Ceonis
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Styczeń 2022
- Postów
- 3 941
hahaha, wyobrazilam to sobieWidzę jak @pluto_nova jedzie taką więźniarką z napisem KONWÓJ SPERMY
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
hahaha, wyobrazilam to sobieWidzę jak @pluto_nova jedzie taką więźniarką z napisem KONWÓJ SPERMY
Aż mi się łezka w oku zakręciła Wierze, ze pojawi się w końcu ten mały człowiek, któremu będziecie mogli pokazać caaaly świat
współczuje Wam. Sami z mężem przechodzimy przez muł niepłodności.
Ale teraz to Wam zazdroszczę widoczków! Miejcie super czas!
Kobietki, ledwo fotę zrobiłam (i ta szybka w tym pinku, no nie pomagała ). Jak zobaczyłam temp. to od razu wystrzeliłam do łazienki Jest jedna rzecz, o której na lipcowkach pisałam (żylak powrozka nasiennego), gdzie mąż niedawno rozmawiał ze mną, że chyba pójdzie zbadać sperme, a tu taka niespodzianka
@pluto_nova u mnie odnotuj cykl stracony, moj mąż strzelił focha dzień przed owulacja
A jak Ty czujesz się z tą diagnozą? Bo z jednej strony operacja brzmi przerażająco, ale z drugiej jak się znajdzie przyczynę i do tego jest już plan działania, to można poczuć dużą ulgęDobra, ja już po i nisza okazała się wielka i tak jak poderzewano zbiera się tam śluz, który powoli wychodzi i nic dziwnego, że zarodki nie są w stanie się utrzymać. Jajowody drożne, dziś 8dc a w niszy jeszcze zalega krew z okresu (a mój okres trwa 3 dni), polipa nie było. Trzeba operacyjnie naprawić niszę i skierowanie do szpiyala
nic nie wpisuję, bo nic nie stracone, odnotuję dopiero jak będzie negatywny test, albo okres@pluto_nova u mnie odnotuj cykl stracony, moj mąż strzelił focha dzień przed owulacja
w sumie to lepiej ta diagnoza niż tak jak do tej pory robienie mnóstwa badań, które wychodziły ok i szukanie dalej po omacku. Jestem po dwóch cesarkach, pierwsza w narkozie, druga na znieczuleniu podpajęczynówkowym - zero problemu z bólem i rekonwalescencją, więc operacje przechodzę dobrze i raz, dwa dochodzę do siebie, więc to nie jest takie straszne dla mnie. A jak chcę się dalej rozmnażać, to trzeba naprawićA jak Ty czujesz się z tą diagnozą? Bo z jednej strony operacja brzmi przerażająco, ale z drugiej jak się znajdzie przyczynę i do tego jest już plan działania, to można poczuć dużą ulgę
Już oczami wyobraźni widzę tego spoko ordynatora, który przy badaniu mówi:Ja bym dziś męża wydupczyła w szpitalu bo tak mi się chce hahaha Ale boje się.. i wolę żeby jeszcze przez parę dni tylko lekarz tam zaglądał
Hahahahaha sikamJuż oczami wyobraźni widzę tego spoko ordynatora, który przy badaniu mówi:
„No pani Acetylocholino, jestem rozczarowany pani postawą. Liczyłem, ze oprócz ultrasonografu żadnego penisa pani nie wepchnie. Jednak wyłączymy pani internet.”