Ewela1990
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Marzec 2020
- Postów
- 197
Jakbym czytala o swojej malej... dzwonie jutro do lekarza bo dosłownie nie spi praktycznie w ogole ! Co chwile baki ja wybudzają, potem zasypia mi na klatce , jak ja odłożę do łóżeczka w ryk po pięciu minutach.. . Czuje się bezsilna. Tez placze no ona placze i jestem przerażona... to trwa czasem kilka godzin... az zrobi ta kupke... ale i tak gazy ja wybudzają... tez zrezygnowałam przez kilka dni z tych leków bo myślę moze za dużo... jeden dzien moze byl spokojnieszjy i znowu...Mieszkam w de, podaję krople Lefax na wzdęcia, kładę termofor z pestek wiśni na brzuszek, masuję brzuszek, robię rowerek nogami. Najbardziej i tak pomaga suszarka do wlosow, szybko się uspokoi, ale na chwilę. Zastanawiam się, czy zrezygnować z tych kropli. Może za dużo tych gazów i kupy robi. Bo akcje to są po przebudzeniu i po karmieniu, czyli co chwile.
Też mam dość, już przedwczoraj płakałam, bo jestem bezsilna, a od rana 7 do godz. 17 sama z nim jestem. W nocy lament co chwile, wybudza go kupka i bączki, zaraz wyje. Drzemie chwilke i znów od nowa. A najlepiej śpi na rękach czy w nocy na naszej klacie. Odkładany budzi się za 5min z płaczem i się wije. Byłam i w szpitalu i u pediatry, i wszyscy mowią "kolka 3miesięczna"
Wczesniej spala po 3h w ciągu dnia... teraz masakra... ciagle na mnie wisi. Placze, niespokojnie spi. Polozna tez mowi ze byc moze to skoki rozwojowe... w koncu staje się juz z noworodka niemowlakiem...
Jestem blada bo to moje pierwsze dziecko i nic nie wiem...[emoji25]