Ważne, przydatne, potrzebne

[Wiolcia_6]

Torba do szpitala
Dla mamy:

• szlafrok
• koszule nocne rozpinane (najlepiej 3 sztuki)
• kapcie i klapki pod prysznic
• skarpetki
• majtki jednorazowe z siateczki (kilka sztuk)
• staniki laktacyjne (2 sztuki)
• odzież na wyjście
• przybory toaletowe
• ręczniki (najlepiej ciemny!)
• chusteczki higieniczne
• szare mydło (często kupują mydło "Biały jeleń")
• koło dmuchane do siedzenia
• podpaski nocne
• podkłady higieniczne
• wkładki laktacyjne
• papier toaletowy
• ręczniki papierowe (ponoc lepiej się sprawdzaja niz papier toaletowy)
• jednorazowa maszynka do golenia
• ręczny odciągacz pokarmu
• kilka kubków jednorazowych
• talerz, sztućce
• notatnik i długopis
• telefon komórkowy
• aparat fotograficzny
• drobne pieniądze
• zegarek
• gazetę do czytania (wyczytałam że niektórym bardzo sie przydawała :-))

Do porodu:
-koszulka T-shirt lub krótka koszula nocna (jeśli nie chce się korzystać ze szpitalnej)
- gumka do włosów
- woda niegazowana
Dla dziecka:

• pieluszki tetrowe, jednorazowe
• 3 koszulki bawełniane
• 2 cienkie bawełniane czapeczki
• 1 czapeczka cieplejsza
• 3 pajacyki
• kilka koszulek i kaftaników
• skarpetki
• kocyk
• rożek
• ubranko na wyjście ze szpitala
• mydełko dla niemowląt
• oliwka dla niemowląt
• krem do pielęgnacji pupy
• miękka szczotka do włosów

Dokumenty:

• dowód osobisty
• książeczka ubezpieczeniowa (podstemplowana)
• karta przebiegu ciąży
• wyniki badań
• skierowanie do szpitala, jeśli jest wymagane

 

[ewwe]

ja bym jeszcze do dokumentów dopisała wyniki z grupą krwi, podobno to bardzo ważne, tak mi mówiła na izbie przyjęć pielęgniarka, jak przyjmowała mnie do szpitala,że ten wynik musi być oryginalny z laboratorium ( a nie wpisany recznie w kartę ciąży ) a najlepiej go sobie właśnie do karty przypiąć

fajna lista Wiolciu.

 

[krolcia]

Wow! Jaka lista! Biorąc pod wzgląd gdzie rodzę, to połowę z tego mogłabym wykreślić.

 

[Wiolcia_6]

Dokłądnie tak jak piszesz Ewwe i trzeba pamietac że w szpitalu zatrzymują ORYGINAŁ gr krwi - a ksero możecie zostawić dla siebie ;-)

 

[krolcia]

Ja mam swój oryginał z poprzedniej ciąży, nie zabrali mi na stałe.

 

[Wiolcia_6]

najwyraźniej co szpital to inaczej

 

[wrublik7]

mi też nie zabrali, nawet lekarz na pierwszej wizycie tej ciąży powiedział że mam odpiąć od tamtej karty ciąży a wpiąć do tej, no i chyba z tym do szpitala też pojadę więcej mi się krew przecie nie zmieniła.
a wiecie jak byłam dzieckiem to kiedyś jeszcze z dorosłych mi jakoś twierdził że po małżeństwie (czyt. po pierwszym stosunku) krew się zmienia... a niby nie urodziłam się wieki temu, a taka ciemnota wtedy jeszcze mogła panować

 

[ewwe]

a wiecie jak byłam dzieckiem to kiedyś jeszcze z dorosłych mi jakoś twierdził że po małżeństwie (czyt. po pierwszym stosunku) krew się zmienia... a niby nie urodziłam się wieki temu, a taka ciemnota wtedy jeszcze mogła panować

wow heheh, to ciekawe jaką grupę miałam przed ślubem hehehe

 

[wrublik7]

ja na pewno miałam sprawdzane i się przyznam że nie zmieniła :-)

 

[misia26]

Wiocia lista super Ja bym tylko odradzała majtki siateczkowe bo są sztuczne beznadziejne i przyklejają się do pupy. Nie czułam się w nich dobrze. Miałam też zwykłe bawełniane takie większe mama size. Naprawdę są świetne przewiewne i tanie .
Zamiast koszulki do porodu koszule taką do kolan standardową bo podczas porodu często się chodzi leży mnie osobiście było tak lepiej i bardziej cywilizowanie
Zamiast mydła miałam żel do ciała i włosów dla dzieci. Wygodne 2w1 i nie uczuli maluszka w kontakcie z twoją skórą.
Tantum rose dla naciętego krocza. Dla mnie było niezastąpione. Działa na ranę znieczulająco i goi. Miałam dwie małe butelki po wodzie mineralnej. W jednej rozpuściłam tantum rose a do drugiej nalewałam ciepłej wody z kranu. W ten sposób po każdym skorzystaniu z toalety podmywałam krocze - woda, tantum i wycierałam do sucha ręcznikiem jednorazowym. Rana nie szczypała i szybciej się goiła. Ważne jest aby ranę utrzymywać w suchości. Tylko się nie śmiejcie ale jak nie ma jak się inaczej podmyć po skorzystaniu z wc to trzeba sobie radzić a mocz na ranie brrr szczypie okrutnie.