reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wesołe Mamuśki

Jaka jest różnica między bogatym a biednym mieszkańcem Florydy?
Biedny sam myje swojego Cadillaka.

Ile czasu potrzeba psychiatrze, aby zmienić żarówkę?
To zależy od tego, czy Żarówka będzie chciała się zmienić.


Jak nazywa się żona Herkulesa?
Frau Kules

Jak Królewna Śnieżka budzi krasnoludki?
Seven Up!

Czy kobieta po 60-tce może mieć prostopadły do ciała biust?
Tak, jak zmywa podłogę.


Co to jest autosugestia ?
To jest sugerowanie sobie, że się ma auto.


Co to jest czasoprzestrzeń?
Gdy kopiesz rów od tego słupka do trzeciej po południu.

 
reklama
Jedzie dresiarz nowiutka Beta 7. Nagle wjechal na butelke i poszla guma.
No to drech zabiera sie za zmiane kola. Odkreca to kolo i odkreca, a tymczasem podchodzi do niego drugi dresik i sie pyta:
Co robisz?
No jak to co? Odkrecam kolo!
Na to drugi dres jeb! w szybe kamieniem i mówi:
No to ja biore radio!
 
Młody, niedawno zatrudniony pracownik wychodzi wieczorem z opustoszałego już biura. Na korytarzu spotyka swojego prezesa
stojącego nad niszczarką z jakims ważnym pismem, opatrzonym mnóstwem pieczątek.
Prezes minę ma zakłopotaną.
- Czy potrafi pan obsłużyc tą maszynę? - pyta prezes.
- Oczywiście - odpowiada pracownik.
Bierze dokument, wkłada do szczeliny, naciska START. Po chwili dokument znika.
- Doskonale, doskonale - cieszy się prezes - Chciałbym dwie kopie.
 
Mąż przychodzi do domu i siada na kibelku. Tymczasem żona krząta się po mieszkaniu i słyszy, że z kibla dochodzą jakieś postękiwania. Myśli sobie: Zrobię mężowi kawał i zgaszę światło. Gdy to już zrobiła z kibla słychać krzyk:
- O Boże! Ratunku!
Przerażona otwiera drzwi i zapala światło. A mąż mówi:
- Jezuuuu! Myślałem już, że mi oczy pękły.
 
reklama
Do góry