Ilonka - dzieki, musze popatrzec w necie, gdzie po ten pessar najlepiej uderzyc. Samo zakladanie trwalo moze 5 sekund i nic nie bolalo. Mialam takie dziwne uczucie przez kilka minut, ze cos mi tam przeszkadza, ale minelo. Teraz mnie nadal tak 'ciagnie' w dole brzucha, troche jak przed misiaczka. Ale gin mowila,ze tak bedzie i do jutra powino przejsc. Dzis mam odpoczywac i za bardzo nic nie robic.
a później masz się oszczędzać, czy raczej żyć normalnie w miarę możliwości?? miałas w ogóle jakieś odczucia zanim dowiedziałaś się że szyjka się skraca, pytam bo moja mama też miała zakładany szew w 6 miesiącu i wolałabym żeby mnie ta przyjemność ominęła ale strach jakiś taki jest mimo wszystko
magnusik no gdzieś już czytałam o tym liotonie 1000 ale myślałam, że ktoś się przejęzyczył, bo gdzie tam bym pomyślała lioton w ciąży
spytam się gina czy mogę, a na razie zrobiłam zamówienie z avonu i tam jest krem chłodzący więc póki co go zamówiłam, bo w sumie raz mi kikutki puchną a raz nie
Emy pochwal się fryzką no i brzuszkiem
co do ciuszków, to wiesz ogólnie wszyscy myślą w tej kwestii za mnie, bo ja to bym wolała sama kupić, ale nie wzgardzę jak dostanę, bo niektóre ceny z alle mnie przeraziły, a przeciez tego trzeba więcj niz 2 sztuki :/
Lili sukieneczkę pewnie zakładać na wyjścia, o ile będzie jeszcze w miarę ciepło w październiku/listopadzie
A co do ciężarówek, ja zauważyłam, że i tu mało dziewczyn zagląda, chyba tylko podstawowy skład, szkoda :/
a ja zaczęłam mieć schiza bo dzisiaj miałam takie 3 skurczybyki, fakt nieregularne i trwały parę chwil, ale teraz aż boję się basiorka dotknąć, żeby znowu nie sprowokować jakiegoś. To są skurcze braxtona-hicksa czy mam zacząć się martwić :/ ja jeszcze nie chcę rodzić