reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wielki Styczniówkowy Zlot

reklama
Ja po porstu jestem zualezniona od moich rodzicow bo nie chce by brali duzo urlopu bo go potzrebuja an slub mojej siostry a niesety tesciowie dziewczynkami sie nie zajma a ja nawet tego bym nie chciala;-)
 
ja to musze powaznie pogadac z mezem na temat tego zlotu, bo mam watpliwości czy on się zgodzi na zrobienie 800 na wekeend (dłuższy pobyt nie wchodzi w rachube - taką ma prace :-( ). jak wstepnie były okolice łodzi, to się zgodził:nerd:
i z kasa będize cienko zeby na dłużej, bo chemy niedługo kupić działke pod warszawa...
 
... no więc tak ... u nas jest tak jak u Eli .... nie sądze, że uda się nam przyjechać do Boszkowa :-(. To od nas ok. 430 km, więc jakieś 5-6 h jazdy w jedną stronę. Jako, że moglibyśmy przyjechać tylko na weekend ... byłoby to nierozsądne z naszej strony, tułać się tyle czasu z dzieckiem, aby pobyć w Boszkowie 1 cały dzień i trochę:sorry2:.
Sebastian i tak musiałby wziąć już w piątek urlop, aby dojechać na piątek popołudniu, potem pobyt w sobotę i "kawałek" niedzieli, żeby wrócić o jakiejś przyzwoitej porze, bo w poniedziałek musiałby iść do pracy ... więc raczej nam to nie wyjdzie :zawstydzona/y::sorry2:.
 
No i u mnie jest podobnie....jak u Tiki.Na weekend za daleko,zeby sie tyle tulac a juz przechodzilam raz droge przez meke z Natalka:dry:;-)chyba,ze na noc no i nawet sie boje pytac meza co o tym mysli bo juz widze jego entuzjazm taki sam jak w tamtym roku.. Co innego jakby Natalka spala w aucie ale 5 godzin musialam ja zabawiac a to bylo 300km, tym razem 400..I to nie jest pesymizm z mojej strony tylko realizm;-):-D
 
żeby było sprawiedliwie, to trzeba wybrac miejsce po środku albo żeby wszytskim było podobnie daleko:-D.
bo to troche niesprawiedliwie ze ktoś bedzie jechał 400 kilosów, a ktoś sobie na piechote przyjdzie, bo to po sąsiedzku...
takie jest moje zdanie

P.S zeżarło naszą MAPKE!
 
reklama
Ela.... dziewczyny.... niemożliwym jest, żeby wszystkim było podobnie daleko. Za bardzo jestesmy rozsiane.
propozycja Elmy jest o tyle dobra, ze osrodek jest z jej strony sprawdzony... nie sadze ze ta propozycja wyszła jej strony dlatego, ze ma to w sumie "pod nosem".

Jak o mnie chodzi - mnie jest obojetnie gdzie. Dostosuje się do większości. Tyle, że jeśli nie pasuje Wam Boszkowo - to co Wam pasuje? dobrze byłoby podać jakąś konkretną propozycję.
Ja niestety w chwili obecnej (w ciagu nastepnych 2 tyg.)nie mam za bardzo czasu zeby sprawdzac czy w ktores miejsce jest wszystkim "podobnie daleko". i co znaczy podobnie? Bo jesli ktos ma 100 a ktos 200 km to jest podobnie daleko czy nie jest? I co z Xandii, która nigdzie nie bedzie miec podobnie daleko jak reszta z nas?
 
Do góry