reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od cieżarówek

Dziewczyny! cieszę się, że wizyty udane i wasze dzieciaczki już takie duże. ja do połówkowego mam jeszcze dwa tyg. i już nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć dzidzię, jak bardzo urosła i jak teraz wygląda...

Mo mąż póki co ładnie się interesuje zakupami i szpera w necie razem ze mną :-) oczywiscie jesgo interesują bardziej "techniczne" gadżety typu niania czy kosz na pieluchy. wczoraj nawet wypatrzył nianie z monitorem oddechu i kamera do podgladania malucha i strasznie sie napalil, ale na szczescie dał sobie grzecznie wytłumaczyć, że nam ta kamera absolutnie nie jest potrzebna, bo do sypialni mamy może z 6m do przejścia, a nie dwa piętra i 150m ;-) no i koszt nieziemski, bo 1 100zl... wypatrzylismy tez kosz na pieluchy z tommee tippee i chyab to jest to, bo kazda pieluszka jest osobno i szczelnie zapakowana w folie You are viewing the following product: PRZEWIJANIE POJEMNIK NA ZUZYTE PIELUSZKI

ilonko od paru mam słyszałam, ze te szuflady pod łóżeczkiem są mało praktyczne, bo nie mają przykrycia od góry i cały kurz tam się gromadzi, za to bardzo polecają opuszczany bok łóżeczka, który jest bardzo przydatny, jak już dziecko podrośnie i trzeba je niżej kłaść. podobno jak się opuści taki bok, przy kładzeniu dziecka, to oszczędzamy troszkę plecy od przeciążenia.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Wiolka, masz racje - jak sie zaczynaja soki, to sie zaczynaja plamy. Mala plujka potrafi ufajdac przod ubranka w sposob niespieralny.:-D No, coz - mialam z tym problem, ale jesli ubranka przechodza w obrebie rodzenstwa, to nawet z plama po domu dociupie. "Do ludzi" juz sie oczywiscie nie nadaja.
Ilonka, przeginac nie zamierzam. Ja typ oszczedny jesli chodzi o wysilek, a sprzatania organicznie nie znosze.

Oj, zgadzam sie co do szuflad pod lozkiem - maja sens, jesli pakowane tam rzeczy zabezpieczymy workami. Nadaja sie ew. na zabawki.
 
czyli jednak dobrze myślałam, że te szuflady w łóżeczkach to zbędny bajer, za który liczą sobie zazwyczaj 100zł więcej :-)
no to teraz już mnie przekonałyście na 100%, że chcę łóżeczko bez szuflady
a te opuszczane boki łóżeczka to rewelka, w szpitalu takie nawet są :)
 
Mialam szuflady pod "pietrowka" chlopcow - teoretycznie na posciel, sprawdzaly sie rewelacyjnie jako schowki na zabawki. Kazdy mial swoja i rozne drobiazgi sie w niej dobrze mialy.
No! Zrobilam sobie kluseczki serowe ktore za mna od wczoraj chodzily. Nie lubie gotowac tylko dla siebie, a nikt poza mna w tym domu nie uzna tego za posilek, ale tym razem... A w nosie mam! Obzarlam sie i wcale mi nie zal.:tak:
 
hej dziewczyny
oj zadko wiem ostatnio sie odzywam ale jakos nie mam czasu na kompa.czasmi wieczporem przeczytam co u Was ale nie mam sily odpisywac.
U mnie ogolnie ok.jeszcze sie kulam.no jeszcze miesiac i do szpitala.szczerze wam powiem ze nie moge sie doczekac.
a co do zakupow to ogolnie wszystko mam tylko stwierdzilam ze potrzebuje jeszcze jeden kompelt poscieli do lozeczka i tak chodze i ogladam.
a pisalyscie o lozeczkach z szuflada.a ja mam takie i powiem Wam ze jestem zadowolona.I wcale nie prawde ze nie maja przykryc moje akurat ma i sprawdzalo sie w 100%.
Teraz dla tymka mam pietrowe i tez z szufladami i w jednej mam posciel i pizamy a w drugiej zabawki.
dziewczyny gratuluje udanych wizyt niech dzieciaczki zdrowo rosna.
Klaczku- no gratuluje ruchow super uczucie:)
pozdrawiam i postaram sie odzywac czesciej
pa
 
