reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wiadomości o Filipku

reklama
Jolek niekoniecznie w guzie są żywe komórki, Bubbles mówiła że to jest na przeczekanie do marca no i aby zapobiec ewentualnym przerzutom. Sam lekarz twierdzi że ta i ta wcześniejsza chemia to już raczej bezsensu ale lepiej zrobić kilka chemii za dużo niż jedną za mało.
 
Oby oby, udało się unicestwić tego dziada, potem go jak najmniej inwazyjnie usunąć i niech nasz Filipek kochanieńki w końcu odsapnie. Dużo dużo zdrówka dla Was kochani, niezmiennie wysyłam Wam ciepłe myśli i tone, albo i dwie pozytwnej energii! Buziaki, oby tylko więcej takich dobrych wieści
 
Stynka tez mam taka nadzieje, chodzi o to, zeby dziada w ryzach utrzymac do czasu operacji - zeby nie zapomnial, ze walka trwa! A wygrana naszaaaaa!!!! I w marcu draniu zegnaj! Nasz kochany Fifciu to zwyciezca number 1 !
:p :tak:
 
Witajcie Kochane moje! :*
tak jak pisala Stynka (dzieki Kochana!)sciagneli nas na chemie - 6-sta juz...
Wynikow z piatkowej biopsji guza wciaz nie znamy, wiec ta chemia po prostu, aby panowac nad cala sytuacja i niestety, ale na pewno nie bedzie to ostatnia chemia, bo po operacji tez poleca ze dwie zeby unicestwic ewentualne zyjace komorki rakowe, ktore moga krazyc gdzies w krwioobiegu.
Bardzo dobra wiadomoscia jest czysty szpik kostny :)
Mitchell dzisiaj gadal o anatomii i ze prostata wyrasta na cewce moczowej i jak Dr Mushtaq chce to rozwiazac wycinajac prostate. Nie wiem i zastanawiam sie teraz, bo Mushtaq byl pelen optymizmu, a w sumie nie wiemy co planuje w tej kwestii.
Pozostaje czekac na spotkanie przeoperacyjne i rozmowe na temat planu dzialania podczas operacji...
Zle mi z tym, ze jestesmy na drugiej juz chemii, ktorej nie powinno byc, bo powinna byc juz dawno operacja :(
Powiem Wam, ze Filip z niewyjasnionych przyczyn obudzil sie i bardzo nam plakal doslownie chwile po podlaczeniu chemii, ale plakal tak zalosnie i dlugo jakby go cos bolalo. Ja pomyslalam tylko, ze chyba wyczuwa co sie z nim dzieje i placze, bo nie chce juz tej trucizny :(
Moze sobie niepotrzebnie dowalam takim mysleniem, a moze to dziecko wyczuwa nasze leki i tez je przezywa. Nie wiem :(
Teraz za 10 dni wyladujemy na kolejnych transfuzjach, antybiotykach itp, a potem niech juz bedzie ta operacja!
 
Styna dziękuję,uspokoiłaś mnie troszeczkę :*

Bubbles
kochana nie smutkuj. Może coś niunia zabolało i dlatego tak płakał,a może jakiś ząbek mu idzie. Kochana wierzę,że czas szybko zleci i zaraz będzie wyczekana operacja, a po niej już tylko coraz lepiej. Tulę Was z całych sił i przesyłam ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
tylko i wyłącznie pozytywne te fluidki :*
 
Ostatnia edycja:
Bubbles, biedny Fifi wydaję mi się, że On tak samo jak Wy już jest zmęczony tym wszystkim, z resztą jest coraz bardziej kumaty i coraz częsciej zaczyna pewnie kojarzyć fakty, że wizyty w określonym miejscu wiążą się z bólem itd. Do tego napewno dołącza się Wasz stres. Ależ mi szkoda Go bardzo. Właśnie po operacji jeszcze Was czeka ta okropna chemia, ale miejmy nadzieję, że to już ostatnie. Filipek jest bardzo silny i dzielny i wszystkie się o Niego martwimy.
 
Bubbles kochana, bardzo dobre wieści! Oby ta operacja była jak najszybciej, a potem tylko ta chemia na w razie co i miejmy nadzieję, że się pozbędziecie drania. Trzymam kciukasy, żeby wszystko poszło dobrze i żeby się żadna infekcja nie przyplątała w tym czasie oczekiwania. Uściski dla Was.
 
kochana bubbles wierze, że jesteście juz tym wszystkim zmęczeni, ale zobacz... tyle juz za Wami, a coraz bliżej do końca tego koszmaru. nie podłamuj się, nie dołuj dodatkowo, postaraj sie mysleć pozytywnie, w końcu jest juz pewne, że będzie operacja, wiadomo, że będzie niedługo, wieści po badaniach są optymistyczne. jeszcze troszkę kochana, jeszcze troszkę ... ;*****
 
reklama
Tulę Was mocno kochani. Biedny Fifciu, na pewno jesteście już zmęczeni tą chemią, antybiotykami, transfuzjami itp. Ale wytrwacie, jesteście silną, cudowną rodzinką. Jestem z Wami całym sercem! A Fifciowi Martynka daje oślinionego buziaka i przybija żółwika do dodanie otuchy.
 
Do góry