Wieczny katar u zlobkowicza/ przedszkolaka -czy ktos ma taki problem?

[Helena!]

U nas, jeśli to nie jest zielony katar to można przyprowadzać. Żłobek prywatny. Dyrektorka powiedziała że zdaje sobie sprawę że inaczej to te dzieci cały rok by nie chodziły

u nas to samo.

 

[Helena!]

A na bakteryjny katar, jak już była ostatnio wielka tragedia, pediatra przepisała nam Mupirox na tydzień. Powiedziała, że to nie jest maść do nosa, ale ma taki sam skład, tylko jest tańsza pomogła.

 

[Papillonek1980]

@NiebieskookaEM , napisałaś, że córce wykluczyli alergię. Jak? Przecież ona jest jeszcze maleńka. Mój mały miał non stop mega wysypki, aż do ran. Śluzowe i krwawe stolce. Wszystkie wyniki ma świetne. Ige 25 (norma do 60), a pozostałe alergeny mniej niż 0,15, a więc czysto. Nic nie wyszło. Tyle, że dziecko objawy alergii ma nadal. Alergolog powiedziała, że on JEST alergikiem, pomimo, że testy wyszły negatywne. Badaliśmy go jak miał 1,5 roku. Doktor powiedziała, że ona leczy dziecko, a nie wyniki. Raz, że badania robiliśmy zbyt szybko (na moją prośbę), dwa, że część alergii nie wyjdzie w standardowych badaniach. U mojego dziecka leki antyalergiczne nie działają, za to dieta eliminacyjna już tak. Mały nie je nabiału i nic, co jest sztuczne (w sensie dodatki smakowe, konserwanty, utrwalacze), bo widzę, że po tym go wysypuje.

 

[NiebieskookaEM]

@NiebieskookaEM , napisałaś, że córce wykluczyli alergię. Jak? Przecież ona jest jeszcze maleńka. Mój mały miał non stop mega wysypki, aż do ran. Śluzowe i krwawe stolce. Wszystkie wyniki ma świetne. Ige 25 (norma do 60), a pozostałe alergeny mniej niż 0,15, a więc czysto. Nic nie wyszło. Tyle, że dziecko objawy alergii ma nadal. Alergolog powiedziała, że on JEST alergikiem, pomimo, że testy wyszły negatywne. Badaliśmy go jak miał 1,5 roku. Doktor powiedziała, że ona leczy dziecko, a nie wyniki. Raz, że badania robiliśmy zbyt szybko (na moją prośbę), dwa, że część alergii nie wyjdzie w standardowych badaniach. U mojego dziecka leki antyalergiczne nie działają, za to dieta eliminacyjna już tak. Mały nie je nabiału i nic, co jest sztuczne (w sensie dodatki smakowe, konserwanty, utrwalacze), bo widzę, że po tym go wysypuje.

Nie pisałam, że jej wykluczyli

 

[Helena!]

@NiebieskookaEM , napisałaś, że córce wykluczyli alergię. Jak? Przecież ona jest jeszcze maleńka. Mój mały miał non stop mega wysypki, aż do ran. Śluzowe i krwawe stolce. Wszystkie wyniki ma świetne. Ige 25 (norma do 60), a pozostałe alergeny mniej niż 0,15, a więc czysto. Nic nie wyszło. Tyle, że dziecko objawy alergii ma nadal. Alergolog powiedziała, że on JEST alergikiem, pomimo, że testy wyszły negatywne. Badaliśmy go jak miał 1,5 roku. Doktor powiedziała, że ona leczy dziecko, a nie wyniki. Raz, że badania robiliśmy zbyt szybko (na moją prośbę), dwa, że część alergii nie wyjdzie w standardowych badaniach. U mojego dziecka leki antyalergiczne nie działają, za to dieta eliminacyjna już tak. Mały nie je nabiału i nic, co jest sztuczne (w sensie dodatki smakowe, konserwanty, utrwalacze), bo widzę, że po tym go wysypuje.

nasza pulmonolog powiedziała po testach z krwi u starszaka, że jeśli w testach wyjdzie uczulenie na coś, to ono jest, a jeśli nie wyjdzie, to też może być czyli na 100% jest na to co wyszło, a równie dobrze może być na wszystko on już całe szczęście wyrósł z tego, ale mieliśmy podobne przygody jak był malutki. Rany na twarzy, biegunki, refluks, kaszel non stop, ciagle zapalenie oskrzeli i płuc, a do tego operacja na migdał+dreny

 

[seremida]