Klaczek - jakbym gdzies blizej Ciebie mieszkala t wprosilabym sie na te kluseczki, uwielbiam je z odrobina cynamonu :-D. Ja dzis robie nalesniki ze szpinakiem, tez tylko dla siebie, moj B to moze zjesc nalesnika na deser ale na pewno nie uznalby tego za obiad ;-)
Ilonka - super, ze wizyta udana, Igusia rosnie az milo, tylko sie cieszyc. Nasza Niunia tez jakos w polowie ciazy przyspieszyla ze wzrostem i teraz jest caly czas o poltora tyg starsza niz wygladalo to na poczatku. W praktyce to starsza byc nie moze bo by wygladalo, ze zaszlam w ciaze jeszcze przed ostatnia miesiaczka :-). Lozeczka fajne i na pewno opuszczany bok jest praktyczny. Nasze akurat takiej opcji nie ma ale dostalismy je od znajomych, jest w bardzo dobrym stanie wiec juz sie za innym nie rozgladalam. Ale w innej sytuacji na pewno bralabym pod uwage zeby sie ten bok dalo opuscic. Z samochodem to niezle przeboje mieliscie ale najwazniejsze, ze juz wreszcie jezdzi :tak:. Brzusio masz super :)
a_gala - biala posciel jak dla mnie super, mozna ja w razie czego wyprac w wyzszej temperaturze i powinna sie doprac. Ten kosz na pieluchy mamy tez Tommee Tippee, bardzo podobnie wyglada. Ponoc zapach jest calkowicie wyeliminowany dzieki tym szczelnym torbom.
kahaka - witaj serdecznie i rozgosc sie u nas :-) Tu zawsze mozesz liczyc na wsparcie. U mnie stres tez byl ogromny, szczegolnie na poczatku bo nasze pierwsze dzieciatko odeszlo w 7tc, ale potem tez calkiem nie minal. Najbardziej pomagalo mi zajecie glowy innymi sprawami - uczylam sie do kolejnego egzaminu, zapisalam na kurs jezykowy, joge dla przyszlych mam. Dzieki temu nie mialam czasu myslec. Wiem, ze w pierwszym trymestrze to raczej nie tryska sie energia - ja go w wiekszosci poza chodzeniem do pracy przespalam, ale od poczatku drugiego trymestru to juz non stop bylam czyms zajeta i dzieki temu naprawde czas mi bardzo szybko zlecial.
magnusik - Twoj synek to juz naprawde duzy chlopczyk:-). Z szyjka to niestety czasem tak bywa, ale to nie znaczy, ze dalej bedzie sie tak skracac. U mnie bylo 4,3 w 20tc, a potem w 28tc skrocila sie do 2,3 a kilka dni pozniej miala 1,9. Dlatego od 29tc mam pessar poki co nadal ladnie trzyma. Tez pobralam przez 10 dni no-spe i duphaston, pomoglo.

Co do ciuszkow to my mamy w 90% uzywane chociaz prawie wszystkie wygladaja jak nowe. Pewnie, ze zakupy kusza i cos tam sie zawsze dokupi ale jestem bardzo zadowolona, bo sporo moglismy jednak w ten sposob zaoszczedzic. Podobami sie ta karuzela z muzyka klasyczna. Moj B karuzele juz zakupil sam bo mu sie tak spodobala, ladna w zywych kolorach. Ma regulowana glosnosc i gra 2 kolysanki ale ciesze sie, ze jest tez opcja, gdzie zwierzaczki kreca sie bez muzyki. Wtedy moge w razie czego wlaczyc cicho cos z muzyki klasycznej.

Staram sie jak najwiecej odpoczywac. Nie jest to latwe bo to wbrew mojej naturze. Jednak kiedy tylko troche pochodze po domu to zaczynam czuc narastajacy ucisk w dole brzucha i mam wrazenie, ze Niunia chce sie przepchnac na zewnatrz wiec wtedy grzecznie wracam na kanape.

Pozdrawiam serdecznie i lece robic te nalesniki!
 
O, z cynamonem nie probowalam... Zwykle po prostu chlapne maselkiem, posypie cukrem i sie szamie. Jak dla mnie to leniwa wersja leniwych.:-D Omijam walkowanie i cala te papranine bo ciasto sie lyzka w misce wyrabia. Szpinak, mowisz? Ok... Zrobilam makaron z sosem serowo szpiankowym. Rajmund pokrecil nosem, ale zjadl, tyle ze nad talerzem marudzil. W koncu sie ruszylam, ze w ciazy jestesmy i trzeba sie dobrze odzywiac, wiec mi powiedzial ze przeciez on sie odzywia i jak najbardziej je... to co lubi.:-D Szpinaczek zdecydowanie nie nalezy do faworytow mojego mezczyzny, nawet dodany do lasagne witany jest lekko krzywym dziobem. Coz... Faceci sa od innej malpy.
 
reklama
Melduję się i ja!
Dziś troszkę gorzej...
Przez cały dzień brzuszek boli...
Do tej pory było znośnie, ale teraz nie wytrzymałam - mimo wielkiej niechęci łyknęłam no-spę
Mam nadzieję, że pomoże...
Wracam do wyrka...
Buziaki
 
Do góry