reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od cieżarówek

reklama
LILI kto następny w kolejce :p martusionek jeżynka a może któraś je wyprzedzi:)
Julitko fotki prosimy i jak pierwsze godziny w domu???
 
Carri wielkie gratulacje!!!! Super, że masz już dzieciątko przy sobie!
No to ja się wciskam na 1 lutego. Wysiedziałam się dzisiaj znowu 2,5 godz. w poradni patologii. Mała waży już 3200, no i 31 stycznia mam się zgłosić do szpitala, CC będzie 1 albo 2 lutego w zależności od ustaleń z neurochirurgią.
Reszta niestety mało optymistyczna, ale dopóki mała się nie urodziła i nie została przebadana żyję nadzieją, że zdarzy się cud.

Żeby było ciekawiej, auto nam się znowu zepsuło, dopiero co wydaliśmy 1600zł, a dzisiaj zdiagnozowano cewkę do wymiany - kolejne 600zł. Jeszcze mi się popsuła komórka, a wczoraj padł filtr w akwarium, normalnie fatum nad nami zawisło. Oby z końcem miesiąca się skończyło.
 
Ewitko, jeszcze miałam Ci napisać o tym moim karmieniu. U mnie Szymek na początku bardzo ładnie ssał, tylko, że ja miałam mało pokarmu. Pierwszy tydzień w domu to był wieczny płacz, bo mały był niedojedzony. Na kontroli u pediatry się okazało, że mało przybiera i miałam dokarmiać mlekiem modyfikowanym. Efekt był taki, że po tygodniu dokarmiania piersi nie chciał ssać. Herbatki, laktator niewiele u mnie pomogły - w najlepszym okresie połowe mleka miał mojego połowę modyfikowanego.
U mnie najgorszym wrogiem laktacji był chyba stres, i marne wsparcie w tym temacie ze strony tatusia.
 
wow!!! CARRI ALE SUPER!!! BARDZO SIĘ CIESZĘ ! GRATULUJĘ!

Julitko dobrze,ze jesteście już w domku:) nie umiem zdjecia twojego wkleić...wiec musisz sama:) ja mogę poświadczyć,zę IGorek jest cudny:)

Martusionek :) a Ty co? marsz rodzić;) jak się czujesz jako następna?teraz to już naprawdę już

Ewitka ja cały czas kciuki trzymam zeby wszystko dobrze się skonczyło.fajnie ,ze znasz już date:)

carri annas odp na rozpakowanych o wózku i ciuszkach
 
Ostatnia edycja:
Dzięki za wsparcie, bardzo się przyda w tych trudnych chwilach.
Just to ty miałaś z karmieniem tak jak ja u synka, na pierwszej wizycie (po 4 tyg) okazało się, że nic nie przybrał na wadze, tylko że mnie lekarka na szczęście nie kazała dokarmiać synka, tylko wziąć się za siebie i udało się rozkręcić laktację.
 
Miłego dnia wszystkim, dzisiaj będę przelotem tylko zerkać czy Martusionek i Jeżynka są obecne.

Jeżynka - a jak tam na nowym mieszkaniu, bo mi uciekła ta informacja?
 
reklama
Witam:)
lili- uwielbiam Cię:) Ucałuj Aduśka miluśka
Ewitko a ja mocno wieże że będzie wszytko w porządku, najważniejsze że wiesz kiedy pójdziesz a reszta sama się ułoży. Z pokarmem dasz radę, mnie przekreślili na starcie a teraz tylko moim karmie, choć od 2 dni maks po 60 z 2 piersi przy 1 odciąganiu.
A ja znów noc nie przespana i od dziś do upadlego będę walczyć żeby mała spala sama w łożeczku i żeby wstawała o 5 a nie szła dopiero spać. Tatuś juz śpi w osobnym pokoju bo nie dawał rady tym bardziej że o 4-30 wstaje do pracy a Lena nie spała:) NAd ranem wchodzi zobaczyć czy żyje:p
Pozdrawiam Mamuśki
Janekesowa co porabiasz???? A i Aga 34 gdzie się podziewa????
Gosiu kolejka się skraca:)
 
Do góry