reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od cieżarówek

Ilonka - a dlaczego w sierpniu dopiero? Taki sama sobie próg założyłaś tak, że po 30tc? A oglądasz sobie choć na allegro i przeglądasz oferty?

Ilonko - historyjka z wczoraj. Dostała sms-a z nieznanego mi numeru o treści "Ilonka urodziła dziewczynkę 3800 i 56cm" - ja szok o taki :szok::szok::szok: Co jest grane, jak Ilonka mogła urodzić, jak widziałam Ją na forum, jakim cudem to 3800 skoro jest w 20tc, normalnie kabelki w mózgu mi się przypalały na maksa. Wzięłam kilka głębokich wdechów, zalogowałam się na forum i myślę, myślę, myślę i to olśnienie, że chodzi o kuzynkę A. Ale co się spociłam to moje :dry: Siedź proszę z tym brzuszkiem jeszcze kolejne 20tc dobrze? :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Lili nieźle sama bym w szoku była jakbym takiego smsa dostała :-D Mam nadzieje, że Iga posiedzi jeszcze przynajmniej 18tc :)
A co do ubranek, sama sobie założyłam, że najlepiej może zacząć około 30tc, chociaż jak wczoraj byłam w KappAhl to były piękne bodziaki z długim rękawem w promocji i tak mnie kusiło je kupić, że sama nie wiem czy wcześniej nie zaczniemy :) Bo ogólnie ceny to są makabryczne ubranek. A na alle też rozglądam się :)
Pewnie zaczęłabym wcześniej, ale jak słyszę biadolenie mojej mamy i teściowej, ze jeszcze za wcześnie, to mi się odechciewa zakupów :-(bo ja wierzę, ze będzie dobrze i tyle, a one cały czas tak jakby w moją Igusie nie wierzyły :-(Ja wychodzę z założenia, że jeżeli ma się coś stać to i tak się stanie i to niezależnie od tego czy kupię ciuszki czy nie. No to się wyżaliłam :zawstydzona/y:
 
Ilonka ja zaczelam zakupy w 17 tc pamietam jak wraclaam ze skleu z 1 pajacami i prawie wylam ze po co ja to kupilam bo przeciez moja babcia i tesciowa mowily ze sie e kupuje bo to npewno przyniesie pecha !!!!!!! G prawdatak jk piszesz jak ma sie stac cos zlego to i tak sie stanie ! ja w 26tc mialam juz wozek i cala wyprawke to znaczy jakies 80% a 32 tc łozeczko kupilsmy :-) a sama widzisz akie te rzeczy sa wszytskie drogie ja sobie rozlozylam w czasie to wszystko z reszta wiekszosc zamawialam na allgr nawet wanienke i glupie patyczki do uszu :-) za Toba polowa ciazy zobaczysz teraz jak szybko czas poleci mi wlasnie po 20 tc zaczal smigac czas jak szalony :-)
 
Ilonka - nie kupowałam w pierwszej ciąży i co i mam Aniołka, jak dowiedziałam się, że jestem w ciąży z Adą to pierwszą rzecz kupiłam zaraz na początku, potem tak jak pisałam sukieneczki gdzieś kwiecień/maj zaczęłam i tak mnie wciągnęło, że maj/czerwiec miałam już prawie wszystko, łącznie z wózkiem. Materac musi się wietrzyć przynajmniej 1 miesiąc tak śmierdzi. Fiu na moja mama na szczęście z tych ludzkich i kupowała Adriannie już od samego początku, za to siostra A. do teraz gada, że nie kupuje się dopóki się dziecko nie urodzi - moja reakcja na jej słowa zawsze jest taka - :oo2: (no nie ma rzygającego pamperka :-p) A mieszkasz z rodzicami? Bo jak zaczniesz sobie kupować to nie musisz przecież gadać, a zawsze to i humor Ci się poprawi i będzie na czym oko zawiesić i do czego się poprzytulać i przymierzyć ubranka na brzuszku i zapytać się Igi czy się Jej podobają. Ja tam Adę w ciuchy ubierałam już jak była w brzuszku ;-)
 
