reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od cieżarówek

Dzień Dobry Wszystkim!

jednak tak jak twierdziłam wróciłam jeszcze nie pora na nas mamy czas, lekarz kazała wracać do domu i czekać w miłej rodzinnej atmosferze aż mój cud będzie chciał się pojawić na świecie i cieszyć się szczęściem, a jak zobaczył nazwisko to sam się zaśmiał,że szczęście mam zapisane w nazwisku.:-)
Tam w szpitalu mieli inne ktg niż w mojej przychodni i tylko jeden pas do mocowania i nie było tego do przyciskania jak poczuję ruchy. Serduszka synka biło w porywach od 120 do 170 tak się wkurzał i prężył, skurczy zero, nawet nic drgnęło ja myślę,ze go przenoszę, jutro znowu KTG i USG. Więc jeszcze pochodzę 2w1. M wczoraj też się cieszył,że wróciliśmy do domku i rozmawiał z synkiem, ze on po nocach bezie siedział i robił samochód ale niech Tomuś posiedzi u mamy w brzuszku.
a i oczywiście bratowa mnie dziś wkurzyła bo co jak co ale mogla zachować to dla siebie mówiąc ale Ty masz grube nogi...przykro mi się zrobiło. przecież nie każdy w ciąży waży 57 kg jak ona a poza tym obie ciąże zakończone przed czasem.
Dobra idę gotować zupkę pomidorową i trochę w domciu ogarnę;-)
Miłego dnia Wam życzę!!!!
 
reklama
udało się kupić 16-o letnie Audi, które na szczęście jest dużo tańsze w utrzymaniu i mam nadzieję trochę pojeździ.
Zjola w Częstochowie jest zlot Audi w weekend przedwalentynkowy, my jedziemy w trójkę ;-)

Carri, Martusionek, Jeżynka - no coś mogłoby się zacząć dziać ;-)

Cieszę się, że wszystko ok u Was Grubaski. :tak:

Dziewczyny uwierzcie mi wyprawka nie jest taka droga, jak dobrze kupicie to w czasie użytkowania rozłoży się Wam do 6 m-ca, ja praktycznie dokupiłam tylko rajstopy, kombinezon i spodenki, a tak wiele już wtedy za jednym rzutem kupiłam na 0-3 i 3-6 i rozłożone w czasie koszta są do przyjęcia. Drogie są mimo wszystko też przesyłki, które przy kupowaniu u różnych allegrowiczów niezauważalnie generują sporo kosztów, dlatego warto dobrze poszukać. Za to teraz? Jak oglądam ciuchy na Adę, to body z długim rękawem jest droższe sporo, z krótkim też itd. No, ale sama musiałam do tego dojść niedawno. Cieszcie się z zakupów, dużo frajdy dają i powodują mimo kosztów dużo radości.

Co do wózków my mamy Roana i jestem mega zadowolona.
 
Martusionek, teraz masz jedyną niepowtarzalną okazję odgryźć się bratowej, bo wiesz kobietom w ciąży hormony szaleją, więc mogą mieć np. niewyparzony język ;-) (tylko uważaj, bo u Ciebie jest te ryzyko, że ona może się odgryźć jak jej hormony po ciąży do normy nie wróciły ;-))
Olej babę!!!!
 
A tam ja i tak się ie przejmuję bo od razu jej powiedziałam ,że dla mnie niż mój wygląd ważniejsze jest zdrówko Tomka i tak wszyscy mówią, że ładnie wyglądam. a wczoraj jak byłam u lekarza to spotkałam koleżankę on ma termin na koniec kwietnia i waży już 85 kg i ma brzuch tak wielki jak ja. Więc luzik kiedyś schudnę albo znowu zaciążę :-D
 
Witam się i jak zwykle tylko się zameldować.

U nas wszystko dobrze. Lekarz mówi że mała póki co wysoko i nie szykuje się do wyjścia.

Ja czuje się dobrze, chociaż wiadomo czasem wszystko ciągnie.

Czekam teraz na wyniki na obecność paciorkowca i mam nadzieję że go nie mam, chociaż tak jak pisałam jest u mnie jakieś prawdopodobieństwo:(

Już mamy prawie wszystko naszykowane dla Amelci. Dziś jeszcze idę z mamą na miasto po takie pierdoły. Zbieram się też do szykowania torby szpitalnej.

Dziewczyny pamiętam i myślę o każdej z WAS!!!

Ściskam
 
Martusionku- ale głupia ta twoja bratowa (sorry). Ciekawe jakie by miała nogi jakby donosiła do końca!!!!!!!!i nie ważne czy by ważyła 57 czy 100 kg:) I ty się mi tu nie denerwuj!!!!!!!!!!! No to dalej czekamy na Tomusia:)
Wiolka witaj super że wszystko już gotowe, to czekamy na Amelkę
 
Witam
Wróciłam od lekarza i generalnie to jestem wkurzona trochę, bo mój lekarz idzie na urlop, wraca dopiero 18 lutego i wystawił mi zwolnienie do 1 lutego. Potem mi powiedział, że i tak mam przyjść do lekarza, który będzie w zastępstwie za niego i mam wziąć skierowanie do szpitala, bo nie powinnam czekać do terminu z moją małopłytkowością, ale nie wiadomo czy inny lekarz wypisze mi L4 i przecież mogę wziąć już macierzyński:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Przecież jak nie urodzę przed terminem albo nawet przenoszę to ile jestem w plecy. I teraz chyba zostanie mi iść za 2 tygodnie do internisty i powiedzieć, że przeziębiona jestem albo liczyć na cud, że tamta lekarka mi wypisze zwolnienie. A nawet jak dostanę skierowanie to niekoniecznie muszą mnie przyjąć do szpitala i indukować poród. A na wcześniejszy poród sam z siebie sie nie zapowiada.

Sorki, że tak o sobie tylko, ale się zdenerwowałam.
 
O kurcze Gosiu faktycznie Cię załatwił. A ze nie mógł dłużej wypisać. Nic pozostaje mieć nadzieję, że wypisze Ci ten gin w zastępstwie, bo przecież szkoda macierzyńskiego i tak jest taki krótki. Tulam.
Dzięki za rady co do wózków, nadal jestem w kropce, no ale może wkrótce coś kupię. Ciężki wybór, gorzej niż z samochodem.
Pozdrawiam
 
reklama
Gosialewoj to rzeczywiscie istny pech moze nie bedzie zly ten drugi lekarz i wszystko uda sie zalatwic. Mam nadzieje ze od poscieli ktos sie odezwie
martusionek ja jestem w tyg jakim jestem i mam prawie 90kg przy 171cm wiec sobie wyobraz. Tylko dzis mnie ciotka pocieszyla co mnie widziala ze aby brzuszek mam a ogolnie tak samo wygladam. Zreszta nigdy chudzinka nie bylam i pewnie nigdy nie bede
wiolka fajnie ze sie odezwalas ty juz tez na ostatnich nogach


Bylam w sklepie u nas i jestem w szoku bo ceny takie jak na allegro albo i tansze, bodziaki za 12zl zapinane z boku bardzo dobre jakosciowo:tak: kupilam 1 bo ostatnie mieli zas dokupie, kupilam nozyczki, szczotke, czapke, skarpetusie i karuzele nad lozeczko :-) za 35zl takie same na allegro ponizej 50zl nie schodzily:tak:. Nie jest zle. juz dawno mialam jechac po babcie a tu dopiero o 14 nie wiem co to za szpital ze dopiero tak pozno (zreszta wiem wiem i dlatego nie chce tam rodzic).
 
Do góry