reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wieści od cieżarówek

a jeśli chodiz o wymaz to możesz zrobić go na własną rękę jeśli obawiasz się wcześniejszego porodu. Ja pobieram sobie zawsze sama. Kupujesz w aptece wymazówkę z podłożem transportowym i gmerasz tam w środku dość głęboko i prosto do laboratorium.

Wydaje mi się, że wymaz na paciorkowca jest pobierany z szyjki macicy, więc powinien być pobrany przez lekarza/położną na fotelu gdzie ten pobierający widzi co robi.
Więc można zrobić na własną rękę, ale idąc do amulatorium/przychodni które pobiera takie wymazy. Tylko trzeba mówić konkretnie, że to ma być wymaz na paciorkowca, a nie ogólnie wymaz.
 
reklama
Witam się...

ja dzis musiałam przyjśc do pracy.....oj ciężko mi wysiedzieć....i jeszcze to wstawanie o świce....a właściwie to jeszcze o zmroku...

wczoraj miałam o dziwo calkie fajny dzien...czułam się fantastycznie...co mnie oczywiście pod koniec dnia zaczęło martwić...i znowu sie doszukiwałam złego i zaczełam zatracać wiare....
oj byle do wizyty...co by zobaczyć tą małą istotke w moim brzuszku....powinna juz do mnie machać łapkami....tak bardzo bym chciała....

no i od poniedziałku śmigam na l-4.....
 
Ostatnia edycja:
As, Karolcia81 - odpoczywajcie i wszystko ze spokojem, jak nerwowo to jednym uchem wpuścić, drugim wypuścić :tak: Wierzę, że będzie wszystko ok.
Karolcia81 - zamacha, zobaczysz :tak:

Ucałować brzuszki ;-)
 
Witam się .:-)
Plamienie ustąpiło całkowicie,ale ból brzucha nie i nawet Nospa specjalnie nie działa.
Dzwoniłam do gina i teraz stawia na pęcherz :baffled::baffled::baffled:.
Mam jeszcze dziś zrobić badanie ogólne moczu ,ale chyba trafił,bo jak przemyślałam temat to ostatnio przy zapaleniu pęcherza miałam właśnie takie objawy. :-:)-(
Dobra spadam.Będę później.
 
just79 mi ginka normalnie od wielu lat pozwala samej pobierać wymaz. W laboratorium też musiałam wypełniać taką ankietę i tam zaznaczałam czy sama pobierałam czy lekarz. I babka od razu się mnie zapytała "to wymaz z pochwy tak?". Ja z zapaleniami różnego rodzaju męczyłam się ładnych kilka lat i często zmuszona byłam do samodzielnego pobierania, bo mój lekarz daleko i nie opłacało mi się jeździć tylko po to by wymazówką pogrzebał. Generalnie przy zapaleniach jest ważne by pobrac z szyjki ale teraz szyjki mamy zamknięte i nie ma do nich dostępu :)

As dobrze że się w miarę uspokoiło :)
 
Magnusik, wydaje mi sie, że trochę czym innym jest ogólny wymaz - jak ma się jakieś dolegliwości (upławy, itp. itd.), a czym innym wymaz na paciorkowca który może sobie być i objawów nie dawać.
Może mam z lekka skrzywiony punkt widzenia, bo na koniec ciąży miałam wymaz na gronkowca robiony dwa razy, dwa razy pobierany przez lekarza, w odstępie dwóch tygodni - z pierwszego wyszło, że jest czysto, a z drugiego że jest gronkowiec i to porządnie namnożony. Widać ta pierwsza coś nie do końca dobrze pobrała.
Poza tym jakby chodziło o moje bezpieczeństwo to pal go licho, ale badanie to robi się, żeby zabezpieczyć dziecko w przypadku obecności paciorkowca w drogach rodnych matki.
Paciorkowiec w ciąży
 
Ostatnia edycja:
just79 ok ja się nie chcę spierać, ja też miałam już dwa razy robiony. Ja jestem nosicielem tego paciorkowca i za pierwszym razem jak sobie pobierałam wyszedł mi wzrost na jeden +. Po leczeniu mam już 3 +. Może to kwestia wprawy w pobieraniu sobie wymazów. Powiem ci że ja mam bzika na punkcie wydzieliny i zawsze gdy coś mi nie pasuje ( zapach, konstystencja, kolor) to robię wymaz albo próbuję się najpierw leczyć domowymi sposobami. Teraz pomimo dużego wzrostu oprócz większej ilości wydzieliny paciorkowiec nie daje mi żadnych objawów. A jeśli chodzi o to jaki ma wpływ na dziecko doskonale zdaję sobie z tego sprawę :) Chodziło mi o to że ilonka ma jeszcze sporo czasu do wizyty więc może sobie na własną rękę dla spokoju pobrać :)
 
Dziewczyny mam wyniki.
mocz jest czysty
Zrobiłam przy okazji krew tzn betę i TSH
Beta -6705
tsh-0,53
Ufff wszystko w normie,więc powinno być oki.
Tylko skąd te bóle?:sorry::sorry::sorry:
 
As gratuluje!!!!Bo jeszcze nie gratulowałam!!!
Mnie tez na początku bolał brzuch i to mocno to ciągnęło to szczypało. Może to spowodowane jest tym,że się w wszystko rozciąga, w końcu maleństwo musi sobie wygodne mieszkanko wymościć!!!!
Leż i odpoczywaj!!!
 
reklama
As cieszę się, ze plamienie sobie odeszło :) mnie też przez pierwsze 4 miesiące cały czas praktycznie brzuch bolał, ale pomagała mi luteina bo jest lepsza w takich sytuacjach niż nospa, ale z przytulankami też bym na razie poczekała. My tak szczerze, do dni dzisiejszego nie mieliśmy przytulanek, bo mój mąż stwierdził, że nie chce ryzykować

Karolcia
dołki zakopujemy, wiem że ciężko czasem myśleć pozytywnie, ale musi być dobrze!!!

magnusik nam sponsorowała wózek teściowa, jakbym sama kupowała to pewnie wybrałam może nawet i droższy, a tak to nie chciałam kombinować, a jakie mamy takie będą i tyle, myśle że będą dobre :)
 
Do góry