aha i najważniejsze nie liczyć na karetkę nawet jeżeli dzieje się coś nieciekawego karetka do szpitala nie powiezie, tyle co mi na pogotowiu powiedzieli, że najwyżej nie dawałabym oznak życia to wzięliby mnie a tak tylko liczyć na małżonka lub kogoś z rodziny, mój małż wziął do mojego pierwszego porodu jeszcze z nami swego kolegę, bo był tak przejęty że myślał że nie dojedzie do porodówki
reklama
T
Tunia85
Gość
ja się dowiem wszystkiego jak się w sierpniu po przeprowadzce spotkam z położną ze szkoły rodzenia,
ale tak się zastanawiam, czy jak się rodzi w okresie świątecznym czy może nie lepiej położyć się wcześniej do szpitala żeby się nie okazało, że w święta dyżur ma jeden lekarz i jak mu się ciężarówki zjadą na poród żeby nie zaczął odsyłać do innych szpitali, bo ja np od suwałk najbliższy mam 20 km dalej, a następny ponad 100 km,
ale tak się zastanawiam, czy jak się rodzi w okresie świątecznym czy może nie lepiej położyć się wcześniej do szpitala żeby się nie okazało, że w święta dyżur ma jeden lekarz i jak mu się ciężarówki zjadą na poród żeby nie zaczął odsyłać do innych szpitali, bo ja np od suwałk najbliższy mam 20 km dalej, a następny ponad 100 km,
ja się dowiem wszystkiego jak się w sierpniu po przeprowadzce spotkam z położną ze szkoły rodzenia,
ale tak się zastanawiam, czy jak się rodzi w okresie świątecznym czy może nie lepiej położyć się wcześniej do szpitala żeby się nie okazało, że w święta dyżur ma jeden lekarz i jak mu się ciężarówki zjadą na poród żeby nie zaczął odsyłać do innych szpitali, bo ja np od suwałk najbliższy mam 20 km dalej, a następny ponad 100 km,
a mi się wydaje, że święta świętami i lekarze lekarzami. taki wybrali zawód i nie ważne jaki dzień jest oni pracować muszą. przecież ludzie chorują codziennie, kobiety też rodzą codziennie. w szpitalach jest spokojniej bo nie robią wtedy tyle badań i wypuszczają na przepustki ale muszą się liczyć z tym, że w każdej chwili ktoś przyjedzie. ja myślę, że wcześniej nawet nie przyjmą bo to szkoda kasy i oczekuje się na poród w domu. jedyne co to może z anestezjologiem wtedy być problem bo jak nie ma operacji na święta zaplanowanych to może być ich mniej - tak mi się wydaje. reszta musi przecież funkcjonować.
madziara158
Grudzień 2010
Oczywiście, są wyznaczone dyżury i nikt nikogo na pastwę losu nie zostawi. Chociażby ze strachu przed pozwem o nie udielenie pomocy.
Wiolcia_6
Grudniówka 2010 :)
O macierzyńskim i tacierzyńskim:
Przywileje dla taty i mamy
Przywileje dla taty i mamy
missiiss1301
Kochamy Cię Antosiu :*
tunia jeslimasz duze rozwarcie czy pelne juz to cie nie moga odeslac gdzie indziej. polozne wlasnie opowiadaly na dyrekcyjnej ze kobiety chcialy rodzic tam i czekaly w samochodach pod szpitalem az beda mialy wieksze rozwarcie bo wtedy nie mogli ich odeslac gdzie indziej. tylko zma to ciezko w samochodzie tak nie no ja mam nadzieje ze ruchu az tak jak teraz na wakacje nie bedzie
cristalrose
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2010
- Postów
- 1 497
Dziewczyny, jesteśmy teraz na etapie OGTT, niektóre już pewnie miały, w każdym razie wklejam schemat postępowania wraz z normami - żebyście wiedziały co i jak. Jest pewna zmiana - aktualnie nie przeprowadza się badania z 50g glc, tylko od razu 75g i pomiar w czasie 0 i 2h. Normy pozostały bez zmian.
Zobacz załącznik 272257
Zobacz załącznik 272257
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 7 tys
M
Podziel się: