reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wieści od cieżarówek

widzisz kłaczku tak to jest jak się czyta z doskoku i po łebkach :) przeczytałam skurcz, dla mnie równa się macica, bo ja przewrażliwiona :) a jak tylko łydki to Ok :) mnie dziś w nocy skurcze dopadły ale to z nerwów- mężuś mi zafundował...ehhh... tępa rasa!!!
 
reklama
Gosia Lew, wiem - ja stary wodniak, wiec temat skurczow to mam w praktyce opykany, Nie zebym lubila, ale przywyklam. Raczej wypadalo, inaczej nie raz by sie czlowiek na srodku jeziora utopil.;-) damy rade!
Ej, magnusik, Ty uwazaj na swoje skurcze! Jak macica to Nospa obowiazkowo i nie strasz. Meliske sobie zaparz - podobno w ciazy wolno.
 
uważam, uważam tylko mój mąż jakoś troszkę mniej... już nie brałam nospy tydzień, ale jak wróciły takie pojedyncze i w nocy mnie z nerwów dopadły to znowu łykam nospę. Jeszcze troszkę niech mój mały w brzuszku posiedzi.
 
v_jolka ja niestety nie mam słońce duphastonu, bo mi nie służył, więc nawet gin mi nie zapisywał, a nie możesz przerzucić się na luteinę?? jest dużo tańsza i ew. miałabym na zbyciu doustną

kłaczek,
cieszę się, ze ryzyko was nie dotyczy :) super

a mnie dziś mała tak w prawym dolnym boku uciska, że aż chwilami nieprzyjemnie mi :(
taki gorąc, że od wczoraj nam wpada tyle owadów do domu, że musieliśmy zaopatrzyć się w moskitiery na okna, bo nawet szerszeń wczoraj wpadł, a dziś nad ranem 9 os, aż wywiało mnie do moich rodziców i wróciłam dopiero z mężem do domu :/
a tak w ogóle to non stop jestem zmęczona, spocona na maksa, a łazienka nadal jeszcze nie jest skończona, chwilami mam dosyć tego remontu, a jak na złość takie upały
no to się wyżaliłam :/
 
Magnusik, wlasnie o to chodzi zeby posiedzial jeszcze troche...
Ilonka, w zasadzie nie dotyczy - wiadomo, ze test PAPPA srednio miarodajny jest, ale... Wyglada ok i tego sie trzymamy. Oj, jak jest cieplo to ja tez chodze mokra - normalne! Mimo to wole jak jest slonecznie niz jak pada.
 
Witam Was Ciężaróweczki :)
Ja rok temu rzuciłam fajki i przytyłam 10 kg, zapuściłam się więc startowałam mając 70 kg, teraz staram się uważać na to co jem, niestety nie zawsze się udaje:( Już mam +3kg

Muszę walczyć bo w pierwszej ciąży przytyłam 30 i długo, długo nie mogłam schudnąć.

Zastanawiam się czy u mnie są możliwe ruchy z tydzień temu oglądaliśmy film i mój M położył sobie rękę na brzuchu i wydaje mi się, że czułam jakieś wibrację. ciekawe co to było?

pozdrawiam ja jutro sama jak pogoda pozwoli to moja rodzinka jedzie jutro w góry na wycieczkę

ps wkońcu mój suwak działa :)
 
Jajko jest kopiace, zwlaszcza jak ide spac to mu sie wiercenie uruchamia. Tak w ciagu dnia wiecej spi. Zmora mala, po tatusiu to ma, po tatusiu...
Kłaczek - to nie tak, w dzień chodzisz, kołyszesz, bujasz to się smacznie śpi, a w nocy jak jestes nieruchomo to nudno i trzeba mamuśkę skopać :0 Super wyniki testów.
 
Witaj!
no niestety, luteiny nie mogę, bo jestem na nią uczulona:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
szkoda, bo nie umiem ci pomóc :/ ja znowu po dupku bardzo fatalnie się czułam

patka witaj cieżarówko :) jak się czujesz w ogóle?? mi gin jak powiedziałam w 16tc że coś odczuwam stwierdził, że to nie możliwe, ale co on tam wie, w skórze ciężarówki nie siedzi, a w drugiej ciąży przecież ponoć szybciej są odczuwane ruchy

no na reszcie się ochłodziło :tak:ale słońce jest więc dla mnie tak już może zostać, co najlepsze mała teraz jest mniej ruchawa niż jak było mega gorąco :zawstydzona/y:
 
reklama
Patka, faktycznie patrz na to co jesz. Ja sobie tak w pierwszej ciazy nabralam na d... beztrosko i potem pozbyc sie tego nie moglam przez lata, wiec lepiej teraz liczyc kartofelki na talerzu, odpuscic paniery i inne "duporobne" niz potem sie katowac usilujac sie pozbyc "dobrobytu". Poza tym ze "dobrobyt" nawet jak sie go pozbedziesz, to tylko czyha na cos do zmagazynowania - namnozone komorki tluszczowe kurcza sie, ale nie zanikaja i tylko patrza co by tu "lyknac". Pilnuj poki masz mozliwosc, ja swoje "magazynki" rozmnozylam w iloscich kosmicznych i to byl blad.
Lilijanno, ja przez dzien malo chodze, glownie siedze. Cos tam w kuchni, jakies zakupy szybciochem i dlubie, wiec wiekszosc czasu dupsko-fotel. W sumie pasuje mi ze wieczorami rozrabia bo czuje na pewno ze rozrabia, nie przegapie w toku zajec. Chociaz... Trudno juz przegapic.
 
Do góry