reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wiadomości o Filipku

reklama
Bubbles.....trzymajcie się - już niedługo będzie po całym tym koszmarze - Fifciu bedzie zdrowiutki!!! i bedzie cały czas broił - a swoją droga własnie sobie wyobraziłam te Twoje śliczności jak bawi się tym kabelkiem -ach te piękne wielkie oczyska :-)

A Ty kochana nie rozkładaj się! Po powrocie do domu, weź coś rozgrzewającego i do wyra!
ściskaaaamy!!!!!
 
Dzieki Dziewczynki!
Witam nowe Mamusie, ktore odwiedzily watek Filipka :)
Puscili nas po 23 do domu. Spedzilismy tam 13h. Tak jak przekazala Stynka - dzieki! - podali plytki (30 minut), bo spadly do wartosci 6 (drastycznie! ta nowa chemia sieje jakies spustoszenie, bo drugi raz juz musieli podac plytki :(), potem podali 100ml krwi (4h), a potem zrobili RTG bo lekarzom nie podobal sie trwajacy 3 tygodnie kaszelek, no i ponoc jest tam w pluckach infekcja, odrazu (po 1,5h) polecialy 2 antybiotyki dozylnie (jeden trwal 1 h i drugi 30 min.).
Kurcze! Hipcio nawet nie kaszle jakos strasznie, jakos ciezko mi uwierzyc, ze ma zapalenie pluc, chyba przy tej chorobie sa wysokie goraczki? No ale co ja moge, nie jestem lekarzem, skoro mowia, ze jest infekcja to moge sie tylko zgodzic (lub nie) na antybiotyk... nawet jesli sie nie zgodze teraz, to wroce tam za 2-3 dni z temperatura i w koncu i tak poleci antybiotyk...
To jest takie zamkniete-przeklete kolo :( nie wiedzialam wczesniej nigdy, ze z chemioterapia wiaze sie tyle skutkow ubocznych :(
Teraz Misio spi smacznie (jak to w domku), sprawdzam co godzine temperaturke - taki byl warunek pojscia do domu na noc - jest normalna, 36 z haczykiem. Jutro na 19:30 mamy nastepne dawki antybiotyku.
Mitchell wciaz nie ma dla nas wiesci o terminie, potwierdzil tylko, ze ten Dr z Great Ormond ma wszystkie dokumenty i skany Filipka, ale wciaz nie potwierdzil czy zechce zoperowac Hipcia :(
Jestem zmeczona, ale to nic, zrobilabym wszystko, zeby moj Synek byl w koncu zdrowy.
 
Ostatnia edycja:
Bidulko nasza kochana dzielnie walczycie.
Może sie zdarzyć zapalenie płuc bez kaszlu i bez gorączki, mi sie tak dwa razy zdarzyło, na szczęście jesteście w dobrych rękach.
Sciskam was goraco i zycze dużo siły do dalszej walki. I mam nadzieje ze wkrótce wyznaczą termin operacji. Buziaki dla dzielnego małego "jubilata" :-******
 
Bubbles, zaciskam z całej siły kciuki, żeby Fifi jak najszybciej doszedł do siebie i odzyskał siły. Mam nadzieję, że już niedługo jakieś konkretne decyzje co do terminu operacji zostaną podjęte, zawsze to jakiś krok do przodu. Jesteś bardzo dzielna:tak: Zadbaj też o swoje zdrówko, myślę o Was cały czas. ściskam najmocniej.
Wszystkiego najlepszego dla okrągłomiesięczniaka! Przede wszystkim duuużo zdrówka!
 
bubbles, dziękujemy , że napisałaś do nas ! kochana tak to jest z chorobami u maluszków, że czasami nie daja objawów. moja Lenka miała ostre zapalenie uszka i też jedynie sie za nie łapała. nie miała ani specjalnej temp ani nie było płaczu. mam nadzieję, że Fifcio szybko wydobrzeje, że antybiotyki szybko pomoga, a napewno tak będzie, bo dzieci są o wiele silniejsze od dorosłych.
cały czas trzymam kciuki za szybka operację, a tak jak pisałaś po chemii trzeba odczekac 3 tygodnie, więc najwcześniej byłaby na początku lutego, prawda? mam nadzieję, że lekarz da szybko odpowiedź i tak będzie.
kochana bubbles podziwiam Cię z całych sił za to, że jesteś tak dzielna, że ogarniasz to wszystko, że masz siły do nas pisać. jesteś wspaniałą osoba, wspaniałą mamą!!!
 
Bubbles kochana. Biedny Hipcio nasz kochany. Dobrze, że już w domciu jesteście. Uwierz mi Słoneczko każda z nas zrobiłaby co tylko w naszej mocy, żeby Filipek był zdrowiutki. Na pewno tak będzie! Musimy wierzyć i modlić się o to. Mam nadzieję, ze już niedługo będzie po operacji i to cholerstwo będzie wykurzone z organizmu niunia. A Ty jesteś cudowną i wspaniałą mamusią. Odpocznij choć troszkę i wygrzej się.
 
Bubbles ucałuj Filipcia ode mnie!:* Bidulek tyle musi się nacierpieć jeszcze to zapalenie płuc, ale wierzę, że wszystko to przyniesie w końcu wymarzone efekty.

Tyle niepewności i czekania na operację... BĘDZIE DOBRZE:tak: Siły dla Ciebie Bubbles
 
reklama
Kochana Bubbles jak dobrze,że się odezwałaś do nas. Mam nadzieję,że lekarz w końcu się określi co do operacji i przebiegnie ona sparwnie,a mały Fifciu da sobie radę z infekcją. Trzymam kciuki za was i ściskam mocno z okazji ukończenia 9 miesiąca :*
 
Do góry