@NiebieskookaEM , napisałaś, że córce wykluczyli alergię. Jak? Przecież ona jest jeszcze maleńka. Mój mały miał non stop mega wysypki, aż do ran. Śluzowe i krwawe stolce. Wszystkie wyniki ma świetne. Ige 25 (norma do 60), a pozostałe alergeny mniej niż 0,15, a więc czysto. Nic nie wyszło. Tyle, że dziecko objawy alergii ma nadal. Alergolog powiedziała, że on JEST alergikiem, pomimo, że testy wyszły negatywne. Badaliśmy go jak miał 1,5 roku. Doktor powiedziała, że ona leczy dziecko, a nie wyniki. Raz, że badania robiliśmy zbyt szybko (na moją prośbę), dwa, że część alergii nie wyjdzie w standardowych badaniach. U mojego dziecka leki antyalergiczne nie działają, za to dieta eliminacyjna już tak. Mały nie je nabiału i nic, co jest sztuczne (w sensie dodatki smakowe, konserwanty, utrwalacze), bo widzę, że po tym go wysypuje.

Moja mama tak ma. Testy ma czyste, a ma alergie krzyzowe.

 

[Destino]

Ooo...to mi nie przyszlo do glowy... Czy przy tak malym dzircku cos immunolog jest w stanoe stwierdzic? Syn w kwoetnii skonczy dwa latka

oczywiście, że tak. Moje dziecko nie ma pierwotnej odporności. Tylko poszczepienna. Pierwsze pół roku zawsze jest chora. A i jeszcze możesz spróbować z probiotykiem enti.tis

 

[Destino]

Testy na alergie nie maja sensu do 5-6 roku zycia, bo moga nie wyjsc.

nie zgodzę się z tym. Do 2 roku życia kształtuje się układ immunologiczny i przed tym czasem robię je testów może dać wynik fałszywie ujemny. Stąd stosuje się głównie próby prowokacyjne. Ale testy się robi. Moja córcia miała robione. I wyszła alergia pokarmowa, bo taka sprawdzaliśmy. Trzeba tylko brać pod uwagę, że trzeba je powtarzać, bo układ immunologiczny się rozwija. Lekarze zwykle nie chcą robić, bo trzeba pobrać krew lub nakłuwać skórę. Ale można robić testy.

 

[Destino]

nasza pulmonolog powiedziała po testach z krwi u starszaka, że jeśli w testach wyjdzie uczulenie na coś, to ono jest, a jeśli nie wyjdzie, to też może być czyli na 100% jest na to co wyszło, a równie dobrze może być na wszystko on już całe szczęście wyrósł z tego, ale mieliśmy podobne przygody jak był malutki. Rany na twarzy, biegunki, refluks, kaszel non stop, ciagle zapalenie oskrzeli i płuc, a do tego operacja na migdał+dreny

często niestety alergii towarzyszą nietolerancję. Im więcej alergenu w ciele tym więcej rzeczy zaczyna uczulać. To zawiłe procesy i nie ma takich prostych odpowiedzi.
Przy braku odporności jest jeszcze jeden szkolił, że dziecko jest chore, a nie widać po nim, że choruje. Może nie być temperatury, brzuch mimo stanu zapalnego jest miękki, a lekarze często leczą szablonowo.
Zniechęcają, by nie robić badań, bo wiele z nich jest trudno zrobic, np trzeba dziecko znieczulać.

Co do zapalenia zatok u malucha... Moja córcia raz miała. Wykryli to tylko dlatego, że zrobili tomograf z innego powodu. Normalnie nikt sobie tym głowy nie zawraca. Jak infekcja długo się utrzymuje, np ok miesiąca należy podać antybiotyk. I nie ważne, że nie ma innych objawów, bo infekcja wirusowa może się nadkazic. Zawsze można zrobić posiew wydzieliny z nosa. To też da jakiś obraz tego, co się fzieje

 

[ZielonaMamma]

@NiebieskookaEM , napisałaś, że córce wykluczyli alergię. Jak? Przecież ona jest jeszcze maleńka.

To ja pisałam, że wykluczono alergię. Przez ujemne testy, IGE 17. Ja miałam alergię na roztocza,więc było prawdopodobieństwo. Ale leki na alergię też nie działają, katar ciągle się utrzymuje. Bez żadnych innych objawów.

Zawsze można zrobić posiew wydzieliny z nosa. To też da jakiś obraz tego, co się fzieje

Kto kieruje na taki posiew? Żaden lekarz jeszcze mi nie powiedział o takiej możliwości.