karollcia33
Fanka BB :)
Annas- tak wróżka powiedziala że dziewczynka.no kolejne usg bede miala dopochwowe to też niby lepiej widać.Poszla bym na 3d ale szkoda mi teraz kasy.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Kiedy Ty uwierzysz w swoje dziecko? Bo czytając Twoje posty zastanawiam się czy czasem nie czekasz właśnie aż trafi Cię coś złego? Wiem, że się boisz, każda z nas się boi, ale od początku Twoje myśli zamiast iść w kierunku będę mieć dziecko, będę tulić dziecko, będę szczęśliwą mamą, już jestem szczęśliwą mamą są czy moje dziecko jeszcze żyje? Czytając forum pewnie wiesz, że w każdej chwili może coś się stać, Karollcia jechała na normalny poród a Melki przy sobie nie ma. A jak urodzisz to myślisz, że troski mijają????? I tak będzie całe życie? Urodzisz zdrowe dziecko i będziesz każdego dnia wstawała i się zastanawiała czy moje dziecko dzisiaj dzień przeżyje? Trzeba się cieszyć każdym dniem, każdą chwilą, mnie ostatnio naszła myśl gdyby teraz mnie zabrakło jakby Ada sobie bez mamy poradziła, tak bardzo ze sobą związane jesteśmy. Odsunęłam te myśli, bo jakby coś się miało stać i tak temu nie zaradzę, a mam cudowną Córkę i cieszę się każdą chwilą z Nią, planuję kolejne dziecko i już martwię się jak to będzie, czy dane mi będzie donosić, ale za chwilę odganiam te myśli, bo ważny jest moment, chwila. Czas tak szybko leci, zobacz dopiero co wstawiałaś suwak, pisałaś, że jesteś w ciąży a już jest za chwilę koniec 16tc. Proszę daj sobie szansę by choć troszkę w tej ciąży mieć radości.Witajcie dziewczyny.Ja dopiero wyzdrowialam po paskudnej chorobie.prawie tydzien goraczka ponad 38stopni i okropny kaszel.w poniedzialek bylam u mojej gin. ale wróciłam zawiedziona bo nawet USG mi nie zrobila i nie wiem co z dzidzia,czy nadal maluszek jest tam zdrowyna moja propozycje zrobienia USG powiedziala ze w badaniu ginekologicznym jest wszystko ok i ona nie widzi takiej potrzeby aby robic USG mimo ze wizyta prywatna i bym za to zaplacila.bardzo martwie sie czy z malenstwem wszystko dobrze.w srode mam prywatne usg w elblagu ale do tego czasu chyba dostane swira.powiedzcie czy po12tyg. istnieje mozliwosc obumarcia plodu-Zatrzymanie akcji serca itd,bez krwawienia?czy tylko do poronienia-z krwawieniem?
Witajcie dziewczyny.Ja dopiero wyzdrowialam po paskudnej chorobie.prawie tydzien goraczka ponad 38stopni i okropny kaszel.w poniedzialek bylam u mojej gin. ale wróciłam zawiedziona bo nawet USG mi nie zrobila i nie wiem co z dzidzia,czy nadal maluszek jest tam zdrowyna moja propozycje zrobienia USG powiedziala ze w badaniu ginekologicznym jest wszystko ok i ona nie widzi takiej potrzeby aby robic USG mimo ze wizyta prywatna i bym za to zaplacila.bardzo martwie sie czy z malenstwem wszystko dobrze.w srode mam prywatne usg w elblagu ale do tego czasu chyba dostane swira.powiedzcie czy po12tyg. istnieje mozliwosc obumarcia plodu-Zatrzymanie akcji serca itd,bez krwawienia?czy tylko do poronienia-z krwawieniem?