reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wczesna ciąża, mały przyrost beta hcg

Ness

Początkująca w BB
Dołączył(a)
21 Listopad 2020
Postów
19
Cześć Dziewczyny,
Potrzebuje Waszego spojrzenia na sprawę, może pocieszenia, że jest jeszcze jakaś szansa.
Jestem w 6t.c. +3 , cykle mam z reguły długie, więc ciąża może być młodsza o kilka dni (wiem, że owulacja miała miejsce nie wczesniej niż 19 dnia cyklu).
Robiłam badania beta hcg
16.11 godz. 9 wynik 2737 mIU/ml
18.11 godz 7 wynik 4403 mIU/ml
20.11 godz. 7 wynik 6657 mIU/ml
20.11 usg wykazało pecherzyk ciazowy 8,5mm w macicy. Bez pęcherzyka żółtkowego, bez zarodka.
Mam za tydzień zrobić znów bete i usg.
Czy jest jakaś szansa, że przy tak słabym przyroście beta ciąża się rozwinie ?
 
reklama
Według mnie też jest szansa, że się utrzyma :) zobacz, pojawił się pecherzyk żółtkowy, beta rośnie. Trzymam kciuki i dawaj znać:) ja bym pewnie nie wytrzymała te 2-3 tyg i poszła wcześniej :)
 
reklama
Według mnie też jest szansa, że się utrzyma :) zobacz, pojawił się pecherzyk żółtkowy, beta rośnie. Trzymam kciuki i dawaj znać:) ja bym pewnie nie wytrzymała te 2-3 tyg i poszła wcześniej :)
Dzięki :) Pewnie pójdę za tydzień. Mam nadzieję, że jeśli będzie już zarodek widać, to i tętno. I że kolejne usg nie będzie na razie konieczne..
 
Czy któraś z Was miała podobną historię,która zakończyła się dobrze?
Przeczytałam masę wątków dot. osób, które mialy niskie przyrosty beta. Większość kończyło się poronieniem. Jeśli nie w 6-8 tyg., to ok 10-11 tyg. było stwierdzone, że serduszko nie bije już od jakiegoś czasu. Czyli mimo niskich przyrostow beta hcg, uwidaczniano akcje serca, jednak I tak w pewnym momencie ono się zatrzymało...
 
Czy któraś z Was miała podobną historię,która zakończyła się dobrze?
Przeczytałam masę wątków dot. osób, które mialy niskie przyrosty beta. Większość kończyło się poronieniem. Jeśli nie w 6-8 tyg., to ok 10-11 tyg. było stwierdzone, że serduszko nie bije już od jakiegoś czasu. Czyli mimo niskich przyrostow beta hcg, uwidaczniano akcje serca, jednak I tak w pewnym momencie ono się zatrzymało...
U mnie były niskie przyrosty (45%) bardzo długo nie pojawiał się zarodek, w czwartek były pęcherzyk z ciałkiem, w niedzielę był zarodek z serduszkiem, w poniedziałek przestało już bić niestety i rozpoczął się proces poronienia
 
Czy któraś z Was miała podobną historię,która zakończyła się dobrze?
Przeczytałam masę wątków dot. osób, które mialy niskie przyrosty beta. Większość kończyło się poronieniem. Jeśli nie w 6-8 tyg., to ok 10-11 tyg. było stwierdzone, że serduszko nie bije już od jakiegoś czasu. Czyli mimo niskich przyrostow beta hcg, uwidaczniano akcje serca, jednak I tak w pewnym momencie ono się zatrzymało...
Idź do innego lekarza z dobrym sprzętem. U mnie też niby było puste jajo, stwierdzone zbyt szybko oczywiście. Przy pustym beta też wzrasta. Przy takich wartościach przyrosty są już dużo mniejsze niż w kalkulatorze.
 
Idź do innego lekarza z dobrym sprzętem. U mnie też niby było puste jajo, stwierdzone zbyt szybko oczywiście. Przy pustym beta też wzrasta. Przy takich wartościach przyrosty są już dużo mniejsze niż w kalkulatorze.
Taki mam zamiar. Chociaż wg tego lekarza od ostatniego usg to obraz usg "łączy " mu się z tymi wynikami bety.
W którym tygodniu stwierdzono u Ciebie puste jajo?
 
reklama
Do góry