reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od cieżarówek

Karolciu - mocno zaciskam kciuki, choć, to tylko "formalność", jak napisała ewelina28. ale fajnie, pooglądasz sobie dzidzię z każdej strony :-)

A ja wrzucam swoją piłkę z początku 40 tc....w obwodzie, bez zmian, nadal 96cm
40 tc (2).jpg40 tc.jpg
 
reklama
Martynko - czy ja dobrze zrozumiałam, ze 8 grudnia było Niepokalane Poczęcie? Jak to się ma do daty Bożego Narodzenia? Liczę te 9 miesięcy i nijak mi nie wychodzi. Co ja zrobię, że ja taki niedowiarek jestem :dry: :( Ale Ty kochana módl się, bo to ja się w piekle smażyć będę.

Karolciu - &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Hejka Ewelinko :-)

A_gala - śliczny brzuszek, ehhhhhhhhhhh
 
Ostatnia edycja:
Zjolu - w następne święta to ty będziesz się "chwaliła" taką piłeczką...;-) mówię Ci...

A propos Świąt, to w zeszłym roku były moimi najsmutniejszymi.... jak zaszłam w ciążę w lipcu, to sobie wyobrażałam siebie pod choinką z wielkim brzuchem, przepełnioną radością i nadzieją... niestety życie potoczyło się inaczej... zamiast magii świąt czułam smutek i żal, bo mimo prób nie mogłam zajść ponownie w ciążę i ani przez chwilę nie pomyślałam, że w następnym roku będę się cieszyła najpiękniejszym prezentem :-) a jednak...udało się :-) i jestem przeszczęśliwa, a atmosfera świąt jeszcze bardziej podsyca tą radość :-)
 
Karolcia, polowkowe jest fajne bo Ci szczegolowo dziecia ogladaja i mozesz sie napatrzec. Mozesz sama policzyc raczki i nozki, paluszki, czesto zobaczyc plec maluszka. Dla mnie to bylo bardzo fajne usg - dlugo trwalo, a my przygladalismy sie malemu fikalcowi.
A_gala, bardzo zgrabny brzuszek. Taka pileczka faktycznie. Moj nie dosc ze wielki, to jeszcze Karol nabral obyczaju wypinania tylka z jednej strony wiec mam brzuch garbaty.:-D Swieta... Poprzednie byly mieszanina zalu i nadziei - z jednej strony mialam termin na przelom roku, ale stracilam to dziecko, z drugiej bylam znow w ciazy co troche lagodzilo bol... Coz - wystarczylo tej radosci do Trzech Kroli... Te Swieta beda pod znakiem wieloryba, ale osad zalu zostanie juz chyba - nasze malenstwo mialoby teraz swoja pierwsza Gwiazdke...
Zjola, niedowiarku!:-) Nigdy nie probowalam tego wszystkiego obliczac...
 
Witajcie kochane .
A ja niedawno wstałam :zawstydzona/y::zawstydzona/y::-D:-D:-D:-D
Niby wstałam jak zwykle o 6.30 zaliczyłam spacer z psami,wyszykowałam małego do szkoły ,zrobiłam nam śniadanie i położyliśmy się do łóżka.
Obudziłam się tylko dlatego ,że vet z fakturą przyjechał :szok::szok::-D:-D:-D
Pewnie bym jeszcze spała :szok::szok::-D:-D:-D:-D
miłego dnia dziewczynki
 
Kłaczku - no co ja zrobię, że ja tak mam. Mój M zawsze się ze mnie śmieje, że ja to nawet żadnego filmu bym nie nakręciła, bo jak to sobie wszystko poobliczam i pokombinuję, to zawsze wychodzi, że to niemożliwe :no: Dobrze, że w życiu codziennym wiele rzeczy mi się zgadza. no cóż widać nie wszyscy artyści muszą bujać w obłokach :(
 
Dziewuszki moje pomocy mam katar nie mogę oddychać przez nos smarkam tylko jak kicham a ja oddycham przez NOS w nocy spać nie mogę bo gdy już usnę budzę się z przerażeniem się się duszę nie nawidzę kataru doradźcie coś zawsze sięgałam po sprey do nosa i to pożądną dawkę co chwila abym mogła oddychać a teraz co??? Nie piszcie tylko o soku z cebuli bo go nie tknę chcę oddychać!!!!! Nie wiem jakaś inhalacja już wolę aby mi z nosa leciało niż żebym miała zatkany:szok: Głowa mi pęka dzisiaj ostatnio się zgrzałam przy sprzątaniu tego mojego burdelu nie mam siły do tego remontu już:-(
Szymonek daje czadu:) Kłaczku mój chyba też wypina się bo koło pępka widać wyraźne zgrubienie wypiętego zadka:-D Siku chodzę co chwila nie wiem czy to przez ucisk zy przeziębienie Kacper bawi się swoimi nowymi zabawkami i wszystkie są bardzo głośne łeb mi pęka poprostu:baffled: A gala brzusio pierwsza klasa:) pewnie jak urodzisz po dwóch dniach wrócisz do formy z przed ciąży:-) Karolciu kciuki zaciśnięte?????? Zapomniałam co jeszcze miałam napisać. Korci mnie abym sobie prezent zrobiła perfumy...:cool2:
 
reklama
a_gala brzusio śliczny :) moje poprzednie święta też były masakryczne... życzenia typu wesołych świąt, spełnienia marzeń wyprowadzały z równowagi do granic możliwości. Nie dość że moja strata dziecka, pierwsze święta bez ukochanego dziadka. A teraz.. prezent pod choinkę dostałam już 17 października, właśnie śpi koło mnie i jest największym skarbem dla całej naszej rodzinki :D
 
Do góry