reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wieści od cieżarówek

a_gala - u nas w szpitalu nie ma takiej praktyki, jest położna która ma dyżur i tyle. Ja miałam w sumie 2 bo akurat była zmiana, ale nie narzekam. Obie bardzo miłe i pomocne. Ale gdybym mogła to pewnie zdecydowałabym się na moją p. Grażynkę ze szkoły rodzenia (oddziałową), która póki miała dyżur to czasem zaglądała. Tak samo jest z lekarzem, ten co ma dyżur ( u mnie akurat od 7-15 był mój lekarz, a urodziłam o 23:30. Więc jeśli uważasz, że psychicznie lepiej się będziesz czuła to się zdecyduj:)
 
reklama
Kłaczek - masz jeszcze troszkę czasu, więc gadaj gadaj gadaj i próbuj te bariery łamać.

A_gala - a jeszcze jedno, ja nie brałam nacisku na położną, bo dla mnie ważny był lekarz, a rodziłam ze swoim, bo akurat miał dyżur.
 
Oj, ja gadam! Qn by sie usmial bo gadam, gestykuluje i w ogole cyrk urzadzam, ale wystarczy ze ktos zacznie nawijac szybciej, zebym zostala z karpikiem na dziobie. Generalnie dogaduje sie jak sobie poukladam, jak improwizuje tez mi jakos idzie, ale mniej rozumiem. Zeby tak Anglicy chcieli mowic wyraznie i wolniej... damy rade - od rozumienia jest Rajmund bo z nas dwojga on lepiej kuma, ja lepiej gadam, ale... oboje bedziemy pewnie malomyslacy.:-D
 
witam dziewczyny
ja tylko melduje jestem juz po wizycie wrocilam wczoraj ok 21 wszystko oki bbadania wszytkie dobre test podwojny i potrojny ok wczoraj mnie lekarz zbadal zrobil posiew bakteryjny wszystko oki i zrobil szybkie usg juz przez brzuch slyszalam serduszko mojego dziodziusia nic wiecej nie zrobil szkoda mowi ze treaz mamy jechac na usg połowkowe tam beda mierzyc i sprawdzac calego dzidziusia:)trpche mi ulzylo ale tylko troszke do nastepnej wizyty slyszelismy z mezem bicie serduszka poplakalam sie maz tez.mamy juz 17tydzien i 4 dzien .pomalu mam odstawiac duphaston i utrogestan bedziemy schodzic stopniowo z dawki .
pozdrawiam was
 
Czesc Dziewczyny !
ja tez sie pochwale ze jestem, po wizycie i dzidziol urusl zgodnie z czasem, jestesmy w 17 tygodniu,
Gin mnie uspokoil ze na ruchy dzidzi musze jeszcze poczekac tak 2 tygodnie,ale w prezencie swiatecznym powinnam cos juz poczuc :) odstawil mi luteine i clexane zmniejszyl na 0,2 ale tez tylko 2 tygodnie jeszcze mam brac i koniec, czy na usg polowkowe to powinnam isc do jakiego specjalisty ?? czy to normalne usg u gina ??
 
Hej brzuchatki
A_gala ja miałam rodzić ze swoja położna, w koncu wyszlo tak, że miała ważny wyjazd, a ja urodzilam w 38tc. W dzień mojego porodu wracała, ale nie zdążyła:-D Jednak zadzwoniła do położnej, która miała dyżur i poprosiła o szczególną opiekę. Mój poród przebiegał bez powikłań, więc lekarza praktycznie nie widziałam, dobra położna to skarb moim zdaniem, trafiłam na swietną, ale mimo to przy kolejnej ciąży zdecyduję się na dodatkową opiekę, a jak wyjdzie?... Życie pokaże. Ja byłam jedyna rodzącą, ale różnie mozna trafić, dzień po mnie rodziły 4 dziewczyny, myślę, ze w takim przypadku opieka jest trochę słabsza, no ale to moje przypuszczenie, bo tak naprawdę to nie wiem.
Anetha81 gratuluje z całego serca, wiesz, ze po połówkowym czas biegnie szybciej.
Monisiowata ja połówkowe mialam u swego gina, ale moj jest specjalista od usg genetycznego i ma dobry sprzęt. Jeżeli Twój dysponuje dobrym usg i potrafi je robić to nie musisz szukać gdzieś indziej. Natomiast w odwrotnym przypadku bym się rozejrzała, bo to ważne usg.
Klaczku Ty to masz doświadczenie w porodach, co tam dla Ciebie angielski:tak:
Głaski w brzuszki
 
Kochane trzymajcie za nas kciuki.;-):sorry2:
U mnie jest gorzej.
Coraz bardziej bolą mnie nogi.
Pękają mi naczynka i robią sie wylewy.Zaczynają mi puchnąć nogi od kostek do kolana czyli zatrzymuje się woda.
Do tego dochodzi okropne i uporczywe swedzenie tych nóg.
Lekarz powiedział,że swędzą i pieką od tych mikro wylewów ,albo co gorsze robi się powoli zatrucie ciążowe ....:sorry::sorry::sorry:
Ech i tyle u mnie.
 
As trzymam kciuki...mi tez puchly bardzo nogi....i tez woda sie zatrzymywala...po porodzie to dopiero spuchlam...moze napij sie wywaru z pietruszki selera??3x dziennie po 1 szkl (2-3 pietruszki i 1 seler sredni-zalej woda tak zeby na 1 dzien starczylo czyli ok 3-4 szkl wody)
ja mialam tez cisnienie wysokie...i stad te napuchniecia...
 
Ale tu dzisiaj cisza....

Uwaga, będę się chwalić...;-)
Oto efekty sesji sprzed dwóch tygodni (37 tc)

2.jpg5.jpg18.jpg25.jpg31.jpg36.jpg

I kącik Niuni w naszej sypialni
51.jpg52.jpg55.jpg
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam....
dziewczyny od kilku dni co jakiś czas robi mi sie bardzo twardy brzuch (macica)...czuje takie wyraźne napięcie a potem jak dotknę to prawie kamień....po kilku minutach to mija....nie dzieje się tak zbyt często....2-5 razy dziennie.....i to zazwyczaj wtedy, gdy dzidzia szaleje....bo tuż przed tym wyraźnie ją czuje.....
czy na tym etapie tak może się dziać, czy powinnam się martwić i śmigać do gina wczesniej....?


buziaki...i miłego weekendu....
 
Do góry