reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wieści od cieżarówek

reklama
Hej babeczki :-)
karolcia tak jak klaczek pisze ,przestan doszukiwac sie zlego i wrzuc na luz i sie nie denerwuj i nie oczekuj zlego tylko sie ciesz fasolka a z objawami juz tak jest ze raz sa a na drugi dzien moze ich nie byc wiec glowa do gory bo wszystko jest w porzadku a fasolka na pewno jest zdrowa i szczesliwa u mamusi w brzuszku ;-)
As synek jest przeuroczy,kochane dziecko :-D
ilonka jak nie dzisiaj to moze jutro,czasem sie nalezy taka przerwa i czas na obijanie ;-) a nikt ciezarnej kopac nie bedzie :-D

Ja mialam wczoraj kiepski dzien do poludnia dostalam pewne wiadomosci z PL ktore mnie po prostu powalily z nog,cisnienie mi tak podniesli ze przez pol dnia sie uspokoic nie moglam a potem doszly te okropne bole krzyzowe i brzuchol mi sie tak napinal i byl taki twardy ze ani usiedziec ani ulezec ehhh myslalam ze nie wytrzymam,potem zjadlam NOSPE i troszke mi przeszlo ale do tego potem jeszcze doszla biegunka,krzyz dalej napinkalal tylko brzuchol zmiekl troszke no ale polezalam i sie uspokoilam lekko to wieczorkiem sie juz lepiej czulam ale bylam taka wykonczona tym wszystkim ze zasnelam w sekunde wieczorkiem:tak:
 
Ssabrinaa staraj się tak nie denerwować, bo jeszcze dzidzia ma czas na wyjście, a ze stresu to wiesz różnie może być. Z własnego doświadczenia wiem, ze nerwy to zły doradca, wiem że ciężko czasem się wyluzować, ale zawsze wtedy najlepiej pomyśleć o maleństwie pod sercem.

zjola zdecydowanie kopniak mi się od dłuższego czasu należy, bo się tak rozleniwiłam, ze masakra :) pewnie dlatego, ze mieszkamy ostatnio poza domem, żeby szybciej dokończyć remont i wejść na czysto ze wszystkim
 
przepraszam że tylko o sobie ale.... melduję się ze szpitala :( mojej gince nie podobało się moje ktg że młody za mało się rusza.... no i ta wczorajsza akcja... dobrze że wzięłam lapka. Natanek waży już ponoć 3400 więc jest spory szyjka krótka, więc zaraz idę polatać po schodach, może coś się ruszy....
 
trzymam kciuki
musi się ruszyć.Możesz też przysiady porobić i poskakać na piłce jak masz gdzieś ,podnoś ręce do góry jakbyś okno myła to podobno też pomaga.
Chociaż jak młodą miałam rodzić to 17 razy okno umyłam a i tak to nic nie dało.:-D:-D:-D:-D:-D:-D
 
magnusik trzymajcie się tam ładnie, mam nadzieje że cos się ruszy, dobrze nawiasem mówiąc, że miałaś ktg, bo ja to mogę mieć tylko nadzieje, że jest wszystko oki
 
Witam się i ja, dziewczynki rzadko zagląddam, ale kibicuję wszystkim i każdej z osobna.
As Karolcia kciuki zaciśnięte mocno.

U nas mala rosnie, jest cudowna, kolka chyba mija, i już nie wróci mam nadzieję :szok::-D

Ide coś zjeść. Pozdrawiam serdecznie.
 
reklama
Do góry