reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek kulinarny grudniówek :)

krolcia, najprostszy przepis to chleb na drożdżach. W sklepie kupiłam mąkę pełnoziarnistą chlebową Lubella ( na dziale z mąkami) i tam na opakowaniu był przepis na chleb :) nic prosszego, mianowicie:(na opakowaniu jest na 1 kg mąki, ale ja robiłam na 0,5 kg) do 0,5 kg mąki dodaję 1 łyżeczkę soli, potem dodaję 25g drożdży rozprowadzonych w letniej wodzie (350 ml), to należy ugniatać na gładką masę (ja w robocie kuchennym połączyłam te skłądniki), odstawić na 15 minut, po tym czasie przełożyć do nasmarowanej olejem blachy (ja w keksówce robiłam),przykryć wilgotną szmatką, odstawić na ok. 40 min w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Piec w piekarniku chyba też ok. 40 min w temp 180-200 stopni jeśli pamiętam.

wrublik - jasne, że się podzielę :) już teraz mogę wysnuć pierwszy wniosek: przy tworzeniu się zakwasu BARDZO WAŻNA jest temperatura otoczenia, mi przez to pierwszy zakwas nie wyszedł a co za tym idzie, chleb na nim robiony również...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Jeśli 25g i to do rozprowadzenia w wodzie, to na pewno zwykłe drożdże - takie z lodówki. Ja często do chleba używam drożdży instant - Dr. Oetker | Produkty | Dodatki do pieczenia.
Nie trzeba ich wcześniej "wyrastać". No ale ze zwykłymi drożdżami zapach i smak jest inny - lepszy :)

A swoją drogą - 25 g na pół kilo mąki to dość dużo... No ale skoro tak podają w przepisie :)

Też używam tej mąki Lubelli. W ogóle lubię Lubellę - i mąki, i makarony, szczególnie te ciemne :)

***
Krolcia, a spróbuj jakiś chleb stąd: Chleby na drożdżachTe są na drożdżach, ale są też przepisy na chleby na zakwasie.
Ja chlebów z tej strony nie robiłam, ale piekłam bułki z tych przepisów i zawsze wychodziły. Teraz jest dobry czas na ciasta drożdżowe, bo mogą wyrastać przy ciepłym kaloryferze :)
Wypróbowałam:
* Bardzo puszyste bułeczki
* Bułki hamburgerowe (PYCHA!)
* Bułeczki z płatkami owsianymi i marchewką
* Bułeczki z pomidorami (REWELACJA! odkryłam dzięki nim suszone pomidory :))
* Bułki na jogurcie
 
Chleb wychodzi super jak się doda zamiast wody miks maślanka + woda, w proporcji pół na pół :)
A przy pieczeniu bułek można na dnie piekarnika położyć naczynie żaroodporne, do którego trzeba wlać szklankę wody. Albo rzucić na dno kostki lodu, ale ja wolę ten sposób z wodą, bo kostki strzelają ;)

Jest jeszcze coś takiego: http://www.pizzastone.pl/


Do chleba go jeszcze nie używałam, ale pizza na tym kamieniu wychodzi REWELACYJNA. Widziałam ostatnio te kamienie w Duce.
 
Ainah a drożdże takie zwykłe w kostce? Czy jakieś specjalistyczne są? No i z tego 0.5 kg to jest akurat na keksówkę tak? Nic mi nie wycieknie;-) he he

Tak, najzwyklejsze drożdże :) ja kupuję zawsze świeże, nie w proszku. Mi się spokojnie w keksówkę zmieściło, nawet żałuję, że nie miałam mniejszej, bo ciasto nie wyszło super duże i kromki były niewielkie.

Jeśli chodzi o zabawę z zakwasem, to ja korzystałam głównie z tej stronki http://www.chleb.info.pl/strona-glowna tu jest fajnie wytłumaczone co i jak, no i są też przepisy na chleby na zakwasie i drożdżowe.
 
Ostatnia edycja:
Składniki kupione.
Dziś już nie dam rady chyba, bo mamy zadanie z Mateuszem zrobić kapelusz do przedszkola na "dzień kapelusza", więc jutro się za to zabiorę.
Ainah ja też wolę drożdże te w kostce:tak:. Szczególnie do pączków...mmmmm:rolleyes2:.... gdyby tylko był czas i możliwości....
 
Jak tylko maluch pójdzie spać ruszam do kuchni:tak:. Na początek zrobię chyba te bułeczki z przepisu ze strony, którą podała Ewa. Przypomnę sobie jeszcze raz z której strony ten mój piekarnik najgorzej pali. Wtedy będę mogła operować keksówką w środku. Głupie to:zawstydzona/y:, chciałabym mieć normalny piekarnik.
Po za tym u nas w polo nie dostałam tej mąki do chleba:no:. Trzeba będzie gdzieś do większego się wybrać. A może może być zwykła pszenna mąka? Tylko jaki typ najlepiej? 500? Czy więcej czy mniej? Jakiego typu są te chlebowe?
 
reklama
Krolcia, mąka chlebowa to mąka pszenna o wysokim numerze - 700-800 (najczęściej 750). Można ją zastąpić tortową, najlepiej 500 albo 550. Nie zmieniasz proporcji. Tą chlebową ciężko dostać... Czasem nazywa się - z pełnego przemiału. Są i pszenne, i żytnie. A każda z nich (pszenna i żytnia) może być jeszcze razowa.
Można ją kupić w internecie: BogutynMlyn.pl zdrowa żywność - ponad 3000 produktów - orkisz, mąka orkiszowa, ksylitol, mieszanki chlebowe, kawa, herbata, fruktoza, cukier trzcinowy. Zapraszamy.No ale wtedy opłaca się kupić już więcej, a to trzeba mieć gdzie trzymać, żeby się mole nie zalęgły.

***
Ja właśnie wstawiłam do maszyny chleb pszenny z mąką kukurydzianą i pestkami słonecznika. Zobaczymy, co wyjdzie :) Uznaliśmy z Mężem, że pieczemy raz w tygodniu chleb i ewentualnie raz bułki, żeby trochę oszczędzić na prądzie :/ No a dziś nie mam nic na drugie śniadanie, z domu wyjść nie mogę, bo Pucka nie chcę jeszcze ciągać na pole, więc piekę :)

***
Aha - domowe chleby niosą z sobą pewnie niebezpieczeństwo ;) Jak się dziecko małe do nich przyzwyczai, to może mieć potem problem z jedzeniem kupnego chleba. Pucek nasze chleby wciąga jak odkurzacz, ale od soboty nic nie piekłam, tylko kupowałam - próbowałam różnych chlebów, wszystkimi pluje! :/
 
Do góry