- Mamusiu, masz coraz więcej siwych włosów - stwierdza nastoletni Jasio.
- Rodzice zawsze siwieją jak ich dzieci są niegrzeczne.
- To teraz rozumiem dlaczego babcia jest całkiem siwa!
***
- Kochanie! - zwraca się żona do męża. - Mój lekarz zalecił mi bym spędziła jeden miesiąc nad morzem, jeden miesiąc w górach i jeden miesiąc na wsi... Gdzie mnie najpierw zawieziesz?
- Do innego lekarza!
****
Jasio został dyscyplinarnie wyrzucony z przedszkola. Trafił do innego. Pyta tam znajomego:
- Można palić?
- Da się, spoko.
- Można pić wódę?
- Spoko, jak się podzielisz z wychowawcą, to on nawet da szkło.
- A dziewice są?
- Czyś ty zgłupiał ? Co ty, w żłobku jesteś?
****
Facet na bani wraca do domu. Żona od razu - pijak, tylko wódka ci w głowie itp. Facet sięga do kieszeni, wyciąga kartkę i mówi:
- OK, przyniosłem test, zaraz zobaczymy jaka ty obeznana i kulturalna jesteś!
Żona:
- Zobaczymy, czytaj.
- Taaak, pytanie pierwsze. Podaj jakieś dwie waluty.
- Łatwizna! No chociażby dolar i euro.
- Dobra, podaj dwa typy środków antykoncepcyjnych.
- Jejku, mogę ci co najmniej 10 podać!
- Wierzę. Pytanie trzecie. Podaj mi nazwy dwóch rzek w Islandii...
Żona:
- ...
- Milczysz? Ha! Wiedziałem! Oprócz szmalu i seksu, żadnych zainteresowań... żadnych!
****
- Tato, co to jest?
- To są czarne jagody, synku.
- A dlaczego są czerwone?
- Bo są jeszcze zielone.
- Rodzice zawsze siwieją jak ich dzieci są niegrzeczne.
- To teraz rozumiem dlaczego babcia jest całkiem siwa!
***
- Kochanie! - zwraca się żona do męża. - Mój lekarz zalecił mi bym spędziła jeden miesiąc nad morzem, jeden miesiąc w górach i jeden miesiąc na wsi... Gdzie mnie najpierw zawieziesz?
- Do innego lekarza!
****
Jasio został dyscyplinarnie wyrzucony z przedszkola. Trafił do innego. Pyta tam znajomego:
- Można palić?
- Da się, spoko.
- Można pić wódę?
- Spoko, jak się podzielisz z wychowawcą, to on nawet da szkło.
- A dziewice są?
- Czyś ty zgłupiał ? Co ty, w żłobku jesteś?
****
Facet na bani wraca do domu. Żona od razu - pijak, tylko wódka ci w głowie itp. Facet sięga do kieszeni, wyciąga kartkę i mówi:
- OK, przyniosłem test, zaraz zobaczymy jaka ty obeznana i kulturalna jesteś!
Żona:
- Zobaczymy, czytaj.
- Taaak, pytanie pierwsze. Podaj jakieś dwie waluty.
- Łatwizna! No chociażby dolar i euro.
- Dobra, podaj dwa typy środków antykoncepcyjnych.
- Jejku, mogę ci co najmniej 10 podać!
- Wierzę. Pytanie trzecie. Podaj mi nazwy dwóch rzek w Islandii...
Żona:
- ...
- Milczysz? Ha! Wiedziałem! Oprócz szmalu i seksu, żadnych zainteresowań... żadnych!
****
- Tato, co to jest?
- To są czarne jagody, synku.
- A dlaczego są czerwone?
- Bo są jeszcze zielone.