A po co Wy wogóle oglądacie takie filmy??!! Zwłaszcza jeżeli są one tak naturalistyczne, że pokazują rodzącą od TAMTEJ strony? Rodziłam, więc mam za sobą to doświadczenie na żywca, ale na oglądanie takiego filmiku bym się nie skusiła, bo liczę na powtórkę wydarzenia jeszcze kiedyś, więc po co mam się przerażać??Oj, ja też się boję, nie bałam się dopóki nie zobaczyłam tutaj tego filmiku o porodzie, nie pamiętam kto go wkleił, zwłaszcza to jak jej nacięli krocze utkwiło mi w pamięci.
Co do nacięcia - mi za cholerę nie szło parcie, to znaczy nie mogłam załapać kiedy mam przeć, pomimo, że położna mówiła, że jeszcze nie, bo parłam przed skurczem, a więc mało skutecznie. I byłam położnej bardzo wdzięczna, że mnie w końcu nacięła dzięki czemu od razu pomogła małemu wydostać się na zewnątrz. Bólu nacięcia nie pamiętam, więc pewnie w natłoku atrakcji ból ten był nieistotny.