reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🍁 We wrześniu dwie kreseczki ⏸, wysikają wszystkie wątkowe laseczki! 🍂

Dokładnie tak jak piszesz!
A najlepiej, żeby chłop nie wiedział, że są dni płodne :D mój się wtedy chyba stresuje i już mi mówił, żebym mu nie mówiła kiedy jakie dni mam.
Mojemu nie mówię, bo mniej więcej wiem ale czy są, nie mam pojęcia 🤷‍♀️😂. Kiedyś mi mówi, a czemu nie mówisz, a ja się śmiałam żebyś o tym nie myślał i się nie stresował 😂, a po za tym masz się skupić mi dobrze zrobić, a nie myśleć, że dziecko robisz i się śmiał, że w sumie okej pasuje mu, bo i tak, jak będzie trzeba to ja sobie wezmę wtedy go w obroty😂😂😂
 
reklama
Ja z moim mężem leczyłam się rok na stany depresyjne, lękowe.. właśnie po tym jak odwołalam dla niego ślub i moja matka się ode mnie odwróciła. Strasznie wypierałam z siebie, że powinnam iść do psychiatry aż w końcu mój mąż złapał mnie za przysłowiowy warkoczyk i poszliśmy razem.. To była najlepsza decyzja! Brałam tabletki na dobry dzień i na dobrą noc.. w końcu chciało mi się iść do pracy, życie nie było takie chujowe jak się wydaje.. Ludzie nie chcą iść do psychiatry bo dostaną PSYCHOTROPY... Ja jebie! Co za głupota! Także no.. Jakby co to psychiatra też potrafi uratować życie 😀😀😀
Przyznaje się, że sama się lekam psychiatry🤷‍♀️, ale z psychologiem nie mam problemu 🙈. Właśnie miałam kilka osób którym od razu dano psychotropy i mam taki uraz, ale jeśli psycholog by mi zalecił to wiadomo, mam osobę bliska która poszła niedawno do psychiatry i udało się bez, ale oczywiście mówiłam żeby dowiedziała się co za leki jak działają itd. 😂 Po za tym ja staram się mało leków łykać 🤷‍♀️ więc może przez to. Nawet przy rwie kulszowej potrafię przeciągać wzięcie leków 😂🙈, wiem no coment 😂.

Ale bardzo dobrze zrobiłaś, a raczej brawo, że męża, że Cię zaciągnął! ❤️
Teraz bd silniejsze, co nas nie zabije to nas wzmocni, taka prawda ❤️.
Ja akurat po śmierci ojca za dziecka miałam wizyty u psychologa bez nie wiem co by było dalej, na szczęście moja w porę zauważyła, że coś się dzieje, za to psycholog ze szkoły i nauczciele nic nie widzieli 🤷‍♀️
 
No ja na przykład mam taki dylemat, że wszystko ekstra z mojej strony (przynajmniej tak wygląda) i co zrobię jak mi chłop zaniemoże? Bo to trochę taka presja jednak jest 🙃 i w sumie dalej nie wiem kiedy działać i ile żeby było dobrze a nie przedobrzyć 🤔 na pewno na ilość ♥️ w stylu @olka11135 z poprzednich cykli czy @black_angel nie ma
co u nas liczyć 😌

U nas w tym cyklu praktycznie zero 😆
 
Łączę się w bólu 😂 u nas 10 dc i warsztat jeszcze nie otwarty bo jak Stary wraca o 23 to ja już śpię i tylko mnie kołdrą po nos zarywa, piżamę mi obciąga żebym nerek nie przeziębiła, ślinę z brody wyciera i idzie spać niepocieszony😂 dziś powiedział, że życzy sobie żebym nie spala, ale już czuję ze nie mogę nu tego obiecać 😂😂😂
Na szczęście los nam sprzyja i dostał na następne 2 tygodnie jakieś szkolenie więc będzie przyzwoicie w domu to szansę się zwiększają 😂
Najważniejsze, że kołderkę naciągnie, piżamę poprawi no i ślinę wytrze 😅.
Warsztat ma czas na otwarcie😉. Weekend się zbliża 🔥😁.
 
To pocieszające. Ja nieraz mówiłam do koleżanki, idź do psychologa to mówi, że wariatka nie jest i nie będzie nikomu się użalać 🤷‍♀️. Dla mnie lekarze jak każdy inny, lepiej iść spróbować, aczkolwiek byle też trafić do dobrego ❤️. Najgorzej, że ludzie potrafią mówić przecież ona taka wesoła uśmiechnięta, tylko nie wie nikt co w niej siedzi i co się dzieje jak nikt nie widzi😪.
Dokładnie , jest przecież tak że depresja ma wieczny uśmiech na twarzy i czarna pustkę w sercu.
Dokładnie tak jak piszesz!
A najlepiej, żeby chłop nie wiedział, że są dni płodne :D mój się wtedy chyba stresuje i już mi mówił, żebym mu nie mówiła kiedy jakie dni mam.
Mój nie wie kiedy co i jak , wręcz się zdziwił dlaczego dostałam okres ;)
Btw okres mój jeszcze trwa , od soboty ! Tzn teraz to już bardziej plamienia , w dodatku jestem chora . Czy jest sens zaczynać mierzyć temperaturę?
 
Dokładnie tak jak piszesz!
A najlepiej, żeby chłop nie wiedział, że są dni płodne :D mój się wtedy chyba stresuje i już mi mówił, żebym mu nie mówiła kiedy jakie dni mam.

Mojemu nie mówię, bo mniej więcej wiem ale czy są, nie mam pojęcia 🤷‍♀️😂. Kiedyś mi mówi, a czemu nie mówisz, a ja się śmiałam żebyś o tym nie myślał i się nie stresował 😂, a po za tym masz się skupić mi dobrze zrobić, a nie myśleć, że dziecko robisz i się śmiał, że w sumie okej pasuje mu, bo i tak, jak będzie trzeba to ja sobie wezmę wtedy go w obroty😂😂😂
Ech, to mojego się nie oszuka. On tak obcykany w cyklu i przeszkolony, że wie kiedy, co i jak🤷🏻‍♀️.

W sumie to mogę sobie pluć sama w brodę, bo go przeszkoliłam dokładnie jeszcze w czasach, kiedy omijaliśmy dni płodne😂.
 
reklama
Do góry