reklama
AbEjA
Mamy styczniowe 2007
- Dołączył(a)
- 30 Maj 2006
- Postów
- 4 195
A mnie się zdaje, że nie jesteśmy tylko od tego by się wzajemnie głaskać po głowie i prawić kompelmenty.
MariaOlka - moja uwaga napewno była kąśliwa, ale taka właśnie miała być. Nie zmienia to w żaden sposób mojej sympatii do Ciebie.
Dałaś nam jasno do zrozumienia w swoich postach, gdzie nas "po tych dwóch wspólnych latach" masz, stąd własnie ta kąśliwość.
Obrażaj się, jeśli chcesz.
Może i moje stwierdzenie było niesprawiedliwe, ale co sądzić po tekście, ze w takim razie masz w 4 literach zlot i całe forum. Nagle.. po "tych dwóch wspólnych latach"?
Nikt nigdy nie napisał Ci na forum, ze jesteś persona non grata. Wmawiasz sobie.
Jesli zrobiłam Ci przykrość - przepraszam. Uwaga miała byc złosliwa i kąśliwa ale nie miała na celu sprawić Ci przykrości. Co do bytności na forum - rób co uważasz.
Nikt na siłę Cię nie zmusi. Wybacz, bo (i tu znów nie chcę robić Ci przykrości) ale jak dla mnie to jest zwykły foch.
MariaOlka - moja uwaga napewno była kąśliwa, ale taka właśnie miała być. Nie zmienia to w żaden sposób mojej sympatii do Ciebie.
Dałaś nam jasno do zrozumienia w swoich postach, gdzie nas "po tych dwóch wspólnych latach" masz, stąd własnie ta kąśliwość.
Obrażaj się, jeśli chcesz.
Może i moje stwierdzenie było niesprawiedliwe, ale co sądzić po tekście, ze w takim razie masz w 4 literach zlot i całe forum. Nagle.. po "tych dwóch wspólnych latach"?
Nikt nigdy nie napisał Ci na forum, ze jesteś persona non grata. Wmawiasz sobie.
Jesli zrobiłam Ci przykrość - przepraszam. Uwaga miała byc złosliwa i kąśliwa ale nie miała na celu sprawić Ci przykrości. Co do bytności na forum - rób co uważasz.
Nikt na siłę Cię nie zmusi. Wybacz, bo (i tu znów nie chcę robić Ci przykrości) ale jak dla mnie to jest zwykły foch.
No pewnie, że nie po to jesteśmy Abejka, bo to nie kółko wzajemnej adoracji, tylko ja ciągle uważam, że te wszystkie słowa były niepotrzebne, jakoś nie lubię kłótni i sporów, wolę pogadać na spokojnie, wytłamaczyć, dojść do porozumienia.
W nerwach nic dobrze się nie załatwi, trzeba powiedzieć o co chodzi, ale bez takich emocji. Łatwo jeden drugiego może urazić, ale naprawić to potem bardzo ciężko.
Więc nie skaczmy sobie do gardeł, bo to nie powód, ten zlot, żebyśmy się tu wszystkie pokłóciły.
Miało być miło, a jest żenująco. niestety......
W nerwach nic dobrze się nie załatwi, trzeba powiedzieć o co chodzi, ale bez takich emocji. Łatwo jeden drugiego może urazić, ale naprawić to potem bardzo ciężko.
Więc nie skaczmy sobie do gardeł, bo to nie powód, ten zlot, żebyśmy się tu wszystkie pokłóciły.
Miało być miło, a jest żenująco. niestety......
Skakanka
Mamy styczniowe 2007 Mama wyrodna;-)
- Dołączył(a)
- 30 Listopad 2005
- Postów
- 3 822
Ja sie nie napalalam wiem,ze ciezko zebrac ludzi do kupy na jakies spotkanie, chcialabym spotkac sie np z moja klasa a jest problem i nic na to nie poradze,nie zmusze ich.Dlatego podejrzewalam,ze ze zlotem bedzie tym bardziej problem.Widze,ze Marioli bardzo zalezalo, no a piszac tylko na forum ciezko faktycznie sie zgadac.
Moje dwa posty wczesniejsze byly po obrona na atak i chyba nie byly az tak bardzo mocne,;-) pisze co mysle, ale staram sie nikogo nie obrazac;-)i myslalam pol godziny co napisac;-)jesli obrazilam przepraszam. Dla mnie troche dziwne az taka ekscytacja bo jak dla mnie slowo rodzina hehe jest troche na wyrost;-)wybaczcie lubie was ale trudno mi nazwac kogos np przyjacielem i po prostu nie naduzywam tego slowa...No i dla mnie jednak forum to troche inna bajka niz prawdziwe zycie i spotkania w realu;-)no ale,zeby sie lepiej poznac i naprawde trzeba sie spotkac na zywo i to nie raz i kolo sie zamyka;-)A przyjaciele tym bardziej nie sa tylko od tego,zeby sobie tylko kadzic...