no i przekonałyście mnie :) jutro skoczę do tego KappAhla i kupię te bodziaki co mi się spodobały :) a mamie i teściówce tłumaczyć się nie będę, bo na szczęście mieszkamy oddzielnie ;-)one będą zdrowsze, a ja też będę zadowolona :-)
tak nawiasem mówiąc słyszałam, że wózek też trzeba wcześniej kupić, bo też musi się wywietrzyć ale o tym pomyślę później :) na razie mam radochę z przeglądania dziecięcych ciuszków na allegro :)
 
Ilonka my mamy x landera i materac tak smierdzial ze msakra w tym wozku tak jak Lil pisze ja to codziennie wyjmowalam ciuszki i sie napatrzec nie moglam :-D a teraz juz 74 rozmiar nosimy ;-) bo Simon bardzo dlugi no i wazy 7 kg :-D
i dobra rada cioci Alicji nie kupuj za duzo bo w nie ktore rzeczy nie zadysz wlozyc Malej :-) zwlaszcza ze napewno tez cos dostaniesz gdybym wiedziala ze dostane od cioci cala torbe nowych ciuszkow to nie musialabym nic kupowac z ubranek
 
Hej dziewczyny :-)
U mnie jest taka beznadziejna pogoda,pada deszcz i jest chlodno ehhh nic tylko siedziec w tych czterech scianach :tak: A co do wczorajszego jedzenia to sama sobie taka ochote na te pierogi narobilam ze mialam szczescie ze mamialam truskawki i wczoraj objadlam sie pierogami z truskawkami polane sosem truskawkowym mniam:-D

A co do zakupow to Ja i moj A. jak na razie nic nie kupowalismy do tej pory ale doszlismy do wniosku ze po USG polowkowym juz zaczniemy powolutku kompletowac wyprawke no i mamy tez nadzieje ze sie dowiemy kto tam u mnie w brzuszku mieszka :-D A najlepsze jest to ze bylismy ostatnio w sklepie dzieciecym sie porozgladac,zobaczyc jak cenowo ubranka stoja i moj A. wzial do reki bodziak taki slodki z dlugim rekawiekm i strzelil taka mine jak zobaczyl jakie to malutkie no i te rekawki takie male hehe ze az sie wystraszyl na sama mysl jak bedzie musial cos takiego zalozyc dzieciaczkowi :tak::-D
 
Powitac. Widze, ze zakupy na tapecie... No, tak... Za pierwszym razem kupilam sporo ubranek. Ops... Licytowalam sobie ciazowe spodnie na Alle, kiedy wyladowalam w szpitalu. Wygralam licytacje, spodnie przyszly "po wszystkim". Bolalo. Za drugim razem, moj szalony mezczyzna zanabyl fotelik do samochodu (auto i "okolicznosci" to jego bajka), karton pluszowych misiow, ja skusilam sie na sliczne lozeczko, jakies drobiazgi, bodziaki... Jak wyzej. Teraz kupilismy lezaczek, troche ubranek, (kombinezon na zime m.in.), czapeczki... Dzis kupilismy wanienke bo nam fajna wpadla w oko... Coz - uda sie to ok, nie uda, to poczekamy az sie uda. Nie kupujemy nic, co nie moglo by poczekac. Niby mialam nic nie kupowac, ale wpadlu mi w oko bodziaki z napisami "maly potwor mamusi" i "tata + ja = klopoty" - nie moglam sie oprzec. Poniewaz nie mamy pojecia co do plci, kupuje ubranka nadajace sie w kazdym wypadku. Zdarzaja sie niebieskie, ale rozu ani ciut.
 
reklama
no i zamówiłam na alle sukieneczkę :) śmiać mi się chciało, bo to była aukcja ale udało mi się wylicytować, no to jak to mówią pierwsze koty za płoty :-D
1651903455.jpg
 
Do góry