralam jak mala przyjdzie na swiat to wiekszosc bedzie skompletowana i moj tylko zaniesie i finito
As faktycznie wysypka paskudna ja tez mam teraz etap sfedzawki bardzo mnie sfwdza stopy nogi i rece ale nie caly czas tylko jak sobie przypomne wiec nie jest to uciazliwe:tak:

a u nas juz prawie wszystko gotowe do przyjscia malej troche sie zamartwiam bo juz mnie tak nie babarduje jak zawsze i mnie to troche martwi ale jak jej podokuczam to sie pokreci troche i dalej spi
ale juz nie dlugo za tydzien bede juz po wszystkim i bede mogla ja tulic do woli:-)
 
Dziewczyny, od wczoraj mam skurcze. Zaczely sie wieczorkiem, nie sa regularne, odstepy oscyluja w granicach 8-15 minut, do tego cholernie boli spojenie i mniej wiecej rejon kosci ogonowej, Mlody sie rusza normalnie. Brzuch mi zjechal nisko, poza tym w sumie norma. W zyciu nie mialam takich jazd, zawsze jak sie cos zaczynalo dziac to byl juz porod.
 
Dziewczyny, od wczoraj mam skurcze. Zaczely sie wieczorkiem, nie sa regularne, odstepy oscyluja w granicach 8-15 minut, do tego cholernie boli spojenie i mniej wiecej rejon kosci ogonowej, Mlody sie rusza normalnie. Brzuch mi zjechal nisko, poza tym w sumie norma. W zyciu nie mialam takich jazd, zawsze jak sie cos zaczynalo dziac to byl juz porod.
Kłaczku powiem ci tak rok temu 14.12 zaczęłam mieć takie jazdy w 35 tc, 15 byłam już w szpitalu bo mała wychodziła na świat i przez tydzień leżałam na kroplowach byle nie urodzić aż sama stwierdziła że to czas. Jedz kochana na Izbę niech cię zbadają że szyjka już się otwiera.Może Karol już gotowy do wyjścia jeszcze tydzień mógłby posiedzieć
A to mój Leniuszek
DSC02324.jpg
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Lili - aby Twoje słowa były prorocze...;-)

oooo Agness_13 kogo ja tu widzę, witaj u nas :-) i zaglądaj częściej :-)

Kłaczku - ja też miewam skurcze i to już prawie od dwóch tygodni, ale nie nasilają się i po jakimś czasie przechodzą... a ty masz je cały czas, czy przechodzą?
 
Kaira, ja mu dam wychodzic! Ma tam jeszcze posiedziec minimum do Nowego Roku i zadnych mi kombinacji. Za wczesnie jeszcze.
A_gala, takie po kilka w grupie to mam juz jakis czas, od wczoraj sa niemal ciagle, w drugiej polowie nocy nieco przyhamowaly i bylo ich tylko kilka, ale jak wstalam tak sie zaczely od nowa. Nie sa regularne, ale dosc silne - na tyle ze nie stanowia dyskomfortu a zwyczajnie bola i utrudniaja oddychanie. Do tego bol w dole podbrzusza.Eh... dopakuje dzis na wszelki wypadek torbe zeby wszystko juz w niej bylo.
 
monisiowata nie stracisz dziecka niech cię nie straszą barany jedne zrób jeszcze raz w tym laboratorium pierwszym i te wyniki co napisała AS trzymamy kciuki będzie wszystko OK!!!!!!!! Daj nam koniecznie znać co i jak...

kłaczek :szok::szok::eek: nie strasz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! leż i odpoczywaj o rany!!!!!! Karolku posiedź jeszcze w brzuszku!!!!&&&&&&&

kasia nie możemy sie także doczekać:-) Napewno w świeta pomyślę o WAS kochana:)

agness ależ się wyłoniła na końcówce hehehe pisz częściej!!!!!!!

as i co ta wysypka nie zejdzie???:baffled: Jutro masz wizytę oby dermatolog coś doradził i żeby już nic się was nie czepiało :)

Piszę do mojego sms że boję się porodu i chciałabym aby on był przy mnie a ten pisze że oczywiście że by chciał (mhm już to widzę;-)) a porodu mam się nie bać bo z drugim jest lepiej mniej boli:confused2::szok: JAKBY ON COŚ O TYM WIEDZIAŁ:eek:
 
reklama
Kłaczku, może przejdź się do szpitala, lepiej to sprawdzić... moja gin mówiła, że póki skurcze się nie nasilają i nie występują w coraz mniejszych odstępach czasowych, to nie ma się co martwić, bo to jeszcze skurcze przepowiadające....spróbuj wziąć ciepłą kąpiel, powinny się wyciszyć
 
Do góry