Moje dwa posty wczesniejsze byly po obrona na atak i chyba nie byly az tak bardzo mocne,;-) pisze co mysle, ale staram sie nikogo nie obrazac;-)i myslalam pol godziny co napisac;-)jesli obrazilam przepraszam. Dla mnie troche dziwne az taka ekscytacja bo jak dla mnie slowo rodzina hehe jest troche na wyrost;-)wybaczcie lubie was ale trudno mi nazwac kogos np przyjacielem i po prostu nie naduzywam tego slowa...No i dla mnie jednak forum to troche inna bajka niz prawdziwe zycie i spotkania w realu;-)no ale,zeby sie lepiej poznac i naprawde trzeba sie spotkac na zywo i to nie raz i kolo sie zamyka;-)A przyjaciele tym bardziej nie sa tylko od tego,zeby sobie tylko kadzic...
Skakanka
Mamy styczniowe 2007 Mama wyrodna;-)
- Dołączył(a)
- 30 Listopad 2005
- Postów
- 3 822
No i;-)mysle,ze zlot by sie odbyl tak czy siak, bylaby Xmamuska, Monika, Slazaczki, Kama, Kubulam......kogos pominelam to sory,dla mnie to wcale nie malo.A nie liczy sie ilosc tylko jakosc;-)A teraz nadal by sie mogl odbyc i jak najbardziej Mariola by tez mogla na nim byc mysle;-)
Skakanka dla mnie słowo RODZINA też znaczy coś innego, niż to, co napisałam. Zastosowałam skrót myślowy, po prostu znamy się długo, spotykamy się tutaj na forum, każda z nas ma swoje życie, ale wiele nas łączy. Traktujmy niektóre wypowiedzi z przymróżeniem oka, a nie dosłownie, bo zwariujemy.;-);-);-)
Tutaj sprawdza się to co pisze Mariolka że
"Ale to jest własnie wada internetu i suchego pisanego słowa, które w oderwaniu od intencji i szerszego kontekstu znaczy tyle ile odbiorca chce wyczytać i jakie ma podejście do tekstu ."
I czemu ja się tłumaczę....
Tutaj sprawdza się to co pisze Mariolka że
"Ale to jest własnie wada internetu i suchego pisanego słowa, które w oderwaniu od intencji i szerszego kontekstu znaczy tyle ile odbiorca chce wyczytać i jakie ma podejście do tekstu ."
I czemu ja się tłumaczę....
Skakanka
Mamy styczniowe 2007 Mama wyrodna;-)
- Dołączył(a)
- 30 Listopad 2005
- Postów
- 3 822
Zrozumialam o co Ci chodzi z ta rodzina i staram sie traktowac wszystkie wypowiedzi z przymrozeniem dlatego wlasnie nie wariuje ;-)z reszta nie widze potrzeby,zeby wariowac z powodu tego co ktos napisze na forum, no chyba,ze faktycznie kogos poniesie..No i tez mozna kogos poznac dosc dobrze i swoj sposob myslenia czytajac swoje wypowiedzi od dluzszego czasu ale nie wystarczajaco bo wlasnie trzeba by jeszcze sie pospotykac w innych okolicznosciach;-)
Nie tlumacze sie;-)widze,ze Cie wnerwilam troszke;-)no ale po prostu widocznie odbieramy na innych falach;-)
Nie tlumacze sie;-)widze,ze Cie wnerwilam troszke;-)no ale po prostu widocznie odbieramy na innych falach;-)
Nie wnerwiłaś mnie, jestem daleka od wnerwiania, uznałam, że muszę wytłumaczyć, a na końcu stwierdziłam że to chore, ale wysłałam ;-)
Po prostu ostatnio żyję w ciągłym stresie przez tego mojego Brata i ie myślę całkiem logicznie
Po prostu ostatnio żyję w ciągłym stresie przez tego mojego Brata i ie myślę całkiem logicznie
Na Pogaduchch czytałam coś o jakiejś wojnie i nie wiedziałam o co chodzi, teraz wiem Jestem w szoku. Ja wiem jak się czuje Mariolka, bo organizowałam spotkanie swojej klasy na nk i wyszło tak samo jak tu na bb. Ciężko jest zgrać ludzi z tak różnych stron kraju i poza krajem na jeden termin. Dziękuję ci Mariolu za twój trud jaki włożyłaś w organizację tego. Ale nie złość się już na nas i nadal zaglądaj na bb na tyle ile masz czasu (nie każda z nis może zglądać tu codziennie np. ja ;-)), bo twoja osoba i twój humor zawsze są tu mile widziane
Fakt padło od co niektórych kilka gorzkich słów, ale myślę, że wszystkie już ochłonęły i możemy rozmawiać ze sobą dalej. Przecież nie musimy mieć identycznego zdania na każdy temat, bo tyle ile jest osób to tyle jest poglądów. Ważne jest to byśmy nie brały wszystkiego do siebie na serio tylko z lekkim przymróżeniem oka.
Więc kobitki puście to wszystko w niepamięć i pogódźmy się
Ja też chciałam na poważnie i nadal to podtrzymuję ;-)
Fakt padło od co niektórych kilka gorzkich słów, ale myślę, że wszystkie już ochłonęły i możemy rozmawiać ze sobą dalej. Przecież nie musimy mieć identycznego zdania na każdy temat, bo tyle ile jest osób to tyle jest poglądów. Ważne jest to byśmy nie brały wszystkiego do siebie na serio tylko z lekkim przymróżeniem oka.
Więc kobitki puście to wszystko w niepamięć i pogódźmy się
Ba! ja mam wrażenie, że tylko Xmama i ja chcemy tak na poważnie ...
Ja też chciałam na poważnie i nadal to podtrzymuję ;-)
reklama
Podziel się: