Bubbles kochana cieszę się, że wyniki jednak nie są takie złe, że guz jest ruchomy i da się uratować organy, tego bardzo się przecież bałyśmy. W sumie dwie ostatnie wiadomości na tle ostatnich miesięcy są dobre, bardzo dobre...
Pamiętaj, nie ma niepotrzebnej chemii. W waszym przypadku trzeba się spieszyć powoli i wszystko mimo opóźnień biegnie właśnie takim torem. Spieszy się powoli. Tak miało być, chemia, operacja, tak jak miało być tak się właśnie dzieje. Będzie dobrze.
A Hipcio nie różni się niczym od innych dzieci, jak wszystkie inne ma lepsze i gorsze dni, na pewno odczuwa i udziela mu się wasz nastrój, dzieci są jak barometr ale z drugiej strony przecież ma prawo budzić się z płaczem wiele lat i wiele nocy, ma różne sny, z wiekiem coraz bogatsze a i doświadczenia nienajlepsze, być może stąd ten płacz
Ściskam was serdecznie, całuję i posyłam moc pozytywnych fluidków!!!