a jeśli chodiz o wymaz to możesz zrobić go na własną rękę jeśli obawiasz się wcześniejszego porodu. Ja pobieram sobie zawsze sama. Kupujesz w aptece wymazówkę z podłożem transportowym i gmerasz tam w środku dość głęboko i prosto do laboratorium.
Wydaje mi się, że wymaz na paciorkowca jest pobierany z szyjki macicy, więc powinien być pobrany przez lekarza/położną na fotelu gdzie ten pobierający widzi co robi.
Więc można zrobić na własną rękę, ale idąc do amulatorium/przychodni które pobiera takie wymazy. Tylko trzeba mówić konkretnie, że to ma być wymaz na paciorkowca, a nie ogólnie wymaz.