Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ona mówi, że mieszczę się w górnej normie przy założeniu innych badań tarczycowych ok i jeśli brak u mnie chorób immunologicznych. Jeśli są choroby immunologiczne i inne parametry z tarczycy nie tak, wtedy trzeba zbijać jak najbardziejTo tsh mieści się może w normie ale dla mężczyzny w wieku tak 20-45 lat. A nie dla kobiety w wieku rozrodczym
, więc też na razie postanowiłam nie panikować, zrobię resztę badań, zobaczymy ocenimy sytuację
, zawsze może być lepiej wiadomo, ale na spokojnie, ja osobiście jeśli nie będzie to mega przeszkodą to jestem zwolennikiem jak najmniej w siebie ładować wszelakich leków, więc jeszcze mam czas, że mogę próbować więc na razie tak chce zrobić, zobaczę jak bd wyglądać dalej.
O matko, to ile tego brałaś, że aż tak?! Słyszałam o związkach między okiem a dupą (jak wbijesz igłę w dupkę to płaczesz, a jak wbijesz w oko to się zesr....), ale między nosem a psiutą?Też byłam teraz chora, brałam wszystko jak leci żeby sobie pomóc i chyba sobie wysuszyłam błony śluzowe nie tylko te w nosie, bo takiej Sahary to ja w życiu nie miałam a trzydziestka pyknęła już dawno
Najpierw brałam zwykle Gripexy co 6h po 2 sztuki a potem jak już wykluczyłam ciążę to na bogato, brałam sobie coś do nosa do pryskania, coś na katar alergiczny, witaminy różne i wiadomo, ciążowe suplementy, potem jeszcze ta nieszczęsna Miovelia i o. Masz babo placek.O matko, to ile tego brałaś, że aż tak?! Słyszałam o związkach między okiem a dupą (jak wbijesz igłę w dupkę to płaczesz, a jak wbijesz w oko to się zesr....), ale między nosem a psiutą?
Mnie dręczy katar i takie ogólne zmęczenie, bo temperatury nie mam jakiejś wybitnej. Ale jak mam katar to bywam nieuprzejma i nieszczęśliwa i nadinterpretuję wszystko ;P Bo może to mrowienie to torbiel na jajniku, a może cp, a może zalęgły mi się tam alieny i wygryzą się zaraz
No to dziwne, no ale to on jest lekarzem, nie my.. każdy lekarz ma inne teorie. Ja nie mam chorób immunologicznych a zbijam tsh
Ja mam mocno podwyższone tg, ale nie zdążyło jeszcze uszkodzić tarczycy (w USG obraz normalny). I jak powiedziałam endokrynologowi, że się staram o dziecko, to na TSH w górnej granicy normy (tej do 4) dał mi letrox 25.
Mi przy 5.14 dał Euthyrox 75 i zbilam do 1.1
A mi się przeziębienie rozkręca i mrowi w jajniku kolejny dzień...
@acetylocholina jak lubisz głupotki i absurd, to zobacz bajkę Rozczarowani. Małż mi pokazał ze 3 odcinki i jest tak durne, że bawi niesamowicie
Tylko ostatni sezon jest słaby - ale i tak bym sobie wytatuowała Luciego XDCieszę się, że masz dobry humor! Jeszcze kilka sikań zostało!
